środa, 11 października 2017

Caudalie Beauty Elixir

Pewnego razu, nad brzegiem Sekwany w Paryżu, w kolorowej, magicznej księdze, Caudalie odkryło przepis na eliksir młodości, którego używała Królowa Węgier w XVI wieku. Oczarowała blaskiem swej cery młodszego o trzydzieści pięć lat króla Polski. Caudalie zainspirowała się tym przepisem i stworzyła Wodę Piękności Eau de Beauté, sztandarowy produkt marki. Dziś nietypowy wstęp, bo i mowa o produkcie niecodziennym, innym niż wszystkie.


Caudalie Beauty Elixir (100 ml/ok. 120 zł) to woda zainspirowana eliksirem młodości królowej Izabeli Węgierskiej. Wygładza rysy twarzy, zamyka pory i nadaje skórze świetlisty blask. Źródłem nadzwyczajnej skuteczności tego produktu są polifenole z winogron, ustabilizowane i opantentowane we współpracy z Wydziałem Farmacji w Bordeaux. Charakteryzują się one wyjątkowo silnym działaniem przeciwutleniającym. Eliksir piękności zawiera 100% naturalnych składników. Zawarte w składzie Beauty Elixiru olejki eteryczne poprawiają piękno skóry i uspokajają umysł. Kosmetyk jak na Caudalie przystało ma znakomity skład, oparty na ekstrakcie z winogron. Znajdziemy tu także: miętę, szałwię, hydrolat pomarańczowy, melisę, różę czy rzadziej spotykaną mirrę. Wszystko w formie wyciągów, ale i olejków, które się wytrącają, dlatego przed każdym użyciem produkt należy wstrząsnąć. 
Stosuję tę wodę dwa, czasem trzy razy w tygodniu, rano po zastosowaniu wody termalnej. Nie używam częściej, bo potrafi przesuszyć moją suchą buzię. Stosowany rozsądnie i z umiarem ściąga pory, rozpromienia, dodaje blasku, a także matowości. Czasem zdarza mi się użyć tego produktu po nałożeniu makijażu celem pozbycia się pudrowości i uzyskania ujednolicenia. Atomizer dozuje genialną mgiełkę, więc nie ma obaw o zniszczenie makijażu. Woda daje przyjemne i delikatne uczucie chłodu. Wspomnieć też muszę o zapachu, bo to naprawdę mocno ziołowa mieszanka. Nie znam innego produktu o tak intensywnym zapachu, który działa na mnie tak pobudzająco. Zdaję sobie jednak sprawę, że może on nie każdemu przypaść do gustu. Osobiście lubię bardzo i będę wracać regularnie!




INCI: AQUA/WATER/EAU, ALCOHOL*, CITRUS AURANTIUM AMARA (BITTER ORANGE) FLOWER WATER*, PARFUM (FRAGRANCE)*, ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF OIL*, POTASSIUM ALUM, GLYCERIN*, MENTHA PIPERITA (PEPPERMINT) OIL*, COMMIPHORA MYRRHA RESIN EXTRACT*, STYRAX TONKINENSIS RESIN EXTRACT*, MELISSA OFFICINALIS (BALM MINT) LEAF OIL*, CITRUS AURANTIUM AMARA (BITTER ORANGE) FLOWER OIL*, ROSA DAMASCENA FLOWER OIL*, VITIS VINIFERA (GRAPE) FRUIT EXTRACT*, TOCOPHEROL*, BENZYL BENZOATE*, CITRAL*, CITRONELLOL*, GERANIOL*, FARNESOL*, LIMONENE*, LINALOOL*(010/035)
* Origine végétale - Plant origin - Origem vegetal - Origen vegetal

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.