Clochee Intensywnie regenerujący krem - maska pod oczy

Krem pod oczy to kosmetyk, którego nie może zabraknąć w mojej kosmetyczce! W ostatnim czasie bardzo lubię te, które mocno odżywiają i nawilżają, a przy tym rozjaśniają okolice oczu i niwelują obrzęki. I muszę Wam powiedzieć, że od jakiegoś czasu dokonuję samych genialnych wyborów jeśli chodzi o kremy pod oczy. Dziś kilka słów o Intensywnie regenerującym kremie - masce pod oczy marki Clochee, którą sobie bardzo cenię.

Clochee Intensywnie regenerujący krem - maska pod oczy (15 ml/119 zł) KLIK to hypoalergiczny, przeciwzmarszczkowy krem o bogatej konsystencji, który silnie odżywia i nawilża skórę w okół oczu. Idealny do codziennej pielęgnacji, także skóry wrażliwej. Skierowany jest do wszystkich typów skóry, szczególnie dojrzałej.

Składniki aktywne:

• komórki macierzyste jabłka - chronią przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, szczególnie efektywnie wspierają procesy odnowy komórkowej. Spowalniają proces tworzenia się zmarszczek i zapobiegają starzeniu się skóry. W rezultacie skóra wygląda młodziej, jest promienna, wzmocniona i jędrna.
• ekstrakt z lilii wodnej - wykazuje działanie nawilżające, ujędrniające, wygładza i relaksuje. Ma właściwości przeciwwolnorodnikowe, łagodzące, przeciwzapalne, kojące i delikatnie chłodzi. Rozluźnia zmarszczki mimiczne.

Krem spakowano w buteleczkę z ciemnoniebieskiego szkła, zakończoną pompką. Stylistyka opakowania bardzo do mnie przemawia. Sam produkt jest treściwy, gęsty, ale co ciekawe błyskawicznie się wchłania niemal do matu. Po aplikacji, skóra wokół oczu jest genialnie odżywiona, nawilżona, jędrna i gładka. Uwielbiam to uczucie komfortu, jakie funduje mi ten produkt! Przy regularnym stosowaniu zauważyłam także spłycenie kurzych łapek. No i cudny zapach - subtelne jabłko otulone kokosem, delikatne i ulotne. Opakowanie wystarczyło mi na 1,5 miesiąca codziennego, hojnego używania rano i wieczorem. Jedyne "ale" jakie mam wobec tego produktu to osiadanie kremu na ściankach pod koniec opakowania, co wywoływało konieczność stukania dnem buteleczki w dłoń, wówczas problem mijał na 2-3 aplikacje. Niemniej ten krem - maskę pod oczy Clochee bardzo, bardzo polubiłam! Trafia do grona moich pielęgnacyjnych pewniaków.

P.S. Aktualnie na stronie producenta trwa promocja - kupicie ten produkt z 15% rabatu.

INCI: Aqua**, Decyl Cocoate*, Glycerin**, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Argania Spinosa Kernel Oil*, Glyceryl Stearate*, Cetyl Alcohol**, Cetearyl Alcohol*, Malus Domestica Fruit Culture Extract**, Lecithin**, Caffeine**, Benzyl Alcohol*, Salicylic Acid*, Sorbic Acid*, Xanthan Gum**, Linalool**, Parfum***, Citral**.