wtorek, 29 października 2013

Propodia Krem złuszczająco-zmiękczający na zniszczone pięty

Kremu do stóp używam regularnie przez cały rok, przy czym latem, z wiadomych względów, stawiam na lżejsze i szybciej wchłaniające się formuły. Dziś napiszę kilka słów o aptecznym kremie złuszcająco-zmiękczającym na zniszczone pięty marki Propodia.


Na początek kilka informacji, które znajdziemy na kartoniku. Otóż krem złuszczająco-zmiękczający na zniszczone piety jest przeznaczony do regeneracji twardej, zgrubiałej i popękanej skóry pięt. Silnie złuszcza, zmiękcza i odżywia naskórek, zabezpieczając przed pęknięciami. Krem zawiera przebadany pod względem skuteczności i bezpieczeństwa stosowania kompleks substancji aktywnych, dzięki którym silnie złuszcza naskórek (mocznik 25%, kwas salicylowy 0,5% i kwas glikolowy 1%), natłuszcza i uzupełnia niedobory lipidów w skórze (masło shea 3%, olej z pestek winogron 1,5% i olej canola 1,5%) oraz długotrwale nawilża i zmiękcza (hialuronian sodu 1%, pantenol 1% i gliceryna 5%). Producent zaleca nanieść warstwę kremu na zgrubiałą skórę i wmasować, przy czym stosować raz dziennie - najlepiej na noc.
Krem zapakowany jest w zakręcaną 40 m tubkę, wykonaną z miękkiego plastiku. Tubka została umieszczona w papierowym kartoniku, na którym widnieją wszelkie niezbędne informacje o produkcie. Dodatkowo w kartoniku umieszczono ulotkę z ciekawymi informacjami na temat skóry stóp oraz opisem pozostałych produktów do stóp marki Propodia.


Na początku muszę nadmienić, iż nie borykam się z problemem  twardej, zgrubiałej i popękanej skóry pięt. Regularnie stosuję peeling do stóp, także ich stan jest dobry. Teraz do rzeczy. Otóż stosuję krem raz dziennie, na noc - wmasowuję go tylko w spodnią część stopy. Krem jest bardzo gęsty i treściwy, co czyni go bardzo wydajnym. Zapach jest bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny, ale przyjemny, określiłabym go mianem kwiatowego. Używam kremu od jakiś dwóch miesięcy, niemal codziennie i w sumie widzę efekty. Krem faktycznie złuszcza martwy naskórek, czyniąc to jednak delikatnie - nie uświadczymy tutaj efektu jak w przypadku skarpetek z kwasami. Skóra stóp jest bardziej elastyczna, miękka i nawilżona. Po zużyciu tego kremu mam ochotę nabyć krem odżywczo-regenerujący Propodia.
 
Krem kupiłam w aptece internetowej Gemini w cenie 11,59 zł. Krem można kupić również stacjonarnie w aptekach, na allegro.pl czy w aptece doz.pl.
 
Znacie produkty do stóp marki Propodia? Może polecacie sprawdzone kremy/balsamy do stóp innych marek?

INCI: Aqua, Urea, Mineral Oil (Liquid Paraffin), Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-1071 Dimethicone, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Caprylic/Capric Triglyceride, Petrolatum, Canola Oil, Vitis Vinifera Oil, Ethoxydiglycol, Glycolic Acid, Panthenol, Cera Microcrystallina, Sodium Hyal-uronate, Hydrogenated Castor Oil, Disodium Phosphate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Salicylic Acid, Sodium Hydroxide, Citric Acid, PEG-8, Tocopherol, Ascorbic Acid, Ascorbyl Palmitate, Parfum, Benzyl Salicylate. Linalool, Buthylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal.

42 komentarze:

  1. Nie używałam tego kremu, ale to kolejna pozytywna opinia o nim, wiec na pewno przy okazji wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam z dobrych opinii na blogach, sama nie miałam okazji używać, jak skończę zapasy , rozważę zakup tego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam spray ochronny do stóp z tej rirmy i bardzo sobie chwalę, naprawdę zabezpiecza stopy.
    Tego kremu miałam tylko próbkę i chciałam kupić całe opakowanie, ale jakoś mi wyleciało z głowy. Fajnie, że działa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spray ochronny obił mi się kiedyś o uszy :) Dzięki za polecenie.

      Usuń
  4. Obiło mi się o uszy, ale sama jeszcze nie miałam :) Teraz na pewno spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygrałam kiedyś na polkach cały zestaw Propodii i bardzo dobrze wspominam te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Stopy są u mnie traktowane po macoszemu, tak przy okazji, przy balsamowaniu ciała zawsze pociągnę mazidłem. Teraz się zastanawiam czy to nie za mało :D Choć przyznam, że w porównaniu do poprzedniego roku i tak się poprawiły, raz na jakiś czas kładę grubą warstwę kremu/balsamu na noc i zakładam grube skarpety :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może sobie sprawię, zachęciłaś mnie do wypróbowania tego kremu. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej firmie, ale za kremem do stóp muszę się rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się orientuję to jest to bliźniacza marka Iwostin, tyle, że do stóp :)

      Usuń
  9. Zapamiętam :)
    Choć moim stopom najlepiej służy krem do rąk z mocznikiem Isana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, dzięki za polecenie :) W Propodii również jest mocznik 25%.

      Usuń
  10. Kiedyś dostałam w aptece przy okazji zakupów kilka próbek tego kremu i dobrze go wspominam. Fajnie, że mi o nim przypomniałaś!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajnie, że kremik się sprawdza! Zresztą mocznik robi swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda że wcześniej o nim nie wiedziałam, bo z moimi stópkami latem dość mocno się męczyłam , nietrafione buty do biegania

    OdpowiedzUsuń
  13. skład taki sobie ale cena niewielka więc można się skusić ;) jak tylko zuzyję długą kolejkę pootwieranych kremów do stóp ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram się nie otwierać nowego produktu, póki nie zużyję już otwartego :)

      Usuń
  14. ja chyba wolę się skusić na te magiczne skarpety ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. To produkt stworzony chyba dla mnie. Wpisuję go na swoją listę rzeczy które "koniecznie"muszę kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie widziałam go nigdy wcześniej,
    ale myślę że za taką cenę warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tego kremiku, magicznych skarpetek z kwasami zresztą też nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałaś magicznych skarpetek z kwasami? No coś Ty? :) Często przewijają się na blogach.

      Usuń
  18. ja mam z propodii piankę chłodząca do nóg i jestem z niej bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja okropnie traktuję swoje stopy. Praktycznie o nie nie dbam poza wiosną i latem. Chcę zacząć regularnie je kremować, ale zawsze albo zapomnę albo mi sie nie chcę :D o tych kosmetykach słyszałam wiele dobrego, ale sama jeszcze ich nie miałam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie go kupiłam, bo skarpetach złuszczających nie chcę zaprzepaścić efektu.

    OdpowiedzUsuń
  21. ..Mam go od jakiegoś czasu i używam jak nie mam czasu zrobić pediksa, rewelacja..:-)\

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.