sobota, 8 lutego 2014

Phenomé Regenerujące masło do ciała

Moja przygoda z marką naturalnych i organicznych kosmetyków Phenomé  trwa w najlepsze, z czego jestem bardzo zadowolona. Jakiś czas temu pisałam o kremie do rąk z serii Milky Almond, który niestety nie do końca sprawdził się u mnie. Dziś zrecenzuję masło do ciała z rzeczonej serii Milky Almond. Ciekawi mojej opinii? Zapraszam :)

 
Masło otrzymujemy w charakterystycznym dla Phenomé, ciężkim słoiku z ciemnego szkła o pojemności 200 ml. Słoik zakręcony jest metalową zakrętka, pod którą dodatkowo umieszczono plastikowe zabezpieczenie. Całość znajdowała się w papierowym kartoniku, na którym nadrukowano wszelkie informacje o produkcie. Opakowanie szalenie mi się podoba, choć nie ukrywam, że kilka razy przemknęło mi przez myśl, co by się stało gdyby słoik spadł na podłogę w łazience, co na szczęście mnie się nie zdarzyło.
Producent zapewnia, że aksamitne, apetyczne masło o niezwykle bogatej i gęstej konsystencji idealnie pielęgnuje skórę suchą i bardzo suchą. Opracowane na bazie ekologicznych wód roślinnych oraz naturalnych ekstraktów i organicznych olejów, doskonale nawilża i natłuszcza, wygładza nadmiernie przesuszony naskórek, wzmacnia barierę ochronną skóry, likwiduje uczucie napięcia i dyskomfortu. Skóra odzyskuje właściwą elastyczność i sprężystość, staje się delikatna i miękka w dotyku. Masło w 99,1% stanowią surowce naturalne, z czego 49,7% to wody roślinne.
 
Składniki aktywne:
  • woda migdałowa - dostarcza skórze niezbędnych witamin i minerałów;
  • olej ze słodkich migdałów - nawilża, zmiękcza, wygładza naskórek; 
  • masło shea - optymalnie nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, wykazuje własności naprawcze i łagodzące; 
  • olej buriti - nawilża, wygładza, koi, działa antyoksydacyjnie; 
  • miód - regeneruje, wspomaga procesy naprawcze, łagodzi podrażnienia; 
  • fitoskwalan - natłuszcza, zmiękcza, odżywia, odbudowuje, poprawia elastyczność skóry, tworzy na jej powierzchni film ochronny; 
  • wyciąg z soi i kwiatów irysa - nawilżają, regenerują, działają przeciwstarzeniowo; 
  • naturalna kompozycja zapachowa - o migdałowej nucie wzbogaconej odrobiną wanilii i orzecha laskowego, nasyca skórę łagodnym i ciepłym aromatem, uprzyjemniając pielęgnację.
 

Masło pachnie iście migdałowo, ciepło i przyjemnie. Wyczuwam tutaj również nutę orzecha laskowego, natomiast wanilii mój nos nie wykrywa w ogóle. Co do konsystencji to jest ona typowo maślana, ale nie sztywna, a raczej kremowa. Masło nie jest tłuste i takiej też warstwy nie pozostawia na ciele. Rozprowadza się bardzo przyjemnie, ale wymaga chwili na wmasowanie go w skórę, na której pozostawia, zabezpieczającą przed czynnikami zewnętrznymi, otoczkę. Produkt jest bardzo odżywczy i kojący, utrzymuje także nawilżenie skóry na właściwym poziomie. Słoik wystarczył mi na jakiś miesiąc codziennego, wieczornego stosowania na ciało od stóp po szyję :) Produkt oceniam bardzo pozytywnie, tym bardziej, że sprawdziłam go podczas zimowych chłodów. To moje drugie masło do ciała marki Phenomé i równie udane, jak to z serii rozgrzewającej, o którym pisałam TUTAJ. Nie ukrywam, że mam ochotę na więcej. Polecacie inne wersje maseł Phenomé?
Masło kupicie w sklepach stacjonarnych Phenomé, wybranych Douglasach i w sklepie internetowym, z którego osobiście korzystam, za cenę regularną 147 zł. Podkreślam jednak, że warto polować na promocje, które występują często i gęsto, zarówno stacjonarnie jak i w sklepie internetowym.


INCI: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Fruit Water**, Caprylic/Capric Triglyceride**, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Dicaprylyl Carbonate**, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Cetearyl Alcohol**, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Squalane**, Myristyl Myristate**, Glycerin**, Shorea Stenoptera Seed Butter*, Glyceryl Stearate**, Cetearyl Glucoside**, Stearic Acid**, Hydrogenated Vegetable Oil*, Tocopherols**, Sodium Stearoyl Glutamate**, Aqua**, Castanea Sativa (Chestnut Tree) Seed Extract**, Avena Sativa (Oats) Kernel Extract**, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract**, Iris Florentina Root Extract**, Panax Ginseng Root Extract**, Vitis Vinifera (Grape) Leaf Extract**, Dehydroacetic Acid, Parfum**, Sodium Stearoyl Lactylate**, Cetyl Alcohol**, Vegetable Oil**, Xanthan Gum**, Hydrolyzed Wheat Protein**, Mel**, Tocopheryl Acetate, Glycine Soja (Soybean) Sterols**, Sodium Carboxymethyl Betaglucan, Sodium Lactate**, Carnosine**, Mauritia Flexuosa (Buriti) Fruit Oil**, Lactic Acid**, Sodium Phytate**, Benzyl Alcohol, Caramel**, Geraniol***, Limonene***, Linalool***
*Certified Organic, **Natural Raw Materials, ***Components of Natural Essential Oils

66 komentarzy:

  1. ja mam wersję Essential :) i niebawem napiszę o niej więcej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten różany wariant interesuje mnie szczególnie mocno :) Będę wypatrywać recenzji w takim razie.

      Usuń
    2. Również polecam wersję różaną :)

      Usuń
    3. Widzę, że ta wersja ma szerokie grono fanów ;) Dzięki.

      Usuń
    4. ja też różyczki wolę, ach phenome...

      Usuń
    5. Ach różyczki ;) będę o nich pamiętać.

      Usuń
  2. Zapach migdala bardzo lubié :)
    szkoda ze phenome nie wysyla do niemiec...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karo, na pewno nie wysyłają? Ja dowiadywałam się kilka miesięcy temu i powiedziano mi, że dostarczają paczki do Niemiec.

      Usuń
    2. Pisałaś do nich? Może warto indywidualnie zapytać.

      Usuń
    3. Karo, wysyłamy paczki do Niemiec.
      Więcej informacji pod numerem: +48 791797917 lub mailem: info@phenome.pl

      Usuń
    4. Rewelacja! Dziéki Dziewczyny i dziéki phenome :)
      Juz idé pisac Maila ;D

      Usuń
    5. Szkoda ze phenome do tej pory nie odpisal na mojego maila...
      Dla mnie to lekcewazenie klienta....nie ladnie phenome...nie ladnie...

      Usuń
  3. Wygląda smakowicie :D Zapach też wydaje się przyjemny. Szkoda tylko, że taka cena...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto polować na promocje! Ja robię zakupy tylko w takich sytuacjach ;)

      Usuń
    2. zapraszamy do sklepu on-line!
      do końca tygodnia mamy promocje -30% na wszystkie kosmetyki do ciała.

      opisywane masło migdałowe występuje jeszcze w pojemności 50ml w regularnej cenie 49zł
      a z naszym walentynkowym rabatem tylko 34zł :)

      Usuń
  4. eejj ta nakrętka jest metalowa w masłach? bo ja mam maskę do włosów i ona chyba metalowa nie jest, bo tak fenomenalnie ją zapakowali że przyszła do mnie stłuczona/połamana w jednym miejscu. Kusicielko wredna, migdały mmm :). Trochę mało wydajny co nie? chociaż nie wiem, poza oliwkami moje ciało nic nie widzi innego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja była metalowa :) Ja wiem czy mało wydajne? Miesiąc to wcale nie mało :P Oliwki też lubię, właśnie muszę jakąś odpalić, bo mam klika w zapasie.

      Usuń
  5. Marzy mi się to masełko, może uda mi się kiedyś kupić. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jestem z niego równie zadowolona :) Mam małe opakowanie, ale wiem, że sięgnę po słoik. Zapach i działanie są rewelacyjne, dziś mam zamiar urządzić sobie Phenomenalne SPA ze scrubem, maską i całą resztą :D
    Też jestem ciekawa pozostałych smarowideł i na pewno je wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piąteczka :)
      Phenomenalne SPA?! Piszę się na to ;D Ja tez z czasem mam zamiar wypróbować wszystkich propozycji :)

      Usuń
  7. Jeszcze nie miałam nic z tej firmy, aktualnie jestem zakochana w organique, ale Phenome tez bardzo bym chciała przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wesoło, bo ja z kolei mam ochotę na Organique, ale póki co nie znam ich w ogóle :)
      Co do Phenome to polecam ;) Każdy znajdzie coś dla siebie.

      Usuń
  8. podobają mi się tego typu zapachy masełek/balsamów :) w sam raz na zimę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w użyciu masło z serii Essential, ale będzie to ostatni produkt z tej grupy. Na więcej nie mam ochoty i nie sądzę abym zmieniła zdanie. W zasadzie pora sprężyć się do recenzji :)
    Jestem na nie, ani w cenie regularniej, ani na żadnej promocji.
    Wersji którą prezentujesz nie znam, lecz na bazie tego co mam okazję doświadczyć firma robi sobie jaja z potencjalnych klientów. Gorycz zakupu osładza zapach, ale uwaga bo jest specyficzny! oraz fakt, że korzystałam z rabatu -40%. Mam nauczkę, już nic więcej nie kupię z tej firmy bez uprzedniego poznania na bazie próbek lub miniatur. Decydując się na zakupy w takim przedziale cenowym oraz bazując na filozofii firmy poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zapoznam się z recenzją masła z serii Essential :)
      Zapach jest w mojej ocenie iście migdałowy, nie jest nachalny. W moim przypadku masło z serii Milky Almond sprawdziło się tak jak trzeba, stąd moja subiektywna ocena.
      Zgadzam się z tym, że w przypadku kosmetyków o wyższych cenach warto najpierw poznać produkt, aby nie było rozczarowania.

      Usuń
    2. Doskonale rozumiem i wiadomo, że każda ocena tego typu będzie subiektywna. Jedyne co nas różni, to wymagania/potrzeby oraz oczekiwania. Dlatego też warto brać próbki, testować przed zakupem i wtedy podejmować decyzję :)

      Usuń
    3. Hexxana, podaj proszę adres swojego bloga.
      Jesteśmy bardzo ciekawi Twojej negatywnej oceny masła oraz przykrych doświadczeń z marką.

      Usuń
  10. Niezła cena trzeba przyznać, bardzo lubię migdałowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena niezła, nie przeczę, ale od czego są promocje sięgające nawet 40%? :)

      Usuń
    2. zapraszamy do sklepu on-line!
      do końca tygodnia mamy promocje -30% na wszystkie kosmetyki do ciała.

      Usuń
  11. Migdałowy zapach mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zapach i skład zachęca, jednak cena biorąc (pod uwagę miesięczne zużycie) skutecznie mnie odstrasza :( chyba, że trafiłabym na promocję ;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. chętnie wypróbuję :) u mnie każda ilość maseł , balsamów mile widziana,choć półki się uginają :) ale od nowego roku mam mocne postanowienie i dopiero jak zużyję kupuję następne i nawet mi to idzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie masła i balsamy schodzą w ilościach hurtowych. Ja również zużywam z całą mocą i póki co nie kupuję nic nowego, także trzymajmy się tego :D

      Usuń
  14. zapach mógłby mi przypasć do gustu, a zwłaszcza mojemu chłopakowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety nie znam go ale i tak mnie kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda obłędnie:) Niestety przy moim tempie zużycia maseł do ciała cena stanowczo za wysoka:( Musiałabym trafić na bardzo, ale to bardzo dużą promocję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez zużywam bardzo dużą ilość maseł :)

      Usuń
    2. Ania,
      zapraszamy do sklepu on-line!
      do końca tygodnia mamy promocje -30% na wszystkie kosmetyki do ciała.

      opisywane masło migdałowe występuje jeszcze w pojemności 50ml w regularnej cenie 49zł
      a z naszym walentynkowym rabatem tylko 34zł :)

      Usuń
  17. Uwielbiam masła do ciała :) Zużywam je w ilościach hurtowych wręcz :)
    Za zapachem migdałów nie przepadam, więc ta wersja nie jest dla mnie.
    Zerknę na inne i poczekam na korzystną promocję. Regularna cena jest stanowczo za wysoka.

    Konsystencja prezentuje się świetnie! Mogę sobie tylko wyobrazić, jak to wszystko działa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko działa w tym maśle jak należy :)
      Promocje to podstawa, także warto poczekać.

      Usuń
  18. Nie sprawilam sobie jeszcze nic z phenome, ale przy najblizszej okazji...:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam :) Na pewno znajdziesz coś dla siebie ;)

      Usuń
  19. Skład wygląda tak dobrze! Prawdziwa rozpusta dla ciała! Szkoda, że cena taka wysoka, ale z drugiej strony od razu wiadomo za co się płaci i można też polować na promocje, a na pewno warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O promocje w Phenome łatwo, także warto polować :)

      Usuń
  20. Bardzo kusząco wygląda to masło, aż chce się je wypróbować :)
    Mnie jednak nieco odstrasza cena...
    Masło Pat&Rub jest dwa razy tańsze i również świetne, a do tego pojemność jest większa ;)
    Niemniej jednak Phenome kusi i jeśli tylko trafię na jakąś super promocję, to pewno się zaopatrzę w to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakość tego masła jest porównywalna z masłami PAT&RUB, zgadzam się. Zapachy jednak różnią się znacząco, są po prostu zupełnie różne. Mamy tutaj jednak np. różne opakowania. Osobiście tego nie oceniam, każdy kupuje, to co chce, co lubi ;)

      Usuń
  21. bardzo chętnie zapoznam się z masełkiem, uwielbiam zapachy migdałowe:) Wpisuję na listę, jak będzie w promocji, nabędę:D

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że u Ciebie sprawdzi się równie dobrze jak u mnie :)

      Usuń
    2. ja też, ja też:D

      Usuń
  22. Kuszą mnie te kosmetyki. Czekam na jakieś większe promocje, bo aktualnie doskwiera mnie brak luźnej gotówki :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Konsystencja wpadła mi w oko. Jedynie zapach bym zmieniła bo za migdałami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystko mi się w nim podoba oprócz szklanego opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam ochotę kupić je w czasie ostatnich promocji, ale rozsądek wziął górę i postanowiłam najpierw zużyć liczne zapasy :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.