Bardzo lubię masła do ciała. Stosuję je zarówno zimą jak i latem, przy czym zawsze wieczorem. Staram się wybierać raczej te o naturalnych składach - bez parafiny, w tym miejscu znacznie bardziej wolę roślinne masła i oleje. Na masło marki Flos-Lek wpadłam przez przypadek w Rossmannie. Było przecenione o połowę, więc postanowiłam je wypróbować. Zastanowiłam się jedynie chwilę nad zapachem, bo wanilia i czekolada to mieszanka iście słodka, obawiałam się nawet, że mdła. W ostateczności masło wpadło do koszyka, dobijam już do końca opakowania, także czas na recenzję.
Masło otrzymujemy zapakowane w 240 ml plastikowe, zakręcane opakowanie, zabezpieczone dodatkową przykrywką. Całość zapakowana jest papierowy kartonik z niezbędnymi informacjami o produkcie i składem, w języku polskim i angielskim.
Masło znacznie poprawia kondycję skóry, ukrwienie i wygląd. Naturalne oleje słonecznikowy, babassu, masło shea, oliwa z oliwek zmiękczają i wygładzają, ekstrakt z lilii aksamitnie nawilża i relaksuje. Latem doskonale regeneruje skórę przesuszoną i odwodnioną wskutek intensywnego opalania, zimą wygładza, uelastycznia i zapewnia prawidłowe nawilżenie i natłuszczenie skóry. Producent obiecuje, że przy regularnym używaniu masła skóra staje się sprężysta i aksamitna w dotyku, odpowiednio nawilżona i natłuszczona. Produkt skierowany jest do posiadaczek skóry przesuszonej, odwodnionej, normalnej oraz skłonnej do okresowego spadku nawilżenia.
Konsystencja produktu jest bardzo przyjemna, miękka, przy tym doskonale się wchłania. Co do zapachu to zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Otóż to prawdziwa mleczna czekolada z nutą wanilii, bez grama chemii :) Osobiście nie jestem zwolennikiem czekoladowego zapachu w kosmetyce, ale w tym przypadku aromat bardzo mi odpowiada.
Czas teraz na moją opinię o maśle czekolada wanilia marki Flos-Lek. Produkt bardzo przypadł mi do gustu, polubiłam go za dobrą dawkę nawilżenia, jaką dostaje moja skóra, za bardzo przystępną cenę około 13 zł (regularna cena to około 26 zł), przyjemny zapach i naturalne składniki w składzie. Z chęcią wypróbuję inne warianty masła Flo-Lek - intensywnie myślę o wersji Truskawka Poziomka :)
Znacie masła Flos-Lek? Którą wersję polecacie szczególnie?
INCI: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Dimethicone, Cyclomethicone, Glycerin, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Octyldodecanol, Hydrogenated Polyisobutene, Lanolin Alcohol, Olea Europaea Fruit Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Parfum, Propylene Glycol, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Methylparaben, Propylparaben, Caramel, CI 14700, CI 47005.
Mam chrapkę na tę wersję właśnie :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :) Moim zdaniem jest świetna :)
Usuńmajá w ofercie truskawka-poziomka??? wow...ale mi ochoty na te maselka narobilas <3
OdpowiedzUsuńbuziaki
Mają, mają Karo :) Buziaki ;)
Usuńo truskawka albo poziomka mmmm muszę przyjrzeć się tej wersji:) czekoladka i wanilia idealna na jesień i zimę :)
OdpowiedzUsuńJa też mam coraz większą ochotę na truskawę z poziomką :)
Usuńmmmmm truskaweczka to jest to :)
UsuńNie widziałam tych maseł :) Wygląda pysznie, jak budyń, a skoro ma czekoladowy i niechemiczny zapach, to jest stworzone dla mnie :))
OdpowiedzUsuńMożna je kupić w Rossmannie, na doz.pl i stronie producenta :)
UsuńJeszcze nie miałam żadnego masełka z tej firm. Ja również jestem miłośniczką maseł i myślę, że tak czy tak będzie kiedyś moje - mam jeszcze sporo zapasów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka w zapasie, ale masła schodzą u mnie bardzo szybko :)
Usuńchętnie wypróbuję, jeszcze jak piszesz o truskawce z poziomką … mniam :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto wypróbować ;)
Usuńjestem ciekawa tych maseł, ale na pewno nie waniliowego;)
OdpowiedzUsuńchciałabym je lub inne z tej serii :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno zaopatrzę się w wersję truskawka z poziomką ;)
UsuńO tych masłach słyszałam wiele dobrego ale nie mogłam ich nigdzie znaleźć. Teraz przy najbliższej wizycie w PL jeszcze bardziej się za nimi rozejrzę i może w końcu uda mi się jakieś upolować choć nie ukrywam że najbardziej ciekawi mnie zapach opuncji i białej herbaty:)
OdpowiedzUsuńJa swoje upolowałam w Rossmannie. Widziałam je też na doz.pl i stronie producenta.
UsuńJa znam wersję mango&marakuja i polecam na lato :)
OdpowiedzUsuńDzięki za cynk :)
Usuńmarzy mi się masło z Flos Leku, chociaż ja wybrałabym dla siebie inną wersję zapachową, nie przepadam za wanilią i czekoladą w kosmetykach, jak tylko wykończę swoje ogromne zapasy mazidłowe to masełko będzie pierwsze jakie kupię :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj, ale cudownie musi pachnieć to masło :)
OdpowiedzUsuńZapach jest w porządku :)
UsuńLubię smakowite kosmetyki, więc i po to masełko kiedyś sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńMiała to masełko, ale z masłem shea i olejem babassu. O ile działało bardzo dobrze, to przez zapach nie mogłam przebrnąć. Tak intensywnie dawał i tak długo utrzymywał się na skórze, że... Oj aż nie miło to wspominam. Szkoda, bo sam produkt sprawował się fajnie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten zapach taki dokuczliwy :/
UsuńJa miałam wersję liczi i arbuz. Niestety, zapach nie do końca mi odpowiadał, ale to jak masło działało na moją skórę, było cudowne! Mam bardzo suchą skórę, skorą do podrażnień, ale jemu nie było nic straszne. Ciało było cudownie nawilżone, a skóra gładka.
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie, na pewno nabędę ;)
UsuńWygląda bardzo apetycznie. :)
OdpowiedzUsuń