wtorek, 18 lutego 2014

Bomb Cosmetics Masło do ciała z 30% shea Coco Beach

Wśród kosmetyków marki Bomb Cosmetics mam już kilku swoich ulubieńców. Wszystkie one cechują się naturalnymi składami, świetnym działaniem i bardzo wyrazistymi zapachami. Dziś zaprezentuję Wam pierwsze masło z szeregów tej firmy, z którym przyszło mi się zmierzyć. Jak się u mnie sprawdziło? Zapraszam :)

 
Masło Bomb Cosmetics z 30% zawartością  masła shea i oleju słonecznikowego o właściwościach nawilżających oraz olejków eterycznych z szałwii i rumianku jest bardzo zbite, jednak gdy tylko umieścimy je na skórze od razu staje się bardziej miękkie i przyjemnie sunie po ciele, pozostawiając na nim przyjemną otoczkę. Produkt głęboko nawilża skórę, przywracając jej blask. Aromat masełka to nowatorskie i jakże przyjemne podejście do kokosa, z górnymi nutami cytrusów, sercem z neroli, jaśminu i kokosa oraz kumarynową bazą. Zapach absolutnie nie jest męczący czy drażniący, czuję w nim taką kwaśną gorycz otuloną świeżym kokosem. Aromat dość długo utrzymuje się na skórze i potrafi przeniknąć ubranie.
 



Opakowanie jest typowe dla marki Bomb Cosmetic, plastikowe, kolorowe, wesołe i kryje w sobie 200 ml masła, które jest bardzo wydajne. Mazidło szybko się wchłania, nie bieli i pozostawia skórę miękką, delikatnie natłuszczoną i wypielęgnowaną. Sprawdziło się na mojej bardzo suchej skórze w okresie zimowym, co uważam za bardzo duży sukces. Masło jest do nabycia w sklepie homedelight.pl w cenie 39,90 zł. W zapasie mam wersję Strawberries&Cream z czego bardzo się cieszę, mam nadzieję, że zapach przejdzie moje najśmielsze oczekiwania.
Znacie masła Bomb Cosmetics?

55 komentarzy:

  1. Drogi, ale kolor fajny. Nie miałam, ale nie pogardziłabym :)
    Pozdrawiam i obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena masła jest bardzo wysoka, ale działanie brzmi bardzo obiecująco. Ostatnio mam strasznie suchą skórę na nogach i przydałoby mi się coś głęboko nawilżającego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działanie i skład rekompensują cenę w mojej ocenie :)

      Usuń
  3. akurat maseł z Bomb Cosmetics nie miałam, ale jestem w trakcie używania płynu do kąpania i peelingu i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna konsystencja, z chęcią kiedyś mu się przyjrzę z bliska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę coś nabyć z Bomb Cosmetics, kusicie wszystkie tymi produktami bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mohito w kremie! ;) Z wielką chęcią wypróbowała bym to masło, bo ciekawi mnie zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo bardzo kusi musi ładnie pachnieć :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz słyszę o tych masłach :)
    Niemniej jednak masełko to wygląda bardzo zachęcająco, a ja właśnie się rozglądam za jakimś nowym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, z blogosfery można się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć :)

      Usuń
  9. Szkoda, że tyle te kosmetyki kosztują, ale mam nadzieję, że uda mi się jakieś zgarnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam z tej firmy masło pod prysznic i jakoś zmęczyc nie mogę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masło też mam i potwierdzam, jest baaardzo wydajne :)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. O kurcze, przez te dwa odcienie, myślałam że to są dwa masełka. :)

      Usuń
    2. Nie, nie :) W zależności od świata kolor tak wypada. Ostatnie zdjęcie najbardziej oddaje właściwy kolor masła.

      Usuń
  12. Następny kosmetyk do wypróbowania :D
    Muszę wreszcie coś sobie zakupić. Postawię chyba na peeling do ciała i jakieś przyjemne masełko :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam Cię Megdil :) To taka miła odskocznia od naszym polskich marek.

      Usuń
  13. Jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy, ale jeśli będę wybierać, to na pewno skuszę się na tę wersję. Kokos z cytrusami zapowiada się bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest ciekawy i w mojej ocenie bardzo przyjemny :)

      Usuń
  14. Brzmi ciekawie, a styczności z tą firmą jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że kosmetyki tej marki są warte poznania :)

      Usuń
  15. mam chęć na jakieś smarowidło do ciała z tej firmy, jak będę zamawiać woski pokuszę się o takiego cudaka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Masła jeszcze nie miałam, ale kocham BC :))) Przy kolejnych zakupach na pewno sie skuszę, bo to już kolejna pochlebna recenzja tych maseł, którą czytam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersja truskawkowa od Ciebie czeka na swą kolej :)

      Usuń
  17. Konsystencją przypomina lody pistacjowe ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam jeszcze maseł BC, ale skoro chwalisz to chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wciąż jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku od nich, ale wszystko przede mna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie, że piszesz o produktach tej firmy, bo wcześniej nie miałam pojęcia o jej istnieniu, a ich produkty wydają się bardzo ciekawe. Rzadko kiedy takie przyjemne zapachy idą w parze z naturalnymi składami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że recenzja jest pożyteczna :) Tutaj zapach jest bardzo przyjemny.

      Usuń
  21. Nigdy nie słyszałam o tej firmie. Masełka do ciała uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie miałam nic z Bomb Cosmetics, ale kolor tego masełka mnie zauroczył :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten kolor! :) Ta zbita formuła - wow! :)
    Mnie kusi wersja waniliowa :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze nie znam, ale już znalazłam u siebie ten sklep:) Tylko czekam na zakończenie mojego embarga:D Fajnie, że masełko Ci służy:)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kiedyś coś kupię sobie z tej firmy, na razie jest dla mnie tematem nieodkrytym ;)
    Podoba mi się konsystencja tego masła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kup sobie, kup :D
      Konsystencja jest ciekawa i bardzo dobrze się u mnie sprawdziła.

      Usuń
  26. Bomba! w Świecie Zapachów jest ta marka, wąchałam i macałam trochę ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.