W zeszłym roku w szeregach PAT&RUB pojawiły się dwie serie limitowane, które zostały wprowadzone na rynek z okazji piątych urodzin marki. W skład każdej z nich wchodzi masło do ciała, scrub do ciała i balsam do dłoni. Seria otulająca szturmem zdobyła blogosferę za sprawą bardzo przyjemnego, ciepłego aromatu wanilii, cytryny i karmelu, który świetne nadaje się na jesienno-zimowy okres. Seria orzeźwiająca rzadziej przewija się na blogach, w mojej ocenie niesłusznie. Dziś zaprezentuję Wam dwa balsamy do rąk z rzeczonych serii. Zapraszam.
Otulający balsam do rąk zapewnia odżywczą pielęgnację i ochronę dla zmęczonej i suchej skóry dłoni. Słodki relaks w domowym SPA. Naturalne składniki użyte do skomponowania balsamu odżywiają, nawilżają, zmiękczają, rozjaśniają, koją i uelastyczniają skórę dłoni. Zapewniają ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Lekka, aksamitna formuła sprawia, że balsam świetnie się wchłania. Słodki, otulający ekoaromat relaksuje zmysły i rozleniwia.
Orzeźwiający balsam do rąk to intensywna pielęgnacja i ochrona dla zmęczonej i suchej skóry dłoni. Aromatyczna pielęgnacja dla przyjemności zmysłów. Bogata kompozycja naturalnych składników o działaniu regenerującym i kojącym. Roślinne oleje i wyciągi odżywiają, nawilżają, zmiękczają, rozjaśniają, koją i uelastyczniają skórę dłoni. Zapewniają ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Lekka i aksamitna formuła sprawia, że balsam świetnie się wchłania. Cytrusowo-ziołowy ekoaromat, przyprawiony nutą pomarańczy, pozwala poczuć przypływ energii, wywołuje uczucie lekkości i świeżości.
Kompozycja obu balsamów jest identyczna:
- olej słonecznikowy* - nawilża, wygładza, łagodzi,
- masło awokado* – natłuszcza i regeneruje i chroni,
- ekstrakt z cytryny* – rozjaśnia i odkaża skórę,
- masło z oliwek* – wygładza i koi,
- kwas hialuronowy* – nawilża i chroni,
- naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża,
- inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*;
Balsamy otrzymujemy w 100 ml plastikowych opakowaniach typu airless. Etykieta nie okala tub w całości, w związku z czym widać, ile produktu nam pozostało. W mojej ocenie właściwości pielęgnacyjne obu balsamów są takie same - skóra dłoni jest nawilżona, lekko natłuszczona i napięta. Kremy różni jedynie zapach. Seria otulająca to istna słodycz z delikatną nutą cytryny w tle. Natomiast seria orzeźwiająca to cytrusy i zioła z delikatną domieszką słodyczy na finiszu. Obie wersje bardzo mocno przypadły mi do gustu. Stosuję je zamiennie w zależności od nastroju. Oba balsamy można nabyć na stronie producenta w cenie 45 zł/sztuka, z tym, że warto polować na promocje. Swoje egzemplarze kupiłam jednak w Sephorze podczas wyprzedaży w cenie 24 zł/sztuka. Muszę się też przyznać, że balsam otulający gości u mnie już po raz trzeci :) Kojarzę, że seria otulająca pozostanie na stałe w ofercie marki. Nie wiem jednak, co z serią orzeźwiającą. Macie jakieś wieści? Polubiłyście serie limitowane PAT&RUB?
EDIT: Otrzymałam informację od producenta, iż obie serie limitowane zostają z nami na dłużej, z tym, że seria orzeźwiająca będzie dostępna jedynie w sklepie internetowym PAT&RUB.
EDIT: Otrzymałam informację od producenta, iż obie serie limitowane zostają z nami na dłużej, z tym, że seria orzeźwiająca będzie dostępna jedynie w sklepie internetowym PAT&RUB.