poniedziałek, 28 grudnia 2015

PAT&RUB Rozgrzewające masło do ciała

Święta minęły mi błyskawicznie! Jak u Was? Prognozy pogody zwiastują mróz i zimę, brrr... Napiszę więc dziś o maśle do ciała, które umili Wam śnieżne wieczory i rozgrzeje swym aromatem niejednego zmarzlucha.


Seria Rozgrzewająca PAT&RUB to zarówno odżywcza pielęgnacja, jak i aromatyczne pobudzenie zmysłów. Kosmetyki naturalne z tej linii mają ciepły, lekko pikantny zapach, który łagodzi zmęczenie i stres, poprawia samopoczucie. Pachnie zmysłowo cynamonem, imbirem i pomarańczą, delikatnie i bardzo łagodnie.

Naturalne Rozgrzewające masło do ciała (250 ml/69 zł) KLIK o konsystencji tortowego kremu z łatwością wchłania się w skórę, zarówno po prysznicu, jak i na suchą skórę. Bogactwo i wysokie stężenie maseł oraz olei roślinnych sprawiają, że nawet moja bardzo sucha skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona, miękka i gładka. Masło tworzy na powierzchni skóry nietłustą warstwę ochronną zapobiegającą wysuszaniu, która absolutnie nie brudzi ubrań. Cynamon, imbir, goździk i szałwia pobudzają krążenie - rozgrzewają ciało i zmysły. Jesienno-zimową porą uwielbiam i polecam każdemu!

Kompozycja:

masło shea* – nawilża i zmiękcza;
masło kakaowe* - natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia;
masło oliwkowe* – wygładza i koi;
olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV;
olejki z cynamonu, imbiru, goździka i szałwii*– pobudzają krążenie;
ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie;
squalane* (z oliwy z oliwek) - nawilża;
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża;
gliceryna roślinna* – nawilża;
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*

*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym


INCI: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii , Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Glycerin*, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Squalane, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Hydrogenated Vegetable Oil, Myristyl Myristate, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Cymbopogon Citratus Herb Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Cinnamonum Ceylanicum Bark Oil, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Salvia Officinalis (Sage) Oil, Eugenia Caryophyllata Bud Oil, Eugenol, Isoeugenol, Limonene, Linalool, Cinnamal, Citral, Geraniol, Benzyl Benzoate

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Couleur Caramel || Nawilżająco-rozświetlająca baza pod makijaż oraz Olejek pielęgnacyjny do paznokci

Historia Couleur Caramel rozpoczyna się w 2003 roku, kiedy to pochodzący ze świata profesjonalnego wizażu francuscy twórcy Cédric Ferreol i David Reccole zapragnęli stworzyć markę kosmetyków kolorowych, która oferowałaby produkty naturalne i organiczne, o najwyższej jakości w przystępnych cenach. Po prostu bio kosmetyki dostępne dla każdej kobiety. Marce od samego początku przyświeca pojęcie zrównoważonego rozwoju, które oznacza zaspokajanie potrzeb obecnego pokolenia bez umniejszania szans przyszłych pokoleń do zaspokajania ich potrzeb.
Linia kosmetyków do makijażu Couleur Caramel zawiera m.in. oleje roślinne, olejki eteryczne, witaminy i minerały, które pozwalają na tworzenie wspaniałych makijaży bez ryzyka wystąpienia podrażnienia skóry czy alergii. Couleur Caramel wykluczył ze swojego składu wszystkie szkodliwe substancje znajdujące się w większości kosmetyków kolorowych na rynku makijażu. Produkty marki zawierają 98% - 100% składników naturalnych. Wykorzystanie naturalnych składników w połączeniu z eko opakowaniami, uczynił Couleur Caramel najlepszą marką ekologicznych kosmetyków kolorowych we Francji i na świecie. Wiarygodność marki potwierdzona jest licznymi certyfikatami, w tym m.in. Ecocert. 
Dziś opowiem Wam o dwóch produktach marki Couleur Caramel - Nawilżająco-rozświetlającej bazie pod makijaż oraz o Olejku pielęgnacyjnym do paznokci.


Nawilżająco-rozświetlająca baza pod makijaż (50 ml/94 zł) KLIK ma za zadanie przedłużyć trwałość makijażu, rozświetlić skórę, nadając jej efekt blasku, zapewnić intensywną pielęgnację i regenerację skóry. Skierowana jest do skóry suchej, odwodnionej i dojrzałej. Niewielką ilość bazy aplikuję każdorazowo palcami. Nakładaniu towarzyszy przyjemny, cytrusowy aromat. Konsystencja preparatu jest dość rzadka, lekka, kremowo-żelowa. Wymaga kilku minut, aby całkowicie się wchłonąć. Przyjemnie rozświetla i wygładza cerę, utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia, a przy tym nie powoduje błyszczenia się skóry. Nakładany kolejno podkład czy krem CC przyjemnie sunie po bazie, nie roluje się i nie waży. Aktualnie, przy dość niskich temperaturach Nawilżająco-rozświetlająca baza pod makijaż sprawdza się naprawdę dobrze. Jeśli chodzi o przedłużenie trwałości makijażu to faktycznie krem CC/podkład wolniej znika z twarzy. Jestem jednak zwolenniczką bardzo delikatnego i lekkiego makijażu twarzy, więc nie wiem jak baza wpłynęłaby na podkłady o wyższym stopniu krycia.

Skład bazy w 99,2 % stanowią naturalne składniki:
organiczny ekstrakt z kwiatów chabra bławatka: łagodzi, oczyszcza i regeneruje skórę;
organiczny olej ze słodkich migdałów: nawilża i zmiękcza skórę;
olej z melona Kalahari: regeneruje i głęboko nawilża skórę;
organiczny wyciąg ze skrzypu polnego: bogaty w krzemionkę, wzmacnia i remineralizuje cerę;
olej z nasion baobabu: ma działanie nawilżające i odżywcze;
organiczny olej sezamowy: zmiękcza, chroni i regeneruje skórę;
oliwa z oliwek: regeneruje i nadaje skórze jedwabistą gładkość dotyku;
organiczne masło shea: nawilża, rewitalizuje i regeneruje skórę, bogate w witaminy A, E i F.

INCI: Aqua (Water) - Centaurea cyanus flower water* - Glycerin - Caprylic/Capric triglyceride - Olive oil decyl esters - Prunus amygdalus dulcis (Sweet almond) oil* - Decyl oleate - Glyceryl stearate citrate - Butyrospermum parkii (Shea) butter extract* - Cetyl alcohol - Sesamum indicum (Sesame) seed oil* - Microcrystalline cellulose - Glyceryl oleate citrate - Squalane - Squalene - Citrullus lanatus (Watermelon) seed oil CE - Adansonia digitata seed oil CE - Equisetum arvense (Horsetail) extract* - Tocopherol - Cellulose gum - Xanthan gum - Helianthus annuus (Sunflower) seed oil - Alcohol - Hydrogenated palm glycerides citrate - Phytic acid - Benzyl alcohol - Dehydroacetic acid - Sodium hydroxide - Lactic acid - Parfum (Fragrance) - D-Limonene - Geraniol - Linalool - Citral [+/– MAY CONTAIN : Mica - CI 77891 (Titanium dioxide)]
* : Ingrédient issu de l'Agriculture Biologique – CE ingrédient issu du Commerce équitable



Olej do pielęgnacji skórek i paznokci (8 ml/30 zł) KLIK ma wspomagać wzrost paznokci, wzmacniać, odżywiać i chronić je przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych (woda, detergenty). Jest bogaty w składniki aktywne pochodzenia roślinnego oraz niezbędne kwasy tłuszczowe. Raz dziennie należy zaaplikować olejek na płytkę paznokcia i kontur (skórki), kolejno masować do wchłonięcia się produktu. Ten produkt to mój ulubieniec! Świetnie zmiękcza skórki i zapobiega ich zadzieraniu się. Nawilża i natłuszcza, a przy tym szybko się wchłania i przepięknie, karmelowo pachnie. Aplikację uprzyjemnia szeroki i elastyczny pędzelek. Sama konsystencja preparatu jest olejowo-żelowa. Jeśli chodzi o działanie na płytkę paznokcia to faktycznie przyspiesza jej wzrost i czyni ja twardszą. Do tego wszystkiego olej jest bardzo wydajny. Po prostu hit!


Składniki aktywne:
żeń-szeń: wzmacnia , stymuluje wzrost, rewitalizuje paznokcie;
mirra: łagodzi podrażnienia, stymuluje wzrost paznokci;
olej z nasion baobabu: wzmacnia, chroni, odżywia i regeneruje;
olej ze słodkich migdałów: intensywnie nawilża;
olej z pestek słonecznika: działa przeciwzapalnie.

Nie zwiera parabenów, fenoksyetanolu, PEGów, ftalanu, toluenu, formaldehydu, ksylenu, syntetycznej kamfory, składników pochodzenia zwierzęcego i GMO.

INCI: PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL – HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL – PANAX GINSENG ROOT EXTRACT – ADANSONIA DIGITATA SEED OIL CE – AESCULUS HIPPOCASTANUM (HORSE CHESTNUT) SEED EXTRACT – COMMIPHORA MYRRHA RESIN EXTRACT – CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE – TOCOPHEROL – PHAEODACTYLUM TRICORNUTUM (PLANKTON) EXTRACT – PANTHENYL TRIACETATE* – ASCORBYL PALMITATE* – RETINYL PALMITATE* – PARFUM (FRAGRANCE)*
CE ingrédient issu du Commerce Equitable – * Produit d'origine synthétique

czwartek, 17 grudnia 2015

Fitomed || Mój krem nr 1 odżywczo-regenerujący oraz Krem pod oczy

Moja przygoda z kosmetykami marki Fitomed trwa w najlepsze. Dziś opowiem Wam dwóch produktach do pielęgnacji twarzy - Moim kremie nr 1 odżywczo-regenerującym i Kremie pod oczy, zapraszam.



Mój krem nr 1 odżywczo-regenerujący (50 ml/27 zł) KLIK od momentu posmarowania twarzy od razu zaczyna „pracować”. Wchłania się i odbudowuje uszkodzony naskórek, dostarcza lipidów i uzupełnia ich ubytki, wygładza. Masło kakaowe uszczelnia wolne przestrzenie międzykomórkowe wierzchniej warstwy rogowej. Bardziej „gęsty” naskórek opóźnia parowanie wody. Dzięki temu cera pozostaje w naturalny sposób dłużej nawilżona, miękka i gładka. Produkt polecany głównie do cery suchej. Mogą go używać zarówno osoby młode, jak też dojrzałe do regeneracji naskórka i utrzymania go w dobrej kondycji. Służy do pielęgnacji twarzy, w tym okolic oczu oraz szyi, dekoltu i dłoni. Można go stosować zarówno na dzień jak i na noc, w zależności od indywidualnych potrzeb oraz pory roku. Osobiście stosuję go na noc, bo dość wolno się wchłania (pewnie za sprawą bardzo bogatej konsystencji) i pozostawia na twarzy "mokrą" warstwę, która absolutnie nie jest uciążliwa. Polubiłam go za wysoki poziom nawilżenia, jaki funduje mojej skórze oraz bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny kwiatowy zapach.

INCI: Rosa Centifolia Flower Water, Aqua, Theobroma Cacao Seed Butter, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Wheat Germ Oil, Lecithin, Ceramide 6, Glycerin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate, Caprylic/Capric Triglyceride, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.


Krem pod oczy (20 ml/19 zł) KLIK nawilża, wygładza oraz chroni przed promieniami UV w niewielkim zakresie SPF. Jego główne składniki to świeży napar z herbaty białej, olej arganowy, olej z awokado, masło kakaowe oraz masło shea. W konsystencji jest dość lekki, jednak długo się wchłania, stąd używam go na noc. Nawilża na dość dobrym poziomie. Polecałabym go osobom młodym, które od kremu pod oczy wymagają jedynie nawilżenia, bowiem działania wygładzającego nie odnotowałam. Jako zaletę poczytuję także brak zapachu.

INCI: Aqua, Camellia Sinensis (White Tea) Leaf Extract, Argania Spinosa Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate Caprylic/Capric Triglyceride, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.

wtorek, 15 grudnia 2015

L'Occitane En Provence Kolekcja Pierre Hermé Paris

Kto miał styczność z produktami L'Occitane ten wie, że charakteryzują się one pięknymi i wyrazistymi zapachami. Tej zimy nie mogło być inaczej. Dwa talenty spotkały się, by stworzyć zapachy i całą kolekcję. Olivier Baussan poprosił swojego przyjaciela Pierre’a Hermé, mistrza cukiernictwa, by stworzył kompozycje zapachowe dla L’Occitane, takie jakich tylko zapragnie. Efekt? Pięknie skomponowane zapachy, które są zarazem złożone i wyraziste, wyczuwa się w nich wspomnienia z regionu śródziemnomorskiego i z „wyspy piękna”, którą obaj przyjaciele tak bardzo ukochali.

Kolekcja Pierre Hermé Paris KLIK to trzy linie zapachowe: Jaśmin Immortelle Neroli, Grejpfrut Rabarbar i Miód Mandarynka. U mnie zawitała ta druga - Grejpftut Rabarbar w postaci wody toaletowej, kremu do rąk oraz żelu pod prysznic.


Umieszczając grejpfruta w sercu tej kompozycji Pierre Hermé chciał wydobyć wszystkie jego oblicza. Odrobinę goryczy białej skórki oraz wyrazisty charakter, który podkreślają zielone i aromatyczne nuty rabarbaru. Pomiędzy tymi pięknie zbalansowanymi nutami szybko zamęt wprowadzają zmysłowe i pikantne przyprawy serca. Oryginalność kompozycji podkreślają drzewne nuty cedru, które wydobywają psotny charakter grejpfruta przeplatający się z cierpkością łodyg rabarbaru.

Linia Grejpfrut Rabarbar pachnie pięknie. Wydaje się być zieloną, świeżą kompozycją, ale według mnie jest też  bardzo ciepła i otulająca. Zapach wszystkich trzech produktów utrzymuje się na skórze do kilku godzin. Krem do rąk przyjemnie je nawilża, a żel pod prysznic nie wysusza skóry. Takie trio produktów L'Occitane to świetny pomysł na prezent gwiazdkowy. Co myślicie?  

piątek, 11 grudnia 2015

Zakończony - Konkurs Świąteczny z marką Clochee

Kochani, jako że Święta tuż tuż, postanowiłam wraz z marką Clochee zabawić się w Świętego Mikołaja i zorganizować na łamach bloga szybki konkurs, w którym do zdobycia są cztery Lekkie balsamy nawilżające, każdy o innym zapachu. Zatem obdarujemy cztery osoby, każdy otrzyma balsam w wybranym przez siebie zapachu.


Wszystko co trzeba zrobić, aby wziąć udział w konkursie to: być obserwatorem mojego bloga, polubić Fan Page FB Clochee KLIK oraz zostawić komentarz pod postem z adresem e-mail, napisać jaki jest Wasz wymarzony prezent świąteczny oraz który wariant zapachowy balsamu wybieracie.

Proszę o pozostawienie komentarzy pod wpisem według poniższego wzoru:

1. Nick pod którym obserwuję Infinity Blog:
2. Imię i pierwsza litera nazwiska/nick, pod którym lubię Clochee via FB:

3. Adres e-mail:

4. Mój wymarzony prezent świąteczny to ...
5. Wybieram balsam o zapachu ... (dzika róża, korzenny, czekolada+kumkwat, migdał+białe kwiaty).
 
Do zdobycia są cztery Lekkie balsamy nawilżające Clochee! Rozdanie potrwa do poniedziałku, tj. 14 grudnia 2015 r., do godziny 15:00. Wyniki podam tego samego dnia, tj, 14 grudnia 2015 r. około godz. 20:00, edytując tego posta. Nagroda może być wysłana jedynie na adres znajdujący się ma terytorium Polski.

EDIT - WYNIKI KONKURSU
Dziękuję serdecznie wszystkim uczestnikom konkursu! Gdybym miała możliwość, nagrodziłabym Was wszystkie. Niemniej jednak nie smućcie się, niebawem następny konkurs! Dziś zwycięzcami są:

1. iwona_ja - wersja dzika róża
2. kosmetyczkapelnacudow - wersja korzenna
3. rudaaaaa - wersja czekolada+kumkwat
4. Juicy Beige - wersja migdał+białe kwiaty 

Gratuluję Wam serdecznie i czekam na Wasze maile z adresem do wysyłki!
REGULAMIN KONKURSU
1. Konkurs organizowany jest za pośrednictwem bloga cosmeticinfinity.blogspot.com na zasadach określonych niniejszym regulaminem i zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa.
2. Nagrodę stanowią cztery Lekkie balsamy nawilżające. Nagroda nie podlega zamianie na inną, ani zamianie na ekwiwalent pieniężny. Nagroda może być wysłana jedynie na adres znajdujący się na terytorium Polski.
3. Uczestnicy mają za zadanie pozostawić w komentarzu pod niniejszą notką formularz zgłoszenia, zgodny z przykładem jak wyżej.
4. Zamieszczając komentarz, autor tym samym przyjmuje warunki Regulaminu i wyraża zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z ustawą o Ochronie danych osobowych ( Dz.U.Nr.133 pozycja 883).
5. Ostateczny termin zamieszczania komentarzy upływa z dniem 14 grudnia 2015 r., godz. 15.00.
6. Spośród wszystkich udzielonych odpowiedzi zostaną wybrane uznaniowo cztery  najciekawsze. Wyniki zostaną ogłoszone 14 grudnia 2015 r. około godz. 20:00 za pośrednictwem bloga, a nagroda zostanie wysłana pocztą za pośrednictwem sponsora w ciągu 7 dni kalendarzowych od otrzymania danych adresowych, na które czekam maksymalnie 2 dni od dnia ogłoszenia wyników.
7. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).
8. Niniejszy Regulamin wchodzi w życie z dniem rozpoczęcia konkursu (11 grudnia 2015 r.) i obowiązuje do czasu jego zakończenia.

środa, 9 grudnia 2015

Yonelle Maski nanodyskowe

Nasza rodzima marka Yonelle od jakiegoś czasu podbija rynek kosmetyczny. Nie ma się więc co dziwić, że jej oferta stale się powiększa. Niedawno do rodziny Yonelle dołączyły trzy maski nanodyskowe - N°1 Magiczny Kompres, N°2 Zachwycająca Gładkość oraz N°3 Młodzieńczy Blask. Działają błyskawicznie! Rewolucyjne nośni­ki nanodyski™ (nowatorskie nośniki w postaci płaskich krążków wypełnionych substancjami aktywnymi, które potrafią penetrować wiele warstw naskórka) w ciągu kilku minut wprowadzają w głąb skóry cenne substancje aktywne. Dzięki innowacyjnym konsystencjom i bogatemu składowi maski ujawniają naturalne piękno skóry, która nabiera zachwycającej gładkości i miękkości aksamitu. Natychmiastowy rezultat już po jednym użyciu!

 

N°1 Magiczny Kompres to produkt przeznaczony do każdego typu cery 40+ wymagającej szybkiej poprawy wyglądu. Maska dotyka skóry niczym czarodziejska różdżka i zostawia ją cudownie odmienioną. W tej spektakularnej metamorfozie największe wrażenie robi rewelacyjne wygładzenie, rozjaśnienie kolorytu i wyraźna redukcja widoczności porów. Cera staje się aksamitnie miękka w dotyku, uspokojona, perfekcyjnie zmatowiona, piękna. Maska stosowana regularnie wyraźnie poprawia jakość skóry i działa przeciwzmarszczkowo. Magiczny kompres jest doskonałym produktem typu S.O.S. przed wyjściowym makijażem. Gęstą, świeżo pachnącą maskę należy zmywać pod bieżącą wodą za pomocą samych dłoni, bez wacików czy gąbki, by nie usunąć specjalnej pudrowej warstwy matującej, którą maska pozostawia na skórze.

 

N°2 Zachwycająca Gładkość to intensywna maska kremowa na noc, do szybkiej regeneracji cery suchej, wiotkiej, szorstkiej, słabo nawilżonej czyli moja ulubiona tubka. Skóra staje się zachwycająco gładka i miękka w dotyku, ujędrniona, elastyczna. Kilka godzin nocnych wystarcza, by zyskała fakturę aksamitu. Infuzyjny zastrzyk peptydowy na bazie nanodysków™, stymuluje suchą skórę do strukturalnej odbudowy, a kompleks rewitalizujący przyspiesza proces odnowy naskórka. Cera wygląda na zdrowszą i ładniejszą. Pojawia się komfortowe uczucie ustąpienia objawów nadmiernie suchej skóry. Maska jest doskonała zarówno na twarz, jak i na dłonie, które zyskują odmłodzony wygląd. W składzie znajdziemy olej z nasion makadamii, kwas hialuronowy, enzymy (papaina).
 

N°3 Młodzieńczy Blask to intensywna maska żelowa do każdego typu skóry zmęczonej, odwodnionej, wymagającej wygładzenia, głębokiego nawilżenia i odświeżenia wyglądu. Odkrywa naturalne piękno skóry. Cera jaśnieje młodzieńczym blaskiem, wygląda na odmłodzoną, jak po nawilżająco-odświeżającym zabiegu kosmetycznym. Jest super gładka i jędrniejsza. Maska łączy działanie efektywnego peelingu enzymatycznego na bazie papainy z nawilżaniem infuzyjnym anti-aging. Błyskawicznie złuszcza stary naskórek i stymuluje powstawanie nowych komórek. Kompleks nawadniający z trehalozą, mocznikiem i NMF w nanodyskach™ przytrzymuje wodę w naskórku i głęboko nasyca skórę wilgocią.

 

Maski Nanodyskowe Yonelle dostępne są w dwóch pojemnościach: 35 ml i 6 ml. Koszt tubek o pojemności 35 ml to odpowiednio 99zł, 89zł i 79zł, a saszetek 6 ml to 14,90 zł, 13,90 zł i 12,90 zł.

P.S. Już dziś zapraszam Was na rozdanie z marką Clochee, które pojawi się na blogu w najbliższy piątek!

środa, 2 grudnia 2015

Clochee Lekki balsam nawilżający w trzech odsłonach zapachowych

Nawilżanie i natłuszczanie skóry ciała to u mnie konieczność,szczególnie gdy jesień, a potem zima pojawiają się za oknem. Lubię zarówno ciężkie, maślane konsystencje produktów nawilżających, ale cenię też szybko wchłaniające się balsamy, które z powodzeniem można stosować rano. Produkty Clochee bardzo sobie cenię, nie mogłam zatem przejść obojętnie obok Lekkiego balsamu nawilżającego w trzech odsłonach zapachowych!


Producent opisuje produkt jako delikatny i szybko wchłaniający się balsam do ciała jest idealny do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Preparat nawilża, regeneruje, poprawia elastyczność skóry i nasyca ją zapachem czy to dzikiej róży, czekolady z nutą kumkwata lub migdałowo-kwiatowym.

Zawarty w składzie kompleks wyższych kwasów tłuszczowych - Omega 3, 6, 9 jest bogaty w witaminę F, zatem zapobiega utracie wody i niweluje proces starzenia. Odbudowuje także płaszcz lipidowy skóry i chroni ją przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Natomiast olej ze słodkich migdałów, jest bogaty w składniki mineralne oraz witaminy A, B1, B2, B6, D, E. Dzięki niemu balsam nadaje się do każdego rodzaju skóry, a rozprowadzony na ciele nie pozostawia efektu ciężkości. Dobrze się też wchłania, co ucieszy osoby z suchą skórą.


Lekki balsam nawilżający cechuje się przyjemną, kremową konsystencją, która błyskawicznie się wchłania. Przy regularnym stosowaniu preparatu skóra nabiera gładkości i miękkości. Z nawilżeniem balsam radzi sobie świetnie, przy czy na noc radzę używać osobom z suchą skórą czegoś bardziej treściwego. Preparat nie bieli, nie roluje się. Wygodna pompka umila stosowanie produktu. Zapachy, które na ciele utrzymują się przez cały dzień, dobieram do nastroju! Dzika róża jest bardzo subtelna, lekka. Czekolada z kumkwatem rozgrzewa i rozwesela swą naturalnością, a aromat migdałowo-kwiatowy jest dla mnie jak piękne perfumy - lekko gorzki z kwiatowym tłem.

Lekkie balsamy nawilżające Clochee kupicie w sklepie internetowym producenta KLIK za cenę 59 zł/250 ml lub wersję mini 100 ml/29 zł. To co, który zapach wybierasz?

INCI: Aqua**, Rosa Damascena Flower Extract (and) Potassium Sorbate (and) Sodium Benzoate (and) Citric Acid*, Glycerin*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil**, Hydrogenated Lecithin (and) C12-16 Alcohols (and) Palmitic Acid*, Glyceryl Stearate (and) Cetyl Alcohol (and) Sucrose Stearate (and) Sucrose Tristearate*, Cetyl Alcohol*, Cetearyl Alcohol*, Stearyl Alcohol*, Decyl Oleate*, Xanthan Gum**, Benzyl Alcohol (and) Salicylic Acid (and) Sorbic Acid (and) Glycerin****, Parfum**.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.