poniedziałek, 28 grudnia 2015

PAT&RUB Rozgrzewające masło do ciała

Święta minęły mi błyskawicznie! Jak u Was? Prognozy pogody zwiastują mróz i zimę, brrr... Napiszę więc dziś o maśle do ciała, które umili Wam śnieżne wieczory i rozgrzeje swym aromatem niejednego zmarzlucha.


Seria Rozgrzewająca PAT&RUB to zarówno odżywcza pielęgnacja, jak i aromatyczne pobudzenie zmysłów. Kosmetyki naturalne z tej linii mają ciepły, lekko pikantny zapach, który łagodzi zmęczenie i stres, poprawia samopoczucie. Pachnie zmysłowo cynamonem, imbirem i pomarańczą, delikatnie i bardzo łagodnie.

Naturalne Rozgrzewające masło do ciała (250 ml/69 zł) KLIK o konsystencji tortowego kremu z łatwością wchłania się w skórę, zarówno po prysznicu, jak i na suchą skórę. Bogactwo i wysokie stężenie maseł oraz olei roślinnych sprawiają, że nawet moja bardzo sucha skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona, miękka i gładka. Masło tworzy na powierzchni skóry nietłustą warstwę ochronną zapobiegającą wysuszaniu, która absolutnie nie brudzi ubrań. Cynamon, imbir, goździk i szałwia pobudzają krążenie - rozgrzewają ciało i zmysły. Jesienno-zimową porą uwielbiam i polecam każdemu!

Kompozycja:

masło shea* – nawilża i zmiękcza;
masło kakaowe* - natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia;
masło oliwkowe* – wygładza i koi;
olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV;
olejki z cynamonu, imbiru, goździka i szałwii*– pobudzają krążenie;
ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie;
squalane* (z oliwy z oliwek) - nawilża;
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża;
gliceryna roślinna* – nawilża;
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*

*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym


INCI: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii , Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Glycerin*, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Squalane, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Hydrogenated Vegetable Oil, Myristyl Myristate, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Cymbopogon Citratus Herb Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Cinnamonum Ceylanicum Bark Oil, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Salvia Officinalis (Sage) Oil, Eugenia Caryophyllata Bud Oil, Eugenol, Isoeugenol, Limonene, Linalool, Cinnamal, Citral, Geraniol, Benzyl Benzoate

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Couleur Caramel || Nawilżająco-rozświetlająca baza pod makijaż oraz Olejek pielęgnacyjny do paznokci

Historia Couleur Caramel rozpoczyna się w 2003 roku, kiedy to pochodzący ze świata profesjonalnego wizażu francuscy twórcy Cédric Ferreol i David Reccole zapragnęli stworzyć markę kosmetyków kolorowych, która oferowałaby produkty naturalne i organiczne, o najwyższej jakości w przystępnych cenach. Po prostu bio kosmetyki dostępne dla każdej kobiety. Marce od samego początku przyświeca pojęcie zrównoważonego rozwoju, które oznacza zaspokajanie potrzeb obecnego pokolenia bez umniejszania szans przyszłych pokoleń do zaspokajania ich potrzeb.
Linia kosmetyków do makijażu Couleur Caramel zawiera m.in. oleje roślinne, olejki eteryczne, witaminy i minerały, które pozwalają na tworzenie wspaniałych makijaży bez ryzyka wystąpienia podrażnienia skóry czy alergii. Couleur Caramel wykluczył ze swojego składu wszystkie szkodliwe substancje znajdujące się w większości kosmetyków kolorowych na rynku makijażu. Produkty marki zawierają 98% - 100% składników naturalnych. Wykorzystanie naturalnych składników w połączeniu z eko opakowaniami, uczynił Couleur Caramel najlepszą marką ekologicznych kosmetyków kolorowych we Francji i na świecie. Wiarygodność marki potwierdzona jest licznymi certyfikatami, w tym m.in. Ecocert. 
Dziś opowiem Wam o dwóch produktach marki Couleur Caramel - Nawilżająco-rozświetlającej bazie pod makijaż oraz o Olejku pielęgnacyjnym do paznokci.


Nawilżająco-rozświetlająca baza pod makijaż (50 ml/94 zł) KLIK ma za zadanie przedłużyć trwałość makijażu, rozświetlić skórę, nadając jej efekt blasku, zapewnić intensywną pielęgnację i regenerację skóry. Skierowana jest do skóry suchej, odwodnionej i dojrzałej. Niewielką ilość bazy aplikuję każdorazowo palcami. Nakładaniu towarzyszy przyjemny, cytrusowy aromat. Konsystencja preparatu jest dość rzadka, lekka, kremowo-żelowa. Wymaga kilku minut, aby całkowicie się wchłonąć. Przyjemnie rozświetla i wygładza cerę, utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia, a przy tym nie powoduje błyszczenia się skóry. Nakładany kolejno podkład czy krem CC przyjemnie sunie po bazie, nie roluje się i nie waży. Aktualnie, przy dość niskich temperaturach Nawilżająco-rozświetlająca baza pod makijaż sprawdza się naprawdę dobrze. Jeśli chodzi o przedłużenie trwałości makijażu to faktycznie krem CC/podkład wolniej znika z twarzy. Jestem jednak zwolenniczką bardzo delikatnego i lekkiego makijażu twarzy, więc nie wiem jak baza wpłynęłaby na podkłady o wyższym stopniu krycia.

Skład bazy w 99,2 % stanowią naturalne składniki:
organiczny ekstrakt z kwiatów chabra bławatka: łagodzi, oczyszcza i regeneruje skórę;
organiczny olej ze słodkich migdałów: nawilża i zmiękcza skórę;
olej z melona Kalahari: regeneruje i głęboko nawilża skórę;
organiczny wyciąg ze skrzypu polnego: bogaty w krzemionkę, wzmacnia i remineralizuje cerę;
olej z nasion baobabu: ma działanie nawilżające i odżywcze;
organiczny olej sezamowy: zmiękcza, chroni i regeneruje skórę;
oliwa z oliwek: regeneruje i nadaje skórze jedwabistą gładkość dotyku;
organiczne masło shea: nawilża, rewitalizuje i regeneruje skórę, bogate w witaminy A, E i F.

INCI: Aqua (Water) - Centaurea cyanus flower water* - Glycerin - Caprylic/Capric triglyceride - Olive oil decyl esters - Prunus amygdalus dulcis (Sweet almond) oil* - Decyl oleate - Glyceryl stearate citrate - Butyrospermum parkii (Shea) butter extract* - Cetyl alcohol - Sesamum indicum (Sesame) seed oil* - Microcrystalline cellulose - Glyceryl oleate citrate - Squalane - Squalene - Citrullus lanatus (Watermelon) seed oil CE - Adansonia digitata seed oil CE - Equisetum arvense (Horsetail) extract* - Tocopherol - Cellulose gum - Xanthan gum - Helianthus annuus (Sunflower) seed oil - Alcohol - Hydrogenated palm glycerides citrate - Phytic acid - Benzyl alcohol - Dehydroacetic acid - Sodium hydroxide - Lactic acid - Parfum (Fragrance) - D-Limonene - Geraniol - Linalool - Citral [+/– MAY CONTAIN : Mica - CI 77891 (Titanium dioxide)]
* : Ingrédient issu de l'Agriculture Biologique – CE ingrédient issu du Commerce équitable



Olej do pielęgnacji skórek i paznokci (8 ml/30 zł) KLIK ma wspomagać wzrost paznokci, wzmacniać, odżywiać i chronić je przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych (woda, detergenty). Jest bogaty w składniki aktywne pochodzenia roślinnego oraz niezbędne kwasy tłuszczowe. Raz dziennie należy zaaplikować olejek na płytkę paznokcia i kontur (skórki), kolejno masować do wchłonięcia się produktu. Ten produkt to mój ulubieniec! Świetnie zmiękcza skórki i zapobiega ich zadzieraniu się. Nawilża i natłuszcza, a przy tym szybko się wchłania i przepięknie, karmelowo pachnie. Aplikację uprzyjemnia szeroki i elastyczny pędzelek. Sama konsystencja preparatu jest olejowo-żelowa. Jeśli chodzi o działanie na płytkę paznokcia to faktycznie przyspiesza jej wzrost i czyni ja twardszą. Do tego wszystkiego olej jest bardzo wydajny. Po prostu hit!


Składniki aktywne:
żeń-szeń: wzmacnia , stymuluje wzrost, rewitalizuje paznokcie;
mirra: łagodzi podrażnienia, stymuluje wzrost paznokci;
olej z nasion baobabu: wzmacnia, chroni, odżywia i regeneruje;
olej ze słodkich migdałów: intensywnie nawilża;
olej z pestek słonecznika: działa przeciwzapalnie.

Nie zwiera parabenów, fenoksyetanolu, PEGów, ftalanu, toluenu, formaldehydu, ksylenu, syntetycznej kamfory, składników pochodzenia zwierzęcego i GMO.

INCI: PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL – HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL – PANAX GINSENG ROOT EXTRACT – ADANSONIA DIGITATA SEED OIL CE – AESCULUS HIPPOCASTANUM (HORSE CHESTNUT) SEED EXTRACT – COMMIPHORA MYRRHA RESIN EXTRACT – CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE – TOCOPHEROL – PHAEODACTYLUM TRICORNUTUM (PLANKTON) EXTRACT – PANTHENYL TRIACETATE* – ASCORBYL PALMITATE* – RETINYL PALMITATE* – PARFUM (FRAGRANCE)*
CE ingrédient issu du Commerce Equitable – * Produit d'origine synthétique

czwartek, 17 grudnia 2015

Fitomed || Mój krem nr 1 odżywczo-regenerujący oraz Krem pod oczy

Moja przygoda z kosmetykami marki Fitomed trwa w najlepsze. Dziś opowiem Wam dwóch produktach do pielęgnacji twarzy - Moim kremie nr 1 odżywczo-regenerującym i Kremie pod oczy, zapraszam.



Mój krem nr 1 odżywczo-regenerujący (50 ml/27 zł) KLIK od momentu posmarowania twarzy od razu zaczyna „pracować”. Wchłania się i odbudowuje uszkodzony naskórek, dostarcza lipidów i uzupełnia ich ubytki, wygładza. Masło kakaowe uszczelnia wolne przestrzenie międzykomórkowe wierzchniej warstwy rogowej. Bardziej „gęsty” naskórek opóźnia parowanie wody. Dzięki temu cera pozostaje w naturalny sposób dłużej nawilżona, miękka i gładka. Produkt polecany głównie do cery suchej. Mogą go używać zarówno osoby młode, jak też dojrzałe do regeneracji naskórka i utrzymania go w dobrej kondycji. Służy do pielęgnacji twarzy, w tym okolic oczu oraz szyi, dekoltu i dłoni. Można go stosować zarówno na dzień jak i na noc, w zależności od indywidualnych potrzeb oraz pory roku. Osobiście stosuję go na noc, bo dość wolno się wchłania (pewnie za sprawą bardzo bogatej konsystencji) i pozostawia na twarzy "mokrą" warstwę, która absolutnie nie jest uciążliwa. Polubiłam go za wysoki poziom nawilżenia, jaki funduje mojej skórze oraz bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny kwiatowy zapach.

INCI: Rosa Centifolia Flower Water, Aqua, Theobroma Cacao Seed Butter, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Wheat Germ Oil, Lecithin, Ceramide 6, Glycerin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate, Caprylic/Capric Triglyceride, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.


Krem pod oczy (20 ml/19 zł) KLIK nawilża, wygładza oraz chroni przed promieniami UV w niewielkim zakresie SPF. Jego główne składniki to świeży napar z herbaty białej, olej arganowy, olej z awokado, masło kakaowe oraz masło shea. W konsystencji jest dość lekki, jednak długo się wchłania, stąd używam go na noc. Nawilża na dość dobrym poziomie. Polecałabym go osobom młodym, które od kremu pod oczy wymagają jedynie nawilżenia, bowiem działania wygładzającego nie odnotowałam. Jako zaletę poczytuję także brak zapachu.

INCI: Aqua, Camellia Sinensis (White Tea) Leaf Extract, Argania Spinosa Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate Caprylic/Capric Triglyceride, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.

wtorek, 15 grudnia 2015

L'Occitane En Provence Kolekcja Pierre Hermé Paris

Kto miał styczność z produktami L'Occitane ten wie, że charakteryzują się one pięknymi i wyrazistymi zapachami. Tej zimy nie mogło być inaczej. Dwa talenty spotkały się, by stworzyć zapachy i całą kolekcję. Olivier Baussan poprosił swojego przyjaciela Pierre’a Hermé, mistrza cukiernictwa, by stworzył kompozycje zapachowe dla L’Occitane, takie jakich tylko zapragnie. Efekt? Pięknie skomponowane zapachy, które są zarazem złożone i wyraziste, wyczuwa się w nich wspomnienia z regionu śródziemnomorskiego i z „wyspy piękna”, którą obaj przyjaciele tak bardzo ukochali.

Kolekcja Pierre Hermé Paris KLIK to trzy linie zapachowe: Jaśmin Immortelle Neroli, Grejpfrut Rabarbar i Miód Mandarynka. U mnie zawitała ta druga - Grejpftut Rabarbar w postaci wody toaletowej, kremu do rąk oraz żelu pod prysznic.


Umieszczając grejpfruta w sercu tej kompozycji Pierre Hermé chciał wydobyć wszystkie jego oblicza. Odrobinę goryczy białej skórki oraz wyrazisty charakter, który podkreślają zielone i aromatyczne nuty rabarbaru. Pomiędzy tymi pięknie zbalansowanymi nutami szybko zamęt wprowadzają zmysłowe i pikantne przyprawy serca. Oryginalność kompozycji podkreślają drzewne nuty cedru, które wydobywają psotny charakter grejpfruta przeplatający się z cierpkością łodyg rabarbaru.

Linia Grejpfrut Rabarbar pachnie pięknie. Wydaje się być zieloną, świeżą kompozycją, ale według mnie jest też  bardzo ciepła i otulająca. Zapach wszystkich trzech produktów utrzymuje się na skórze do kilku godzin. Krem do rąk przyjemnie je nawilża, a żel pod prysznic nie wysusza skóry. Takie trio produktów L'Occitane to świetny pomysł na prezent gwiazdkowy. Co myślicie?  

piątek, 11 grudnia 2015

Zakończony - Konkurs Świąteczny z marką Clochee

Kochani, jako że Święta tuż tuż, postanowiłam wraz z marką Clochee zabawić się w Świętego Mikołaja i zorganizować na łamach bloga szybki konkurs, w którym do zdobycia są cztery Lekkie balsamy nawilżające, każdy o innym zapachu. Zatem obdarujemy cztery osoby, każdy otrzyma balsam w wybranym przez siebie zapachu.


Wszystko co trzeba zrobić, aby wziąć udział w konkursie to: być obserwatorem mojego bloga, polubić Fan Page FB Clochee KLIK oraz zostawić komentarz pod postem z adresem e-mail, napisać jaki jest Wasz wymarzony prezent świąteczny oraz który wariant zapachowy balsamu wybieracie.

Proszę o pozostawienie komentarzy pod wpisem według poniższego wzoru:

1. Nick pod którym obserwuję Infinity Blog:
2. Imię i pierwsza litera nazwiska/nick, pod którym lubię Clochee via FB:

3. Adres e-mail:

4. Mój wymarzony prezent świąteczny to ...
5. Wybieram balsam o zapachu ... (dzika róża, korzenny, czekolada+kumkwat, migdał+białe kwiaty).
 
Do zdobycia są cztery Lekkie balsamy nawilżające Clochee! Rozdanie potrwa do poniedziałku, tj. 14 grudnia 2015 r., do godziny 15:00. Wyniki podam tego samego dnia, tj, 14 grudnia 2015 r. około godz. 20:00, edytując tego posta. Nagroda może być wysłana jedynie na adres znajdujący się ma terytorium Polski.

EDIT - WYNIKI KONKURSU
Dziękuję serdecznie wszystkim uczestnikom konkursu! Gdybym miała możliwość, nagrodziłabym Was wszystkie. Niemniej jednak nie smućcie się, niebawem następny konkurs! Dziś zwycięzcami są:

1. iwona_ja - wersja dzika róża
2. kosmetyczkapelnacudow - wersja korzenna
3. rudaaaaa - wersja czekolada+kumkwat
4. Juicy Beige - wersja migdał+białe kwiaty 

Gratuluję Wam serdecznie i czekam na Wasze maile z adresem do wysyłki!
REGULAMIN KONKURSU
1. Konkurs organizowany jest za pośrednictwem bloga cosmeticinfinity.blogspot.com na zasadach określonych niniejszym regulaminem i zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa.
2. Nagrodę stanowią cztery Lekkie balsamy nawilżające. Nagroda nie podlega zamianie na inną, ani zamianie na ekwiwalent pieniężny. Nagroda może być wysłana jedynie na adres znajdujący się na terytorium Polski.
3. Uczestnicy mają za zadanie pozostawić w komentarzu pod niniejszą notką formularz zgłoszenia, zgodny z przykładem jak wyżej.
4. Zamieszczając komentarz, autor tym samym przyjmuje warunki Regulaminu i wyraża zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z ustawą o Ochronie danych osobowych ( Dz.U.Nr.133 pozycja 883).
5. Ostateczny termin zamieszczania komentarzy upływa z dniem 14 grudnia 2015 r., godz. 15.00.
6. Spośród wszystkich udzielonych odpowiedzi zostaną wybrane uznaniowo cztery  najciekawsze. Wyniki zostaną ogłoszone 14 grudnia 2015 r. około godz. 20:00 za pośrednictwem bloga, a nagroda zostanie wysłana pocztą za pośrednictwem sponsora w ciągu 7 dni kalendarzowych od otrzymania danych adresowych, na które czekam maksymalnie 2 dni od dnia ogłoszenia wyników.
7. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).
8. Niniejszy Regulamin wchodzi w życie z dniem rozpoczęcia konkursu (11 grudnia 2015 r.) i obowiązuje do czasu jego zakończenia.

środa, 9 grudnia 2015

Yonelle Maski nanodyskowe

Nasza rodzima marka Yonelle od jakiegoś czasu podbija rynek kosmetyczny. Nie ma się więc co dziwić, że jej oferta stale się powiększa. Niedawno do rodziny Yonelle dołączyły trzy maski nanodyskowe - N°1 Magiczny Kompres, N°2 Zachwycająca Gładkość oraz N°3 Młodzieńczy Blask. Działają błyskawicznie! Rewolucyjne nośni­ki nanodyski™ (nowatorskie nośniki w postaci płaskich krążków wypełnionych substancjami aktywnymi, które potrafią penetrować wiele warstw naskórka) w ciągu kilku minut wprowadzają w głąb skóry cenne substancje aktywne. Dzięki innowacyjnym konsystencjom i bogatemu składowi maski ujawniają naturalne piękno skóry, która nabiera zachwycającej gładkości i miękkości aksamitu. Natychmiastowy rezultat już po jednym użyciu!

 

N°1 Magiczny Kompres to produkt przeznaczony do każdego typu cery 40+ wymagającej szybkiej poprawy wyglądu. Maska dotyka skóry niczym czarodziejska różdżka i zostawia ją cudownie odmienioną. W tej spektakularnej metamorfozie największe wrażenie robi rewelacyjne wygładzenie, rozjaśnienie kolorytu i wyraźna redukcja widoczności porów. Cera staje się aksamitnie miękka w dotyku, uspokojona, perfekcyjnie zmatowiona, piękna. Maska stosowana regularnie wyraźnie poprawia jakość skóry i działa przeciwzmarszczkowo. Magiczny kompres jest doskonałym produktem typu S.O.S. przed wyjściowym makijażem. Gęstą, świeżo pachnącą maskę należy zmywać pod bieżącą wodą za pomocą samych dłoni, bez wacików czy gąbki, by nie usunąć specjalnej pudrowej warstwy matującej, którą maska pozostawia na skórze.

 

N°2 Zachwycająca Gładkość to intensywna maska kremowa na noc, do szybkiej regeneracji cery suchej, wiotkiej, szorstkiej, słabo nawilżonej czyli moja ulubiona tubka. Skóra staje się zachwycająco gładka i miękka w dotyku, ujędrniona, elastyczna. Kilka godzin nocnych wystarcza, by zyskała fakturę aksamitu. Infuzyjny zastrzyk peptydowy na bazie nanodysków™, stymuluje suchą skórę do strukturalnej odbudowy, a kompleks rewitalizujący przyspiesza proces odnowy naskórka. Cera wygląda na zdrowszą i ładniejszą. Pojawia się komfortowe uczucie ustąpienia objawów nadmiernie suchej skóry. Maska jest doskonała zarówno na twarz, jak i na dłonie, które zyskują odmłodzony wygląd. W składzie znajdziemy olej z nasion makadamii, kwas hialuronowy, enzymy (papaina).
 

N°3 Młodzieńczy Blask to intensywna maska żelowa do każdego typu skóry zmęczonej, odwodnionej, wymagającej wygładzenia, głębokiego nawilżenia i odświeżenia wyglądu. Odkrywa naturalne piękno skóry. Cera jaśnieje młodzieńczym blaskiem, wygląda na odmłodzoną, jak po nawilżająco-odświeżającym zabiegu kosmetycznym. Jest super gładka i jędrniejsza. Maska łączy działanie efektywnego peelingu enzymatycznego na bazie papainy z nawilżaniem infuzyjnym anti-aging. Błyskawicznie złuszcza stary naskórek i stymuluje powstawanie nowych komórek. Kompleks nawadniający z trehalozą, mocznikiem i NMF w nanodyskach™ przytrzymuje wodę w naskórku i głęboko nasyca skórę wilgocią.

 

Maski Nanodyskowe Yonelle dostępne są w dwóch pojemnościach: 35 ml i 6 ml. Koszt tubek o pojemności 35 ml to odpowiednio 99zł, 89zł i 79zł, a saszetek 6 ml to 14,90 zł, 13,90 zł i 12,90 zł.

P.S. Już dziś zapraszam Was na rozdanie z marką Clochee, które pojawi się na blogu w najbliższy piątek!

środa, 2 grudnia 2015

Clochee Lekki balsam nawilżający w trzech odsłonach zapachowych

Nawilżanie i natłuszczanie skóry ciała to u mnie konieczność,szczególnie gdy jesień, a potem zima pojawiają się za oknem. Lubię zarówno ciężkie, maślane konsystencje produktów nawilżających, ale cenię też szybko wchłaniające się balsamy, które z powodzeniem można stosować rano. Produkty Clochee bardzo sobie cenię, nie mogłam zatem przejść obojętnie obok Lekkiego balsamu nawilżającego w trzech odsłonach zapachowych!


Producent opisuje produkt jako delikatny i szybko wchłaniający się balsam do ciała jest idealny do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Preparat nawilża, regeneruje, poprawia elastyczność skóry i nasyca ją zapachem czy to dzikiej róży, czekolady z nutą kumkwata lub migdałowo-kwiatowym.

Zawarty w składzie kompleks wyższych kwasów tłuszczowych - Omega 3, 6, 9 jest bogaty w witaminę F, zatem zapobiega utracie wody i niweluje proces starzenia. Odbudowuje także płaszcz lipidowy skóry i chroni ją przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Natomiast olej ze słodkich migdałów, jest bogaty w składniki mineralne oraz witaminy A, B1, B2, B6, D, E. Dzięki niemu balsam nadaje się do każdego rodzaju skóry, a rozprowadzony na ciele nie pozostawia efektu ciężkości. Dobrze się też wchłania, co ucieszy osoby z suchą skórą.


Lekki balsam nawilżający cechuje się przyjemną, kremową konsystencją, która błyskawicznie się wchłania. Przy regularnym stosowaniu preparatu skóra nabiera gładkości i miękkości. Z nawilżeniem balsam radzi sobie świetnie, przy czy na noc radzę używać osobom z suchą skórą czegoś bardziej treściwego. Preparat nie bieli, nie roluje się. Wygodna pompka umila stosowanie produktu. Zapachy, które na ciele utrzymują się przez cały dzień, dobieram do nastroju! Dzika róża jest bardzo subtelna, lekka. Czekolada z kumkwatem rozgrzewa i rozwesela swą naturalnością, a aromat migdałowo-kwiatowy jest dla mnie jak piękne perfumy - lekko gorzki z kwiatowym tłem.

Lekkie balsamy nawilżające Clochee kupicie w sklepie internetowym producenta KLIK za cenę 59 zł/250 ml lub wersję mini 100 ml/29 zł. To co, który zapach wybierasz?

INCI: Aqua**, Rosa Damascena Flower Extract (and) Potassium Sorbate (and) Sodium Benzoate (and) Citric Acid*, Glycerin*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil**, Hydrogenated Lecithin (and) C12-16 Alcohols (and) Palmitic Acid*, Glyceryl Stearate (and) Cetyl Alcohol (and) Sucrose Stearate (and) Sucrose Tristearate*, Cetyl Alcohol*, Cetearyl Alcohol*, Stearyl Alcohol*, Decyl Oleate*, Xanthan Gum**, Benzyl Alcohol (and) Salicylic Acid (and) Sorbic Acid (and) Glycerin****, Parfum**.

środa, 25 listopada 2015

Naturalne kosmetyki do mycia Love Soap

Do wyboru kosmetyków przeznaczonych do wrażliwej skóry mojego dziecka przywiązuję bardzo dużą uwagę. Od samego początku przygody pod tytułem macierzyństwo, używam do tego celu łagodnych preparatów nie zawierających drażniących substancji myjących. Dziś post o dwóch bardzo przyjemnych kosmetykach marki Love Soap.

Love Soap to bry­tyj­ska firma z sie­dzibą w Suf­folk pro­wa­dzona przez trzy sio­stry, które są jed­no­cze­śnie zabiega­nymi, mło­dymi mamami. Sztan­da­ro­wymi pro­duk­tami Love Soap są ręcz­nie robione natu­ralne szampony i płyny do kąpieli dla dzieci. Wszyst­kie kosme­tyki Love Soap mają natu­ralne, deli­katne for­muły, a ich bazą są eko­lo­giczne olejki ete­ryczne. Kosme­tyki Love Soap nie tylko fan­ta­stycz­nie wyglą­dają i pachną, ale co naj­waż­niej­sze dzia­łają. Pod­sta­wo­wym zało­że­niem wła­ści­cie­lek firmy jest prze­ko­na­nie, że nie ma nic lep­szego niż natura, czego owo­cem było stwo­rze­nie nie­zwy­kłych kosme­ty­ków do pie­lę­gna­cji tych, któ­rzy są w naszym życiu naj­waż­niejsi.


Same produkty zamknięto w przyciągających nie tylko dziecięce oko opakowaniach ozdobionych pięknymi obrazkami. Opakowania są wygodne, choć z tuba zawierająca żel/szampon do mycia mogłaby być nieco bardziej miękka. Produkty Love Soap nie zawierają parabenów, siarczanów, sztucznych barwników i substancji zapachowych. Cechują się minimalną zawartością konserwantów. Nie są testowane na zwierzętach.O dpowiednie dla wegetarian i wegan.


Orzeźwiający szampon/żel do mycia z olejkiem z ekologicznej mandarynki, olejkiem arganowym i aloesem, które znane są ze swoich właściwości pielęgnacyjnych i nawilżających. Polecany od 1 miesiąca życia malucha. Zawiera olejek mandarynkowy. Ten wykorzystywany w produkcji kosmetyków Love Soap jest tłoczony na zimno z niedojrzałych mandarynek. To jeden z łagodniejszych i bardziej delikatnych olejków, który jest szczególnie polecany do pielęgnacji delikatnej skóry maluchów. Jego zapach jest niezwykle radosny, ma on jednak także właściwości kojące i uspokajające. Idealny dla dzieci. Z klei olej arganowy pozyskiwany jest z orzechów marokańskiego drzewa arganowego. Ma doskonałe właściwości nawilżające i zawiera witaminę E. Odpowiedni do wszystkich typów skóry, jednak szczególnie polecany do skóry wrażliwej. 

Produkt bardzo łagodnie oczyszcza skórę niemowlęcia. Kąpieli towarzyszy przyjemny zapach mandarynek. Żel jest gęsty, co czyni go bardzo wydajnym. Nie podrażnia i nie przesusza delikatnej skóry dziecka. Zaletą jest także możliwość stosowania zarówno do ciała, jak i do włosów. Polecam!

Szampon/żel dla dzieci z ekologiczną mandarynką i olejkiem arganowym (200 ml/48,50 zł) kupicie w sklepie costasy.pl KLIK.



Dołącz do szopa Roly'ego w jego tipi, by przez chwilę odpocząć i złapać oddech dzięki kojącej lawendzie, odżywczemu olejkowi z meadowfoam (Limnanthes Alba) i nawilżającemu aloesowi. Idealne mydło do rąk nawet dla dzieci z bardzo wrażliwą skórą. Produkt zawiera destylowany z kwiatów lawendy, eteryczny olejek lawendowy, który znany jest ze swoich właściwości kojących i relaksujących. Z tego względu, może być używany tuż przed snem. To również jeden z niewielu olejków polecanych do produkcji kosmetyków dla dzieci. Idealny nie tylko dla wrażliwych dusz. Z kolei olej z meadowfoam tłoczony jest z nasion kwiatu o tej samej nazwie. Ma on właściwości odżywcze i nawilżające, jest jednak przy tym łagodny dla skóry. Doskonały jako składnik kosmetyków dla dzieci.

Mam wrażenie, że mydło do rąk z wygodną pompką jest jeszcze bardziej delikatne niż opisany powyżej szampon/żel. Bardzo przyjemnie oczyszcza dłonie, a ponadto świetnie nawilża. Absolutnie nie podrażnia skóry. Zapach jest delikatnie lawendowy z nutą mocno roślinną. Polecam razy dwa!

Mydło do rąk dla dzieci z ekologiczną lawendą i olejkiem meadowfoam (200 ml/48,50 zł) kupicie w sklepie costasy.pl KLIK.

piątek, 20 listopada 2015

Douces Angevines Virginale Orzeźwiający tonik zawierający kompozycję czterech kwiatów

Tonik do twarzy to jeden z filarów mojej codziennej pielęgnacji twarzy. Marka Douces Angevines, której produkty od jakiegoś czasu poznaję, ma w swej ofercie także produkt w tej kategorii. Z wielką ochotą zatem przeszłam do jego stosowania, a dziś mogę podzielić się z Wami swoją opinią na jego temat.


Zgodnie z opisem producenta Virginale to prawdziwy tonik z wody kwiatowej destylowanej parą wodną. Jest orzeźwiający jak poranna rosa. Działa jako doskonała baza dla porannych i wieczornych zabiegów pielęgnacyjnych skóry. Stosowany jako kompres, jest niezwykle odświeżający na zmęczone oczy. Po umyciu twarzy, najlepiej fluidem Fantomette, spryskać twarz tonikiem Virginale. Gdy skóra będzie prawie sucha, nałożyć swój fluid do pielęgnacji na dzień lub na noc. Odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Aplikacja za pomocą dozownika w formie sprayu. Skład to unikalna roślinna alchemia prawdziwych wód kwiatowych z róży damasceńskiej, gorzkiej pomarańczy, rumianu rzymskiego i lawendy wąskolistnej, olejków eterycznych, maceratów i aktywnych roślin z kroplami olejków eterycznych. 100% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego, 100% ogółu składników pochodzi z upraw ekologicznych. Tonik nie zawiera sztucznych dodatków, barwników, konserwantów, zapachów czy substancji pochodzenia zwierzęcego. Jest produktem wegańskim, nie testowanym na zwierzętach.


Bezbarwny, lekko mętny tonik zamknięto w szklanej butelce z wygodnym atomizerem, który tworzy efekt prawdziwej mgiełki. Zapach produktu oceniam jako roślinny, neutralny dla nosa. Co do samego działania to jestem bardzo zadowolona. Otóż produkt świetnie łagodzi podrażnienia, nawilża, wygładza i zmiękcza cerę. Jest przy tym bardzo łagodny w działaniu, nie podrażnia. Tworzy świetną bazę dla dalszej pielęgnacji. Czasem też stosuję go jako kompres na oczy - spryskuję waciki i kładę je na powiekach. Okolice oczu stają się po takim zabiegu rozjaśnione, a skóra bardziej sprężysta. Produkt jest bardzo wydajny. Polecam bardzo!

Virginale Orzeźwiający tonik zawierający kompozycję czterech kwiatów (100 ml/80 zł) kupicie w sklepie internetowym To Be Eco KLIK.

INCI: CITRUS AURANTIUM*, ROSA DAMASCENA*, CHAMAEMELUM NOBILE*, LAVANDULA ANGUSTIFOLIA*, ETHANOL*, STYRAX BENZOÉ*, RIBES NIGRUM*, PARFUM* (ESSENTIAL OILS FRAGRANCE).
* Składnik z rolnictwa ekologicznego

czwartek, 12 listopada 2015

PAT&RUB NaturAktiv

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, dziś kolejny post w temacie preparatów mających ujędrnić i zadbać o moje pociążowe ciało. Tym razem postawiłam na naturalną pielęgnację z PAT&RUB i serię NaturAktiv, zapraszam. 


NaturAktiv to seria wyjątkowo aktywnych preparatów do pielęgnacji ciała PAT&RUB. W NaturAktiv użyto naturalnych ekocertyfikowanych przebadanych klinicznie surowców aktywnych w ilości rekomendowanej przez producenta surowca.


Zacznijmy od Peelingu Ujędrnianie, Wyszczuplanie (250 ml/65 zł KLIK). To wyjątkowy naturalny kosmetyk do ciała z drobinkami z orzecha kokosowego i bambusa, o różnej gramaturze. Usuwa warstwę rogową naskórka. Poprawia krążenie. Ułatwia przenikanie substancji czynnych zawartych w balsamie wyszczuplającym i zwalczającym cellulit NaturAktiv.

Kompozycja:
  • ekstrakt z zielonej herbaty*- działa antyoksdacyjnie, antyzapalnie łagodząco; stymuluje regenerację i podziały komórkowe;
  • olejki pieprzowy i lemongrasowy, wyciąg z kardamonu*- poprawiają krążenie w skórze ułatwiają przenikanie substancji czynnych;
  • drobinki z orzecha kokosowego i bambusa, o różnej gramaturze - skutecznie złuszczają naskórek, ułatwiają przenikanie substancji czynnych; 
  • olej słonecznikowy*- nawilża regeneruje, goi;
  • betaina roślinna*- nawilża;
  • naturalna witamina E*- antyoksydant;
  • łagodne detergenty roślinne* – myją, chroniąc warstwę lipidową;
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym

INCI: Aqua, Sodium Cocoamphoacetate, Cetearyl Alcohol, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Shell Powder, Cocamidopropyl Betaine, Bentonite, Bambusa Arundinacea Stem Powder, Glycerin*, Betaine, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Cetearyl Glucoside, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Xanthan Gum, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Elettania Cardamonum Seed Extract, Piper Nigrum Seed Oil, Cymbopogon Citratus Herb Oil, Citric Acid, Citral


Z kolei Balsam Wyszczuplający i Zwalczający Cellulit (200 ml/95 zł KLIK) wspomaga lipolizę, hamuje powstawanie komórek tłuszczowych, wygładza cellulit, napina skórę i ujędrnia. Jest to jednocześnie balsam z algami o działaniu antycellulitowym. W składzie antycelullitowego balsamu NaturAktiv znalazły się trzy substancje działające na komórki tłuszczowe (adypocyty) i przebadane kliniczne z bardzo dobrymi rezultatami:
  • Scopariane* (z algi brązowej) – zapobiega tworzeniu się nowych komórek tłuszczowych, stymuluje wydalanie tłuszczu z komórek. Powoduje prawidłowe ułożenie włókien kolagenowych w skórze - ujędrnia skórę. 
  • Hydrofiltrat Marine Lotus G* (z rośliny – Lotus maritimus) – naprawia funkcjonowanie tkanki łącznej zwalczając wolne rodniki. Zapobiega gromadzeniu się tłuszczu w komórkach. Wyraźnie wygładza skórę.  
  • Phyco 75* (Laminaria digitata extract) – stymuluje lipolizę – wydalanie tłuszczu z komórek.
Kompozycja:
 
  • olejki pieprzowy i lemongrasowy, wyciąg z kardamonu* - poprawiają krążenie w skórze, ułatwiają przenikanie substancji aktywnych;
  • olej konopny* - ma zdolność głębokiej penetracji tkanek, jest doskonałym nośnikiem substancji aktywnych;
  • ekstrakt z zielonej herbaty* - działa antyoksydacyjnie, antyzapalnie i łagodząco; stymuluje regenerację i podziały komórkowe;
  • wyciąg z miłorzębu*: - ujędrnia;
  • wyciąg ze skrzypu* - wzmacnia tkankę łączną;
  • masło awokado* - nawilża, odżywia, łagodzi;
  • kwas hialuronowy*- wiąże wodę w naskórku;
  • naturalna witamina E* - antyoksydant;
  • inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*.
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym

INCI: Aqua, Decyl Cocoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Cetearyl Alcohol, Cannabis Sativa Seed Oil, Glycerin*, Sphacelaria Scoparia Extract, Gingko Biloba Leaf Extract, Equisetum Arvense Extract*, Laminaria Digitata Extract, Lotus Maritinus Extract, Persea Gratissima (Avocado) Oil*, Hydrogenated Vegetable Oil, Glyceryl Stearate SE, Betaine, Cetearyl Glucoside, Stearic Acid, Elettania Cardamonum Seed Extract, Sodium Phytate, Xanthan Gum, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Sodium Hyaluronate, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Piper Nigrum Seed Oil, Cymbopogon Citratus Herb Oil, Citral, Geraniol, Limonene, Linalool

Jako, że preparatów używam w duecie od niespełna dwóch miesięcy, zdanie odnośnie ich działania już zdążyłam sobie wyrobić. Oba produkty łączy szata graficzna i zapach - przyjemny, czuję tu głównie trawę cytrynową i pieprz. Oba kosmetyki mają podobną wydajność, przy czym balsamu używam rano i wieczorem na brzuch, uda i pośladki, a peelingu jedynie wieczorem na te same okolice. Peeling jest z gatunku tych delikatnych, to coś w stylu kremu peelingującego. Preparat przyjemnie masuje skórę i równie dobrze ją oczyszcza, nie pieni się. Cechuje go także działanie lekko nawilżające, napinające i wygładzające. Z kolei balsam szybciutko się wchłania, nie roluje się na skórze i nie bieli jej. Preparat znakomicie nawilża i napina skórę, która z każdym dniem staje się gładsza i jaśniejsza. Jeśli chodzi o działanie antycellulitowe to potrzeba tu także ruchu i zbilansowanej diety, jednak balsam świetnie dopełnia takiej kuracji. Z przyjemnością zatem wrócę do tego duetu, gdy skończę aktualnie używany!

czwartek, 5 listopada 2015

Phenomé Olejek przeciwdziałający wypadaniu włosów, wzmacniający cebulki

Nadmierne wypadanie włosów to zmora wielu osób. Zgodnie z przyjętą normą, dziennie może nam ich wypaść około stu. Ostatnimi czasy nie miałam większych problemów w tej kwestii. Podczas ciąży zmieniona gospodarka hormonalna spowodowała, że moja czupryna była bujna jak nigdy, a włosy nie wypadały prawie w ogóle. Około dwóch miesięcy po porodzie sytuacja diametralnie się zmieniła - włosy zaczęły wychodzić mi garściami. Dermatolog zapewniła mnie, że to stan normalny i wypadają te włosy, które winny wypaść podczas ciąży, bowiem hormony wracają do normy. Niemniej dostałam zalecenie przyjmowania określonego suplementu diety. Po porodzie rozpoczęłam także stosowanie Olejku przeciwdziałającego wypadaniu włosów i wzmacniającego cebulki marki Phenomé.


Olejek przeciwdziałający wypadaniu włosów, wzmacniający cebulki Phenomé to unikalny produkt - terapia wzmacniająca włosy i cebulki włosowe. Wykorzystuje dobroczynne działanie organicznych olejów i naturalnych wyciągów roślinnych, które odżywiają cebulki włosowe, wspomagając ich odporność i przyspieszając naturalny wzrost włosów. Olejek doskonale nawilża suchy, łuszczący się naskórek, poprawia proces ukrwienia i dotlenienia, sprzyjając wzmocnieniu cebulek włosowych. Natychmiast po nałożeniu redukuje uczucie spięcia, przynosi ulgę i komfort skórze głowy. Wspomaga ochronę skóry i włosów przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych. Należy wmasować 5-10 kropli preparatu w skórę głowy, pozostawić do wchłonięcia. Po kilku minutach umyć włosy szamponem. Dla wzmocnienia efektu kuracji poleca się dodatkowo stosowanie preparatu na noc. 

Składniki aktywne:
  • oleje: kokosowy, arganowy, z oliwek - nawilżają, zmiękczają, regenerują, odbudowują strukturę włosa i odżywiają cebulki włosowe;
  • olej jojoba - działa nawilżająco i kondycjonująco; 
  • olejek z imbiru - wzmacnia, pobudza, działa antyseptycznie;
  • olejek szałwiowy - działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i przeciwutleniająco; 
  • ekstrakt z mięty - koi, działa antyseptycznie. 

Pierwsze o czym wspomnę to przepiękny zapach olejku. Lekko słodki, lekko miętowy, coś wspaniałego! Do tego czuję go aż do chwili mycia włosów czyli w moim przypadku jakieś dwie godziny. Konsystencja olejku i wygodna pipeta pozwalają na precyzyjne zaaplikowanie preparatu na skórę głowy. Jeśli chodzi o działanie to olejek bardzo przyjemnie koi i nawilża skórę głowy, a także łagodzi podrażnienia. Wzmacnia też cebulki, bo mimo wypadania (spowodowanego burzą hormonalną!), odnotowuję także mnóstwo nowych włosków, które nie wypadają. Oceniam ten preparat naprawdę wysoko, działanie idzie w parze z przyjemnością i komfortem stosowania. Z pewnością będę wracać do tego produktu marki Phenomé.

Olejek przeciwdziałający wypadaniu włosów, wzmacniający cebulki (30 ml/95 zł) kupicie w sklepie internetowym Phenomé KLIK.


INCI:  Caprylic/Capric Triglyceride**, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Dicaprylyl Ether**, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Argania Spinosa Kernel Oil*, Cyperus Esculentus Root Oil*, Citrus Reticulata (Tangerine) Leaf Oil***, Mauritia Flexuosa (Buriti) Fruit Oil**, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Tocopherols**, Zingiber Officinale Root Oil***, Parfum*, Salvia Sclarea Oil***, Mentha Arvensis Leaf Extract***, Glyceryl Caprylate*, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Linalool***, Geraniol*** 

*Certified Organic, **Natural Raw Materials, ***Components of Natural Essential Oils

piątek, 30 października 2015

Nuxe Splendieuse

Coraz więcej kobiet, niezależnie od wieku marzy o promiennej skórze bez przebarwień, o wyrównanym kolorycie. Istnieje wiele przyczyn pojawiania się plam pigmentacyjnych i "zmęczonej", poszarzałej cery - nadmierna ekspozycja na słońce, starzenie się, wpływ hormonów, urazy skóry etc., jednak zasadniczy proces ich powstawania, zawsze przebiega w ten sam sposób.

"Aby zwalczać wszystkie rodzaje przebarwień, bez względu na przyczynę ich powstania i przywracać naturalny blask skóry, nasze Laboratorium oparło się na własnej kwiatowej ekspertyzie, łącząc innowacyjne odmiany kwiatów z witaminą C, w celu stworzenia nowej gamy do pielęgnacji, która zapewnia wyjątkowe rezultaty. Jak brzmi nazwa nowej gamy? Splendieuse®, zainspirowana francuskimi słowami “splendide” i "radieuse" - pełen splendoru i blasku!" (Aliza JABÈS, Prezes i założycielka Grupy NUXE)

Podczas ciąży, nabawiłam się na policzkach i skroniach kilku małych przebarwień (śladów po niedoskonałościach). Nowa linia kosmetyków Nuxe Splendieuse wyszła naprzeciw mojemu problemowi. Czy kosmetyki poradziły sobie z przebarwieniami, a przy tym zapewniały komfort mojej suchej skórze? Zapraszam do lektury.


Laboratorium NUXE, w cennych kwiatach: Biały Krokus (patent NUXE), Lilia Stargazer i Róża Porcelanowa (zgłoszony patent Nuxe), zidentyfikowało cząsteczki o ekstremalnie wysokiej skuteczności, które w synergii z witaminą C wpływają na widoczne zmniejszenie przebarwień oraz aktywację blasku skóry. Splendieuse® Serum, Fluid SPF 20 do skóry normalnej, Krem SPF do skóry suchej oraz Maseczka to nowy pielęgnacyjny kwartet, który w widoczny sposób redukuje rozmiar i kolor wszystkich typów przebarwień, ogranicza powstawanie nowych oraz potęguje blask skóry. Z kwartetu produktów Splendieuse® wybrałam dla siebie Serum oraz Krem.

 
Jako krok pierwszy stosuję Intensywne Serum Redukujące Przebarwienia (30 ml/ok. 159 zł). Preparat ma wyrównywać koloryt skóry. Opuncja zapewnia delikatne złuszczanie, które przyspiesza odnowę komórkową i poprawia blask cery. Kwas hialuronowy nawilża skórę. Forma podania czyli buteleczka z pompką świetnie się spisuje - dozuje odpowiednią na jednorazową aplikację ilość serum. Świeża, lekka konsystencja, natychmiast wchłania się w skórę. Kwiatowy zapach umila mi aplikację preparatu, który stosuję rano i wieczorem. 

 
Z kolei na dzień, na uprzednio wchłonięte serum, aplikuję Krem Redukujący Przebarwienia Skóry SPF 20 (50ml/ok. 127 zł). Preparat odżywia, bez pozostawiania tłustej powłoki na skórze, aby zapewnić jej uczucie komfortu za sprawą olejku z orzechów makadamia. Filtry SPF 20 zapewniają codzienną ochronę skóry przed promieniowaniem słonecznym. Bogatą konsystencję opracowano z myślą o suchej skórze. Forma podania w tym przypadku to miękka tubka. Bogata, choć dość rzadka konsystencja kremu, szybo wchłania się w skórę, nie bieli, a pozostawia na niej aksamitną warstwę, która świetnie współgra z makijażem. Aromat kremu jest tożsamy z serum, choć nieco lżejszy. Ulatnia się chwilę po aplikacji na twarz.

Jako, że stosuję te produkty razem, cechują je podobne właściwości i mają się one uzupełniać się w działaniu to opiszę ich wspólne oddziaływanie na moją cerę. Otóż po dwóch miesiącach stosowania moje przebarwienia stały się jaśniejsze i mniej widoczne. Koloryt cery uległ wyrównaniu, pięknemu rozjaśnieniu i rozświetleniu. Nawilżenie utrzymuje się na właściwym poziomie. Skóra twarzy i szyi jest miękka i elastyczna. Bardzo cieszy mnie także obecność filtrów w kremie. Nowa linia Nuxe Splendieuse sprawdza się u mnie znakomicie. Jestem bardzo zadowolona z działania obu produktów, które zarówno działały w kierunku redukcji przebarwień, ale i zadbały o odpowiednie nawilżenie mojej suchej skóry, szczególnie w trudniejszej dla niej porze roku, patrz jesień. Mam nadzieję, że dalsze stosowanie tych preparatów przyniesie niemal zupełną redukcję przebarwień.

Znacie produkty Nuxe Splendieuse? Walczycie z przebarwieniami?


Po prawej serum, po lewej krem.


Serum

Krem

poniedziałek, 26 października 2015

Soap&Glory Flake Away Body Scrub

Soap&Glory to kosmetyki, na które miałam swego czasu ogromną ochotę. Z pomocą w zakupach przyszła mi Marti :* Jako, że w ostatnim czasie nie używałam w ogóle peelingów do ciała, Flake Away musiał poczekać na swój debiut dość długo. Sytuacja uległa jednak zmianie i kilka dni temu różowy słoik dobił dna, więc dziś post na jego temat.


Producent wskazuje, że peeling zapewnia gładką skórę dzięki swoim aktywnym składnikom, którymi są: masło shea, słodki olejek migdałowy, proszek z nasion brzoskwini, sól morska oraz cukier.


Peeling jest z kategorii tych łagodnych. Drobinki ścierne nie są zbyt ostre i właściwie bardzo delikatnie masują ciało. Niby delikatnie, ale bardzo skutecznie. Sam produkt ma lekko żelową konsystencję i pachnie bardzo intensywnie, lekko słodko z męską, zieloną nutą. Osobiście polubiłam ten aromat. Zapach jednak nie pozostaje na ciele zbyt długo, a szkoda. Po zmyciu peelingu ze skóry, pozostawia on ją gładką i miękką. W kolejnym pielęgnacyjnym kroku, konieczne jest użycie balsamu czy masła. Produkt jest wydajny, opakowanie solidne, choć brakuje tu dodatkowego zabezpieczenia przed ciekawskimi paluchami. Wygląd słoika charakterystyczny dla marki Soap&Glory. Flake Away oceniam dobrze, ale na listę moich drapiących ulubieńców się nie wpisał.

Znacie produkty Soap&Glory?



wtorek, 13 października 2015

Synchroline || Produkty z serii Synchrourea oraz Synchroelast

Jako, że na produktach naturalnych świat się nie kończy, dziś o dwóch preparatach marki Synchroline - producenta włoskich dermokosmetyków oraz wyrobów medycznych bardzo cenionych w środowisku dermatologicznym. Zapraszam do lektury.



Synchrourea 15 Emulsja do twarzy i ciała to wyrób medyczny do twarzy i ciała o działaniu nawilżająco-zmiękczającym powstały w oparciu o działanie trzech składników aktywnych:
  • Mocznik (15%) - składnik NMF (Natural Moisturizing Factor) znajdujący się w obszarach wodnych cementu międzykomórkowego, silnie wiąże wodę w naskórku (z uwagi na właściwości higroskopijne), przez co wykazuje właściwości nawilżające, ogranicza TEWL, wzmacniając barierę ochronną skóry. Ponadto wykazuje właściwości złuszczające i zmiękczające, zwiększa poziom enzymów wpływających na produkcję lipidów, reguluje rogowacenie naskórka i wpływa na zwiększoną penetrację pozostałych składników aktywnych preparatu.
  • Kwas jabłkowy - wzmacnia działanie higroskopijne mocznika, potęgując efekt keratoplastyczny. Wpływa na odnowę komórek naskórka oraz sprzyja usuwaniu zagęszczonej keratyny.
  • MSM - łagodzi, redukuje świąd, działa przeciwzapalnie.
Skuteczność preparatu zwiększono poprzez zastosowanie Technologii PWS (PhysioWatersystem), polegającej na zastąpieniu wody obecnej w tego typu preparatach roztworem soli fizjologicznej, zmniejszając tym samym parowanie wody z naskórka oraz zwiększając działanie nawilżająco-zmiękczające mocznika. Zastosowanie technologii oleosomowej wpływa na wzmocnienie i wydłużenie czasu działania składników aktywnych poprzez kontrolowane uwalnianie substancji czynnych rozpuszczalnych w wodzie i tłuszczach w docelowym miejscu. Producent obiecuje intensywne nawilżanie i regenerację suchej i łuszczącej się skóry, charakteryzującej się nadmiernym napięciem.

Podczas ciąży moja skóra stała się na tyle sucha, że ratowały ją jedynie dermokosmetyki, np. Cetaphil MD Dermoprotektor. Na dzień dzisiejszy nie jest już tak źle, ale preparaty tego typu mam zawsze pod ręką. Muszę przyznać, że Emulsja do twarzy i ciała Synchrourea 15 działa na moją skórę wyśmienicie. Bardzo dobrze ją nawilża i zmiękcza. Radzi sobie także z napięciem czy miejscowymi przesuszeniami. Sama konsystencja jest lekka, nietłusta, choć potrzebuje chwili, aby całkowicie się wchłonąć. Emulsja jest bardzo wydajna. Zapach jest neutralny, apteczny. Sposób podania to miękka tuba z otworem (250 ml/ok. 50 zł), bardzo wygodna. Na czas jesienno-zimowych chłodów naprawdę warto zaopatrzyć się w ten produkt.  

INCI: AQUA (WATER), UREA, PPG-15 STEARYL ETHER, MALIC ACID, DIMETHYL SULFONE, STEARETH-2, OLUS OIL(VEGETABLE OIL), STEARETH-21, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERIN, STEARIC ACID, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, TOCOPHERYL ACETATE, HYDROGENATED VEGETABLE OIL, HYDROGENATED STARCH HYDROLYSATE, CANDELILLA CERA (EUPHORBIA CERIFERA( CANDELILLA) WAX), HYDROXYETHYLCELLULOSE, POLYACRYLATE CROSSPOLYMER-6, CETEARYL GLUCOSIDE, CAPRYLHYDROXAMIC ACID, SODIUM CHLORIDE, CAPRYLYL GLYCOL, DISODIUM EDTA, LEURETH-12, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, POLYSILICONE-11, PARAFFINUM LIQUIDUM (MINERAL OIL), BHT.


Synchroelast Uelastyczniający krem do ciała to preparat o działaniu uelastyczniającym i zapobiegającym tworzeniu rozstępów. Zapewnia efekt poprawy nawilżenia, wygładzenia i zmniejszenia istniejących rozstępów (szczególnie w fazie czerwonej). Polecany w przypadku utraty elastyczności na skutek zmiany wagi - odchudzanie, ciąża, okres dojrzewania oraz po długotrwałej ekspozycji na słońce. Efekt wygładzenia, poprawienia napięcia i elastyczności oraz nawilżenia widocznych jest po 20 dniach systematycznego stosowania. Składniki aktywne to heterozydy kwasu azjatykowego i madekasowego, acetyloglukozamina, linolan proliny, glikopeptydy fibronektyny.

Ten preparat stosuję na okolice, które podczas ciąży "ucierpiały" najbardziej czyli brzuch, uda, pośladki i biust. Utrata wagi w moim przypadku ma miejsce cały czas, więc zmiana elastyczności skóry na niekorzyść ma miejsce. Preparat Synchroelast zapewnia bardzo porządne nawilżenie i wygładzenie. Jeśli chodzi o rozstępy to stały się one mniej widoczne i bledsze. Napięcie skóry uległo poprawie. Zapach jest przyjemny, świeży. Sposób podania to miękka tuba z otworem (200 ml/ok. 70 zł), bardzo wygodna. Nie ukrywam też, że kilometry pokonane z wózkiem i rozsądne odżywianie także mają wpływ na poprawę stanu mojego ciała, niemniej Synchroelast polecam każdemu, kto potrzebuje ujędrnienia i porządnego nawilżenia skóry.

Znacie produkty marki Synchroline? Jakie macie o nich zdanie? Coś polecacie?

INCI: AQUA(WATER), PPG-15 STEARYL ETHER, GLYCERIN, STEARETH-2, PROPYLENE GLYCOL, DIMETHICONE, STEARETH-21, CETEARYL ALCOHOL, STEARIC ACID, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, OLIGOPEPTIDE-5, MADECASSOSIDE, PEG-4 PROLINE LINOLEATE, ASIATICOSIDE, ACETYL GLUCOSAMINE, TOCOPHERYL ACETATE, PEG-4 PROLINE LINOLEATE, BENZYL PCA, CETEARYL GLUCOSIDE, CARBOMER, PHENOXYETHANOL, SODIUM HYDROXIDE, DISODIUM EDTA, BHT, PARFUM(FRAGRANCE).

niedziela, 11 października 2015

Fitomed Żel ziołowy pod prysznic do skóry suchej i wrażliwej

Będąc w ciąży, przerzuciłam się całkowicie na preparaty oczyszczające do ciała, które nie zawierają drażniących substancji myjących. Ta zmiana przypadła mi do gustu na tyle, że pozostaję przy niej cały czas i nie mam zamiaru tego zmieniać. Dziś o żelu pod prysznic marki Fitomed czyli coś dla sucharków.


Składniki aktywne żelu ziołowego Fitomed to wyciąg z korzenia mydlnicy lekarskiej, kwiatostanu lipy, koszyczka rumianku, korzenia prawoślazu i owsa. Produkt w kontakcie z wodą wytwarza łagodną, swoistą dla mydlnicy lekarskiej pianę. Ma dobre właściwości myjące, osłaniające i nawilżające.


Niektórzy wymagają od żeli pod prysznic dobrych właściwości myjących oraz pięknego zapachu. Dla mnie niestety to za mało. Poszukuję propozycji, które dodatkowo nie będą przesuszały skóry, a uwierzcie, że o takie właściwości niełatwo. Na szczęście żel ziołowy pod prysznic do skóry suchej i wrażliwej Fitomed to coś, czego szukałam. Ma przyjemny, łagodny zapach, dobrze się pieni, świetnie oczyszcza skórę, a do tego jej nie przesusza, a nawet lekko nawilża. Jest dość gęsty, więc wydajność również pozostaje na wysokim poziomie. Polecam wrażliwcom i sucharkom! Przypominam Wam także o świetnym balsamie do ciała tej marki KLIK.

Żel ziołowy pod prysznic do skóry suchej i wrażliwej Fitomed (200 ml/10 zł) kupicie w sklepach zielarskich oraz w sklepie internetowym producenta KLIK.


INCI: Aqua, Saponaria Officinalis Root Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Avena Sativa Officinalis Extract, Tilia Cordata Extract, Melilotus Officinalis Extract, Coco Glucoside, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Glyc-erin, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Cytric Acid, Parfum, Dmdm Hydan-toin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.