czwartek, 10 kwietnia 2014

OPI Vodka&Caviar

Czerwone lakiery do paznokci omijałam dotąd szerokim łukiem. Wydawały mi się być bardzo poważnymi, dostojnymi i na specjalną okazję. Niechęć to tej barwy emalii powodowała również okoliczność taka, iż nie znalazłam odcienia, który byłby stonowany, ale nie za ciemny, żywy, ale nie za jaskrawy, dobrze się aplikował i nie pozostawiał czerwonych skórek wokół płytki po zmyciu.  Co prawda mam w swoim zbiorze bodaj dwie buteleczki lakieru w tym kolorze, jednak stoją one nieużywane. Wszystko oczywiście do czasu :) Niejaka Magda, znana szerzej jako Megdil, znana lakierowa kusicielka i pomocna duszyczka (:*) poleciła mi ze swej strony idealną, według niej, czerwień - OPI Vodka&Caviar. Postanowiłam zatem nabyć tę buteleczkę. Jak się jednak okazało, lakier jest bardzo trudno dostępny, bowiem pochodzi z Russian Collection wypuszczonej przez OPI w 2007 r. Magda wskazała mi jednak sklep Victoria's Beauty, gdzie lakier był, a właściwie jest dostępny. Przesyłka leciała do mnie z USA, więc czekałam około trzech tygodni, ale opłacało się, oj tak :)
Co do samego lakieru to otrzymujemy piękną, kremową czerwień, nie za ostrą i nie za ciemną - dla mnie ideał :) Z jakością emalii również jest świetnie, na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć lakier w trzecim dniu noszenia. Krycie przy dwóch warstwach, aplikacja bardzo wygodna za sprawą szerokiego pędzelka, zatem czego chcieć więcej? Zdjęcia wykonywałam zarówno w pełnym słońcu, jak i w cieniu, celem jak najlepszego ukazania koloru.

 
 
 

 

 

74 komentarze:

  1. genialna nazwa :D
    ja mam kilka ulubionych, jednowarstwowych czerwieni więc nie szukam dalej :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwa iście rosyjska :D
      Obs, to to za jednowarstwowce? Pochwal się, proszę!

      Usuń
    2. z czerwieni mam MAC RiRi Woo, Rimmel Salon Pro Kate 703 Rock n roll oraz eclair 26 :)
      bardzo je wszystkie lubię

      Usuń
    3. MAC Riri Woo i eclair 26 pamietam z Twoich postów :)
      Co doo Rimmel to mam i nie lubię, bo strasznie się marze przy zmywaniu.

      Usuń
  2. zamawiałam parokrotnie na Vicoria's Essie i ich nowe kolekcje ale teraz można je kupić taniej i szybciej u nas :) OPI to OPi, piękna te czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie dopiero Megdil pokazała tę stronkę, nie znałam jej wcześniej :)
      Co do Essie i ich nowych kolekcji to mam chrapkę na Hide&Go Chic ;)

      Usuń
    2. kupiłam dziś miętkę a raczej pistację Fashion Playground. Zazdrościsz? :P kiedyś kupowałam te kostki, ale chyba jednak wolę pełnowymiarowe, bo w tych zestawach nie zawsze mi wszystko pasuje :)

      Usuń
    3. A na maani.pl tudzież Allegro można upolować także miniaturki z kostki, każdy oddzielnie :)

      Usuń
    4. Iwona, nie zazdroszczę, bo tak nie można :P
      Niemniej jednak chętnie zobaczę go u Ciebie, bo ten kolor mnie bardzo interesuje ;)
      Megdil, Allegro i spryt łowcy równa się dobry deal :D

      Usuń
    5. Ma się ten zmysł ;D

      Usuń
  3. Piękna! I cudnie wygląda na Twoich dłoniach :) Uwielbiam czerwienie w różnych odsłonach, mogą być ciemne, pomarańczowe, różowe, koralowe... Ale jedyną klasyczną jest u mnie właśnie Vodka&Caviar :)
    Cieszę się, że przyczyniłam się do znalezienia i Twojej idealnej czerwieni :* Ty wiesz, że zawsze jestem do usług :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba :) Wiem, wiem, że Ty czerwienie lubisz w każdej odsłonie :) Mi po prostu musi się dany kolor spodobać i koniec :)
      Dziękuję :*

      Usuń
  4. Ja czerwień noszę rzadko, ale mam jedną którą kocham :) Nazwa jest rzeczywiście rewelacyjna!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam czerwień na paznokciach, a nazwa tego odcienia jest genialna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwa jest świetna, zgadzam się :) Nazwa, nazwą, ale sam lakier również jest cudny :)

      Usuń
  6. Mam kilka lakierów tej marki i muszę przyznać, że mają ciekawą gamę kolorów a same lakiery są naprawdę dobre...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w swoim zbiorku mam trzy propozycje tej marki. Z dwóch jestem bardzo zadowolona, co do trzeciego to jeszcze "docieramy się" :)

      Usuń
  7. Sliczna, zywa czerwien :)
    Bardzo ladnie sié prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna klasyczna czerwień, po prostu :)))
    Bardzo lubię lakiery OPI, to jedna z moich najulubieńszych marek aczkolwiek też ma pewne słabe punkty. W sumie jak każda ;)
    Kiedyś bardzo "chorowałam" na ten odcień, potem mi przeszło ale i tak nadal przyciąga moje nazwy. W ogóle cała ta seria była niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Hexx :)
      Moja przygoda z OPI w dumie dopiero się zaczyna, mam trzy egzemplarze. Seria rosyjska jest bardzo ciekawa, to fakt.

      Usuń
  9. Uwielbiam czerwienie! I tą tutaj też mogłabym uwielbiać :) Piękny odcień.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna czerwień, bardzo ładnie prezentuje się na twoich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam już swoje ulubione czerwienie, ale fajny jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juicy, które czerwienie zaliczają się do Twoich ulubieńców?

      Usuń
  12. Jak ja uwielbiam czerwienie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz :) Mnie rzadko która czerwień przekonuje.

      Usuń
  13. Piękny kolor, muszę zobaczyć bliżej mnie czy nie znajdę Opi. Essie już mi sie trochę przejadł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny i bardzo ładnie wygląda na Twoich pazurkach:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak, jak nie lubię czerwieni na paznokciach, w sensie u siebie - kiepsko się czuję w jej odcieniach, tak tutaj Megdil ma zdecydowanie rację - czerwień idealna! Warto było się naczekać na ten lakier, prezentuje się świetnie na Twoich dłoniach, aż sama nabrałam na niego ochoty, choć chyba u mnie jeszcze minie trochę czasu, nim polubię siebie w czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jesteś na takim etapie jak ja :) Rzadko która czerwień mnie przekonuje, Vodka&Caviar dała jednak radę :)

      Usuń
  16. Przyjemny, ale dla mnie troszkę zbyt stonowany.
    Swoją ukochaną czerwień już mam - Too Too Hot od Essie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, każdy ma inny gust. Mnie ostre czerwienie się nie widzą :)

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Polecasz w takim razie jakąś inną czerwień ze swej strony?

      Usuń
  18. Wolę ciemniejszą, zdecydowaną czerwień :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czerwień na paznokciach to jest to:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Odpowiedzi
    1. To prawda :) Klasyczna czerwień powinna się znaleźć w każdej kosmetyczce.

      Usuń
  21. Szalenie podoba mi się nazwa tego koloru :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja wciąż nie mogę się przekonać do czerwieni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się to udało właśnie za sprawą tego egzemplarza :)

      Usuń
  23. Piękna czerwień :)
    Ja ostatnio mocno zastanawiam się nad Haute Red z Orly.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki M. :)
      Już wygooglowałam tę Twoją z Orly, jest dość ognista i widzę w niej pomarańcz, co mnie za bardzo nie przekonuje.

      Usuń
  24. Nazwa lakieru jest świetna, no i kolor oczywiście też :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny kolor ! uwielbiam czerwienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) mnie ta czerwień przekonała do siebie, ale ogólnie z czerwieniami bywa u mnie różnie :)

      Usuń
  26. Miałam kiedyś na niego ogromną ochotę :) Zarówno odcień, jak i nazwa są genialne!

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczny kolor, lubię takie czerwienie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Odpowiedzi
    1. Jest dość trudno dostępny, ale dla chcącego nic trudnego :)

      Usuń
  29. Ja do czerwieni długo dorastałam, zarówno tej na paznokciach jak i na ustach ale teraz bardzo lubię.
    Mój ukochany kolor z OPI to Malaga Wine.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to chyba właśnie jest, bo ja do dzisiaj czerwieni na ustach nie noszę.
      OPI Malaga Wine też jest ciekawy, taki winny jak sama nazwa wskazuje :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.