niedziela, 25 lutego 2018

Dermalogica || Skin Hydrating Booster i Intensive Moisture Balance

Produkty Dermalogica są produkowane w Stanach Zjednoczonych. Misją marki jest poprawia zdrowia skóry. W asortymencie znajdują się profesjonalne, zaawansowane preparaty do pielęgnacji skóry stworzone w oparciu o składniki aktywne o naukowo udowodnionym działaniu. Produkty nie zawierają olejów mineralnych, lanoliny, sztucznych barwników i środków zapachowych, prostych alkoholi oraz środków komedogennych. Kosmetyki te często można znaleźć w gabinetach kosmetologicznych, są także polecane przez dermatologów. Dziś moja opinia na temat Skoncentrowanego aktywatora dla skóry odwodnionej Skin Hydrating Booster oraz Kremu nawilżającego dla skóry suchej Intensive Moisture Balance. Jakiś czas temu wspominałam też o delikatnym żelu myjącym, o TUTAJ.




Skin Hydrating Booster (30 ml/270 zł) KLIK to intensywna kuracja dla najbardziej suchej i odwodnionej cery. Ta skoncentrowana mieszanka składników nawilżających: kwasu hialuronowego, pantenolu, ekstraktu z algi i glikolipidów, przywraca optymalny poziom nawilżenia skóry, niwelując uczucie ściągnięcia, charakterystyczne dla przedwcześnie starzejącej się skóry i minimalizując płytkie zmarszczki. Booster ma żelową, lekką i bezzapachową konsystencję, która błyskawicznie się wchłania. Stosuję go najczęściej solo na oczyszczoną skórę pod serum olejowe i krem, przeważnie rano i wieczorem. Zdarza się, że mieszam z innym serum beztłuszczowym. Sprawdza się naprawdę wyśmienicie! Bardzo mocno nawadnia moją suchą cerę, szczególnie teraz zimą, ujędrnia i przyjemnie napina. Produkt jest piekielnie wydajny i naprawdę robi robotę! Polecam!

INCI: Water/aqua/eau, Glycerin, Panthenol, Melissa Officinalis Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Glycolipids, Hydrolyzed Algin, Chlorella Vulgaris Extract, Sea Water, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, PPG-5-Ceteth-20, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Linalool, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil.



Intensive Moisture Balance (50 ml/180 zł, 100 ml/254 zł) to bogaty w lipidy preparat opracowany z myślą o skórze bardzo suchej, potrzebującej uderzeniowej dawki wilgoci i składników odżywczych. Ekskluzywna kompozycja restrukturyzujących elementów fitoodżywczych, przeciwutleniających witamin oraz składników wiążących i zatrzymujących wilgoć przywraca skórze optymalny poziom nawilżenia, ujędrnia i niweluje płytkie zmarszczki oraz chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, przyczyniając się do poprawy jej ogólnej kondycji. Moje wrażenia z ponad trzymiesięcznego okresu stosowania tego kremu są w pełni zgodne z obietnicami producenta. Preparat jest lekki, ale przy tym bardzo treściwy. Potrzebuje kilku minut, aby całkowicie się wchłonąć, więc częściej stosuję na noc niż na dzień. Pachnie świeżo, bardzo delikatnie. Otula skórę ochronną warstwą, która absolutnie nie jest tłusta, a bardziej mokra. Świetnie nawilża, a tym samym wygładza, czyni skórę bardziej miękką i elastyczną. Bardzo dobrze współgra z makijażem. Jest strasznie wydajny! Polecam osobom z cerą suchą, ale i w przypadku mieszanej powinien się sprawdzić. Znasz ten hit?

INCI: Water/Aqua/Eau, Ethylhexyl Hydroxystearate, Cetearyl Ethylhexanoate, Butylene Glycol, PEG-8, Stearic Acid, Dimethicone, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Lactamide MEA, Cetyl Dimethicone, Cetyl Alcohol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Rosa Centifolia Flower Extract, Centella Asiatica Extract, Echinacea Purpurea Extract, Vitis Vinifera (Grape) Seed Extract, Camellia Oleifera Leaf Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Dioscorea Villosa (Wild Yam) Root Extract, Lecithin, Sodium Hyaluronate, Glycolipids, Retinyl Palmitate, Ascorbyl Palmitate, Phospholipids, Tocopheryl Acetate, Superoxide Dismutase, Sodium PCA, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Carbomer, Potassium Cetyl Phosphate, Disodium EDTA, Aminomethyl Propanol, Citronellol, Geraniol, Linalool.

piątek, 23 lutego 2018

Yonelle Przeciwzmarszczkowy krem odżywczy pod oczy

Produkty Yonelle systematycznie się tutaj pojawiają. Najczęściej stosuje je moja Mama, po czym zdaje mi relację i na blogu ląduje post. Dziś o jednej z ostatnich nowości w szeregach marki czyli Przeciwzmarszczkowym kremie odżywczym pod oczy.



Według producenta to krem – zastrzyk przeciwzmarszczkowy na noc (15 ml/179 zł) do każdego rodzaju skóry, o szybkim działaniu regenerującym. Jest biologicznie zgodny ze skórą, bardzo bogaty w naturalne składniki aktywnie poprawiające kondycję delikatnej skóry powiek i pod oczami. Redukuje zmarszczki mimiczne, statyczne oraz inne, powstałe w wyniku starzenia się i słabego nawodnienia. Wspomaga odnowę biologiczną skóry, błyskawicznie nadając jej aksamitną gładkość i elastyczność. Zmniejsza podatność na podrażnienia. Krem pozostawia wielki komfort nasyconej, sprężystej, odżywionej skóry wokół oczu. Do suchej skóry polecamy również na dzień. 

Składniki aktywne:
  • nanodyski z retinolem,
  • aktywne peptydy,
  • polisacharydy liftingujące,
  • kwas hialuronowy,
  • D-pantenol,
  • witamine E,
  • dermozgodne lipidy - ceramidy, olej jojoba, fosfolipidy, olej Tsubaki.


Przy regularnym stosowaniu cienka i sucha skóra okolic oczu stała się mocno nawilżona, odżywiona, a uczucie komfortu trwa długie godziny. Mama stosuje go rano i wieczorem. Krem nie wchłania się błyskawicznie, pozostawia otulającą warstwę, ale współgra z makijażem. Okolice oczu Mamy wyglądają zdecydowanie lepiej, są ujędrnione, gładsze i o lepszym kolorycie. Co ciekawe, po demakijażu skóra nadal jest przyjemnie nawilżona oraz odżywiona, tak krem naprawdę działa. Mamie bardzo podoba się jego długotrwałe działanie, efekty stosowania są widoczne już po dwóch tygodniach. Bezzapachowa i bardzo treściwa, gęsta konsystencja wydaje się być idealna na chłodną część roku, choć pewnie i wiosną się sprawdzi. Mama mocno poleca, szczególnie jeśli jesteś posiadaczką dojrzałej, suchej i wrażliwej skóry wokół oczu.

wtorek, 20 lutego 2018

Dr Irena Eris Body Art

Dr Irena Eris Body Art to według producenta sztuka łączenia innowacyjnych składników aktywnych z odprężającym rytuałem pielęgnacyjnym, dzięki któremu skóra pozostanie optymalnie nawilżona i odżywiona, a czarująca nuta zapachowa otuli ją na długi czas. Moja Mama stosowała te produkty przez kilka miesięcy, dziś przyszedł czas na recenzje.



Skoncentrowany krem wygładzająco - ujędrniający do ciała (200 ml/89 zł) idealnie wygładzi i ujędrni skórę. Skuteczność działania zapewnia innowacyjny kompleks Hungry.Peptix, który podnosi w skórze poziom unikalnych peptydów “głodu”. Dobroczynne, synergiczne działanie masła kakaowego, oleju brzoskwiniowego i arachidowego trzykrotnie poprawia odżywienie i nawilża skórę (60%*). Finalny efekt harmonijnie miękkiej w dotyku i elastycznej skóry wzmacnia wieloskładnikowy ekstrakt owocowy z borówki czarnej, cukru trzcinowego, pomarańczy, cytryny i cukru klonowego.



Synergia składników aktywnych zawartych w Kremie do rąk (75 ml/69 zł) zapewnia skuteczne wygładzenie i regenerację skóry. Drogocenny olej arganowy nawilża, opóźnia proces starzenia i rozjaśnia przebarwienia na dłoniach. Wosk pszczeli oraz wosk z oliwek, jako doskonałe emolienty, gwarantują perfekcyjne odżywienie. Krem wzbogacony jest o filtry UVA i UVB, dzięki czemu zapewnia ochronę przeciwsłoneczną.
 

Unikatowy Intensywny krem ujędrniająco - regenerujący do biustu (100 ml/69 zł) pomaga udoskonalić jego kształt i ujędrnić skórę za sprawą kompleksu Firmix C+. Synergia działania błękitnego retinolu oraz kwasu foliowego intensywnie uelastycznia skórę.


Zachwycający Wygładzający peeling do ciała z alabastrem (200 ml/69 zł), to ekskluzywny zabieg oczyszczający, który dzięki drobinkom alabastru sprawia, że skóra jest idealnie oczyszczona i gładka jak alabaster. Kompozycja cennych olejów: sojowego i awokado dostarcza niezbędnego odżywienia. Kompleks witamin A, E, K i PP, zawarty w olejku awokado, zapewnia prawidłowe funkcjonowanie skóry gwarantujące optymalne nawilżenie.

Podsumowując, produkty Dr Irena Eris z linii Body Art to kosmetyki, które mama polubiła za bogate konsystencje, przyjemne, delikatne zapachy i działanie. Jej hit to krem do biustu, który świetnie ujędrnia i wygładza skórę. Krem do rąk ceni za szybkie wchłanianie, krem do ciała za delikatny, otulający zapach i odpowiednią na dzień, lekką konsystencję, a peeling za delikatność i skuteczność w jednym.

czwartek, 15 lutego 2018

Moja Farma Urody || Olejki do demakijażu na poranek i wieczór

Olejek/balsam do demakijażu to już obowiązkowy punkt w moim codziennym procesie oczyszczania twarzy. Parę postów temu napisałam nieco szerzej o marce Moja Farma Urody KLIK. Dziś przypomnę tylko, że wszystkie surowce, które używane są do produkcji, pochodzą bezpośrednio z własnych upraw. Można powiedzieć, że właścicielka marki wie skąd pochodzi każdy listek mięty i każdy płatek nagietka lekarskiego. Moja Farma Urody posiada własne uprawy, własną tłocznię olejów, własną suszarnię, własne laboratorium, co skutkuje wysoką aktywnością składników odżywczych. Dziś przedstawię dwa olejki do demakijażu - na poranek i na wieczór.

 

Olejek do demakijażu na poranek (aktualnie zastąpiony wersją Piękne oczy & piękna cera 35+ wzbogacony olejem z pietruszki i nagietka KLIK 150 ml/37 zł) przeznaczony jest do stosowania rano w celu delikatnego oczyszczenia cery po nocnej regeneracji czy resztek wieczornej pielęgnacji. Zawiera olejek marchwiowy, a także olejek z kwiatów kończyny czerwonej. Pierwszy poprawia koloryt cery, drugi zaś wyrównuje drobne zmarszczki, napina skórę i dodaje jej jędrności. Olejek nie zawiera wody, w celu przedłużenia jego trwałości zastosowano witaminę E. Olejek ma naturalny, ziołowy i bardzo delikatny zapach, wynikający z użytych w nim składników. Nakładam go na suchą buzię i wykonuję delikatny masaż, pozostawiam minutę lub dwie, a następnie zmywam wszystko letnią wodą. Olejek w kontakcie z wodą tworzy delikatną emulsję i bez problemu się zmywa. Nie wysusza, nie ściąga, nie powoduje dyskomfortu, ładnie poprawia koloryt. Świetny jest!


 
Olejek do demakijażu na wieczór (aktualnie zastąpiony wersją Do cery wrażliwej i delikatnej  KLIK 150 ml/32 zł) to mieszanka zawierająca tylko ultra świeże oleje z kocanki, rumianku i nagietka. Ten skład stosowany właśnie wieczorem nie tylko zmyje sebum, kurz, brud i resztki makijażu, ale i pozwoli cerze na wyciszenie i nocną regenerację, która nocą przebiega szczególnie intensywnie. Olejek rumiankowy pomaga złagodzić stany zapalne, a nagietek jest pomocny jeśli chodzi o blizny i mikrouszkodzenia. W przypadku tego olejku stosuję te same zasady jak z olejkiem na poranek. Nakładam na suchą buzię, wykonuję masaż, zostawiam na chwilę, emulguję z wodą i zmywam. Olejek świetnie radzi sobie jako drugi krok w moim demakijażu. Cera jest czysta, miękka i bez jakiegokolwiek dyskomfortu. Co ciekawe, po jego użyciu cera jest zmatowiona, napięta i gotowa na dalszą pielęgnację. Polecam!

Obydwa produkty są niesamowicie wydajne, dosłownie trzy pompki wystarczą na jednorazową aplikację. Ciekawa jestem bardzo tych nowych, ulepszonych wariantów!

sobota, 10 lutego 2018

Ulubieńcy stycznia

No i mamy luty, a właściwie to już prawie jego połowę. Zaraz marzec i wiosna, choć póki co, krajobraz za oknem wskazuje na coś zupełnie innego. W styczniu miałam przyjemność używać naprawdę sporo dobrze dobranych produktów, zarówno do ciała jak i do twarzy. Poniżej możesz zobaczyć co i jak.





Dermalogica Special Cleansing Gel (250 ml/140 zł, 50 ml/55 zł) to pieniący się żel przeznaczony do oczyszczania każdego typu cery. Dokładnie usuwa zanieczyszczenia bez pozbawiania skóry naturalnej warstwy hydrolipidowej. Dzięki zawartości ekstraktu z mydłodrzewu preparat delikatnie usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum, melisa  łagodzi i wycisza skórę, podczas gdy wyciąg z lawendy działa antybakteryjnie i oczyszczająco. Żel nie zawiera sztucznych barwników i aromatów W moim odbiorze to  nie wysuszającą skóry alternatywa dla drogeryjnych czy aptecznych żeli, mówię to ja - posiadaczka cery suchej. Stosuję ten żel jako trzeci etap oczyszczania - po płynie micelarnym i olejku/balsamie. Dedykowany jest do stosowania po PreCleanse Balm, u mnie zdaje egzamin z olejkami innych marek. Moja buteleczka o pojemności 50 ml służy mi już jakiś miesiąc. Używam dosłownie kapkę, codziennie wieczorem. Polecam bardzo! 


Jesień i zima to świetny czas na stosowanie kwasów! Sama powoli poznaję ich moc i skuteczność, stosuję głównie produkty The Ordinary, choć póki co w ich szeregach brak kwasu migdałowego. Wobec tego znalazłam coś innego - Yonelle Peeling migdałowy z witaminą C (50 ml/199 zł), polecany jako całoroczna ekstra pielęgnacja każdego rodzaju zdrowej cery poza bardzo wrażliwą. Do stosowania jeden do dwóch razy w tygodniu na twarz, szyję i dekolt w celu odmłodzenia kolorytu i odświeżenia wyglądu. Polecany również do użycia bankietowego czyli przed wielkim wyjściem. Ma postać lejącego żelu o strukturze jedwabistego olejku, który komfortowo rozprowadza się na skórze. Przyjemnie się rozprowadza, komfortowo pracuje na twarzy. Zaraz po zmyciu cera ma zwężone pory, jest zdecydowanie gładsza, rozświetlona, pełna energii, wygląda na wypoczętą i młodszą. Peeling używany regularnie jest doskonałą pielęgnacją komplementarną – ułatwia wchłanianie kosmetyków, przyspiesza odnowę komórkową i stymuluje spowolniony metabolizm naskórka. Skutecznie oczyszcza, rozjaśnia przebarwienia, hamuje powstawanie podskórnych grudek i zaskórników. Wzmacnia działanie innych kosmetyków. Stosuję go regularnie raz w tygodniu od jakiś dwóch miesięcy i jestem bardzo zadowolona z efektów. Oczywiście to wynik całościowej pielęgnacji, ale peeling Yonelle ma w niej swój zdecydowany udział.

Peeling można nakładać jedynie na zdrową skórę! Bez podrażnień i uszkodzeń mechanicznych. Należy chronić okolice oczu.


Nude Beauty Balm marki Organique (30 ml/69,90 zł) to wielofunkcyjny krem upiększający polecany dla skóry suchej i normalnej. Łączy działanie kremu nawilżającego i delikatnego podkładu. Odpowiednio dobrany koktajl składników aktywnych zapewnia wielokierunkową i kompleksową pielęgnację skóry. Krem ma subtelny, elegancki zapach, lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Zastosowane pigmenty dostosowują się do karnacji cery, a rozświetlające drobinki rozpromieniają skórę i optycznie niwelują drobne zmarszczki. Krycie określiłabym jako lekkie. Wykończenie satynowe. Krem posiada filtr przeciwsłoneczny SPF 15. Nude Beauty Balm stosuję na wcześniej nałożoną pielęgnację.Delikatnie przyprószony pudrem trzyma się cały dzień, przyjemnie rozświetla i ujednolica koloryt. Wielbicielki make up ni make up będą z niego bardzo zadowolone!


Odżywczy peeling cukrowy Clochee w wersji cynamon (250 ml/62 zł) delikatnie acz skutecznie złuszcza i ekspresowo nawilża. Widocznie poprawia stan skóry, napina i ujędrnia. Ciało nabiera niesamowitej gładkości. Do tego peeling świetnie wygładza, nawilża, odżywia. Genialny aromat prawdziwego, świeżego cynamonu odpręża zmysły, relaksuje i nasyca skórę zapachem. Konsystencja jest dość zbita, tłusta, ale podczas masażu świetnie się rozprowadza, a potem spłukuje, pozostawiając na ciele otulającą warstewkę. Zaczęłam go stosować dosłownie kilka dni temu i już przepadłam!

Składniki aktywne:
  • masło shea - źródło witamin A, E, F; działa łagodząco i antybakteryjnie, dodatkowo regeneruje, uelastycznia i natłuszcza przesuszone ciało; zabezpiecza skórę przed czynnikami zewnętrznymi i opóźnia jej starzenie.
  • kawałki cynamonu - działają rozgrzewająco i ujędrniająco; cynamon stosowany jest w zabiegach wyszczuplających i antycellulitowych, ponieważ wspomaga usuwanie toksyn z organizmu; wpływa kojąco na zmysły, a jego aromat wprowadza w stan głębokiego relaksu oraz otula ciało przyjemnym zapachem;




Na koniec marka Coslys i Żel pod prysznic z oliwą z oliwek (500 ml/49,99 zł) KLIK czyli delikatny produkt bez mydła o kwiatowych nutach zapachowych, który może być stosowany zarówno do mycia ciała jak i włosów. Zawarta w składzie kompozycja oliwy z oliwek i miodu zmiękcza i chroni skórę. Żel jest naprawdę ultra delikatny, przy tym gęsty i wydajny. Używałam jedynie do ciała i pod tym względem mogę go śmiało polecić - całej rodzinie.

środa, 7 lutego 2018

Caudalie Vine [Activ] || Krem pod oczy usuwający zmęczenie i Przeciwzmarszczkowe serum aktywator blasku

Francuskie kosmetyki naturalne Caudalie to unikatowe połączenie nauki oraz czystej przyrody francuskich winnic. Kluczowym składnikiem wszystkich produktów marki jest olejek z nasion winogron, który dzięki wysokiej zawartości polifenolu jest najsilniejszym antyoksydantem pochodzenia roślinnego. Znasz Caudalie? Osobiście znam od dłuższego czasu i cenię sobie te produkty. Dziś o dwóch propozycjach dla zabieganych, zmęczonych osób - kremie pod oczy i okolice ust oraz przeciwzmarszczkowym serum aktywującym blask z linii Vine[Activ]. Seria została stworzone głównie dla 20-30 latek, które żyją w biegu i nie mają zbyt wiele czasu na rozbudowaną pielęgnację. Na serię składają się cztery kosmetyki z czego ja przetestowałam wspomniane wyżej dwa. Te produkty to ochrona przeciw zanieczyszczeniom środowiska i szybkiemu starzeniu się skóry.




Krem pod oczy usuwający zmęczenie zawiera peptydy, ustabilizowaną witaminę C oraz polifenole o działaniu antyoksydacyjnym. Krem jest lekki, szybko się wchłania, a jednocześnie przyjemnie odżywia i nawilża. Poprawia kontur oka, rozjaśnia cienie i zapewnia długotrwałe nawilżenie. Stosuję go dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Świetnie sprawdza się pod makijaż, jest wydajny. Skóra pod oczami jest rozjaśniona, odżywiona, nawilżona i uelastyczniona. Wydajność i konsystencja również na plus! To jeden z lepszych kremów pod oczy, jakie przyszło mi stosować.

INCI: AQUA/WATER/EAU, GLYCERIN*, BUTYLENE GLYCOL, ISONONYL ISONONANOATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE*, CETEARYL ALCOHOL*, HYDROGENATED VEGETABLE OIL*, PEG-20 STEARATE, CETYL ALCOHOL*, TOCOPHERYL ACETATE*, PALMITOYL GRAPE SEED EXTRACT*, CARBOMER, ETHYLHEXYLGLYCERIN, ARGININE*, CYATHEA CUMINGII LEAF EXTRACT*, ESCIN*, AMMONIUM GLYCYRRHIZATE*, CAPRYLYL GLYCOL, HAMAMELIS VIRGINIANA (WITCH HAZEL) LEAF EXTRACT*, CALENDULA OFFICINALIS FLOWER EXTRACT*, XANTHAN GUM, PICEA ABIES EXTRACT*, TOCOPHEROL*, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL*, ASCORBYL TETRAISOPALMITATE, SODIUM PHYTATE*, POLYSORBATE 20, GLYCERYL CAPRYLATE*, CINNAMIC ACID*, LEVULINIC ACID*, SODIUM LEVULINATE*, PALMITOYL TRIPEPTIDE-1, PALMITOYL TETRAPEPTIDE-7, CITRIC ACID* (194/002 ) * plant origin



Przeciwzmarszczkowe serum aktywator blasku jest lekkie, szybko wchłaniające się i dające poczucie komfortu. Bogate w antyoksydacyjne polifenole pomaga skórze w walce przeciwko codziennym atakom z zewnątrz (zanieczyszczenie środowiska, stres), w widoczny sposób wygładza zmarszczki i przywraca skórze naturalny blask. Dzięki lekkiej, płynnej konsystencji wsiąka w skórę, nie zostawiając lepkiej warstwy. Stosuję je wraz z produktem "olejowym" bądź pod niego, na to krem i filtr w zależności od potrzeb. Serum stosowane na dzień przyjemnie rozświetla i dobrze nawilża natomiast aplikowane na noc sprawiało, że budziłam się z promienną, odżywioną i jaśniejszą cerą. Do tego energetyczny, delikatny zapach cytrusów. Produkt godny polecania!

INCI: AQUA/WATER/EAU, SQUALANE*, BUTYLENE GLYCOL*, GLYCERIN*, C14-22 ALCOHOLS*, ETHYLHEXYLGLYCERIN, ASCORBYL TETRAISOPALMITATE, POLYACRYLATE CROSSPOLYMER-6, PARFUM (FRAGRANCE), TOCOPHEROL*, GLYCERYL STEARATE SE*, PALMITOYL GRAPE SEED EXTRACT*, C12-20 ALKYL GLUCOSIDE*, HYDROLYZED HYALURONIC ACID, PHENYLPROPANOL, PICEA ABIES EXTRACT*, PROPANEDIOL*, ACACIA SENEGAL GUM*, CAPRYLYL GLYCOL, XANTHAN GUM, SODIUM PHYTATE*, CITRIC ACID* (193/031) * plant origin
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.