Seria hipoalergiczna od PAT&RUB wybitnie przypadła mi do gustu. Z całej gromady nie znam tylko olejku do kąpieli i balsamu do stóp, co na pewno z czasem ulegnie zmianie. Tę łagodną, ale jakże skuteczną w działaniu linię kosmetyków naturalnych, cenię za bardzo delikatny zapach i nawilżanie na najwyższym poziomie bez nadmiernego natłuszczania. Dziś zapraszam na szybką recenzję Hipoalergicznego balsamu do rąk.
Seria hipoalergiczna powstała, by zaspokajać szczególne potrzeby pielęgnacyjne skóry suchej i wrażliwej. Hipoalergiczny balsam do dłoni to prawdziwa bomba dobroczynnych substancji pielęgnujących. Idealny kosmetyk naturalny dla bardzo zmęczonych i suchych dłoni. Hipoalergiczny balsam do dłoni odnawia, nawilża, zmiękcza, rozjaśnia, koi, uelastycznia skórę i wzmacnia paznokcie. Zawarte w balsamie składniki minimalizują negatywny wpływ detergentów i innych czynników podrażniających i wysuszających skórę. Balsam zawiera naturalne filtry UV. Świetnie się wchłania. Kosmetyk pachnie świeżością i morską nutą. Zastosowana kompozycja zapachowa jest hipoalergiczna. Produkty z serii hipoalergicznej zostały opracowane tak, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Jednocześnie, zgodnie z filozofią PAT&RUB używanie kosmetyków naturalnych musi być przyjemnością. Z tego powodu kosmetyki hipoalergiczne mają delikatny, świeży i hipoalergiczny aromat, a konsystencje ekokosmetyków urzekają przyjemnością aplikacji i efektywnością.
- masło awokado* – natłuszcza, regeneruje i chroni;
- ekstrakt z cytryny* – rozjaśnia i odkaża skórę;
- masło z oliwek* – wygładza i koi;
- kwas hialuronowy* – nawilża i chroni;
- prowitamina B5 – zmniejsza pigmentację, uelastycznia;
- naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża;
- alantoina – koi i łagodzi;
- inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*.
Hipoalergiczny balsam do rąk zamknięto w plastikowej tubie o pojemności 100 ml z dozownikiem typu airless czyli tak, jak lubię najbardziej. Konsystencja kremu jest średnio gęsta, szybko wchłania się w skórę dłoni, pozostawiając je miękkie, nawilżone i gładkie na kilka dobrych godzin. Balsam używany regularnie utrzymuje ręce w bardzo dobrej kondycji. Produkt przyjemnie pachnie - wiosennie, lekko słodko, lekko morsko. Na pochwałę zasługuje także wydajność preparatu - używam go dwa/trzy razy dziennie, a tuba służy mi już drugi miesiąc. Podsumowując, lubię, lubię i jeszcze raz lubię i na pewno wrócę. Swój egzemplarz kupiłam jakiś czas temu na merlin.pl w cenie około 25 zł. W sklepie internetowym producenta Hipoalergiczny balsam do dłoni kosztuje 39 zł/100 ml KLIK, ale polecam polować na okazje cenowe. Dziś do północy na przykład kupicie tam dwanaście wybranych produktów PAT&RUB, oznaczonych koniczynką, czterdzieści procent taniej :)
INCI: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Decyl Cocoate, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Glycerin, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Cetearyl Alcohol,Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Hyaluronate, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, D-Panthenol, Allantoin, Parfum.
mam te masło, jest super
OdpowiedzUsuńMówisz o maśle z serii hipoalergicznej? Również je lubię.
Usuńtak :)
UsuńMam w planach wypróbowanie go, może kiedyś w końcu uda mi się zmobilizować do zrobienia tam zakupów, hihi ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Serię hipoalergiczną polecam na początek przygody z kosmetykami PAT&RUB.
UsuńTo druga, oprócz otulającej, seria, którą uwielbiam - zresztą jak wiele kosmetyków PAT&RUB, które stawiam w mojej pielęgnacji na bardzo wysokim poziomie i trudno mi je zastąpić.
OdpowiedzUsuńSeria otulająca bardzo pasuje mi pod względem zapachowym, ale z działaniem już gorzej.
UsuńPoluję na tą serię już od jakiegoś dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńWarto ją upolować, naprawdę ;)
Usuńuwielbiam zapach tej serii P&R :)
OdpowiedzUsuńHipkowa seria pachnie pięknie, racja :) Lubię też Home SPA i rozgrzewającą.
UsuńTo chyba moja ulubiona wersja zapachowa z Pata. No, może obok żurawinowej :)
OdpowiedzUsuńU mnie żurawinowa okazała się zbyt słaba pod względem nawilżania, niestety. Hipoalergiczna rządzi wraz z Home SPA i rozgrzewającą :)
UsuńUwielbiam ten zapach ! ♥
OdpowiedzUsuńMój Blog!! ♥
Przybijam piątkę ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńOstatni omam tragedię z rękoma i nci nei pomaga mocznik, biedra nic :(
OdpowiedzUsuńZ mocno odżywczych kremów polecam wersję Hemp z TBS lub kremy z 20% shea The Secret Soap Store :)
UsuńNic nie miałam z tych kosmetyków bo opinie naprawdę różne są. Ale skoro zachwalasz ten balsam to będąc w Sephorze bliżej się przyjrzę
OdpowiedzUsuńOpinie są różne? Ja znam raczej same pozytywne ;) W Sephorze są testery, więc można wypróbować przed zakupem.
UsuńCiekawią mnie produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPATRUB to bardzo przyjemna marka, osobiście lubię bardzo i zawsze coś od nich mam w użyciu :)
Usuńte balsamy do rąk wyglądają bardzo interesująco, jestem ciekawa czy poradziłby sobie z moimi mega suchymi dłoniami
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że każda wersja jest inna. Moimi ulubionymi są hipkowa, rozgrzewającą i Home SPA :)
UsuńDla mnie najlepsza wersja zapachowa. Reszta mi snierdzi kostka do wc;))
OdpowiedzUsuńEee, wersja rozgrzewająca nie pachnie cytryną :P Znasz?
UsuńLubię tą serię, chociaż do rąk moją ulubioną serią jest ta rewitalizująca:)
OdpowiedzUsuńRewitalizującą lubię najmniej, jest dla mnie za słaba pod względem nawilżania. Ja z kolei cenię rozgrzewającą i Home SPA :)
UsuńI ja lubię tą serię :) ale też bardzo lubię otulającą i rewitalizującą :)
OdpowiedzUsuńOtulającą lubię za zapach, a rozgrzewającą i Home SPA za działanie nawilżające :)
UsuńFajny kremik :)
OdpowiedzUsuńTak jest :)
Usuńkolejny produkt P&R który ląduje na mojej liście :-)
OdpowiedzUsuńCo tam już wpisałaś na listę z asortymentu PAT&RUB? Seria hipoalergiczna jest bardzo łagodna pod względem zapachu, więc powinnaś być zadowolona :)
UsuńBalsamy do rąk P&R bardzo lubię, a od jakiegoś czasu goszczą u mnie non stop ze względu na męża, który nic innego nie chce używać. Zapach tej wersji jest jednym z moich ulubionych <3
OdpowiedzUsuńA to Ci mąż :) Mój kremów do rąk używa jedynie zimą w sytuacjach krytycznych. Ta seria jest i moja ulubioną obok rozgrzewającej i Home SPA.
UsuńJeden z moich ulubionych kremów do rąk. Jest świetny. Uwielbiam zapach tej serii kosmetycznej.
OdpowiedzUsuńPrzybijam piąteczkę w takim razie :)
UsuńZ tej wersji balsamu do rąk nie miałam, ale za to z serii orzeźwiającej ogromnie go polubiłam. Świetna konsystencja i nawilżanie, mógłby być jedynie odrobinę bardziej wydajny :)
OdpowiedzUsuńZ serii orzeźwiającej też miałam jakiś czas temu, byłam zadowolona :)
UsuńJa też lubię, lubię i jeszcze raz lubię! Balsamy Patkowe bardzo moim dłoniom służą, a seria hipo, jak już wiesz, jest moją ulubioną :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem Marti :) Seria hipkowa naprawdę udała się PAT&RUB! Lubię też rozgrzewającą i Home SPA.
Usuńciekawi mnie jego zapach!!! :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji powąchaj tę serię np. w Sephorze! To moja ulubiona linia zapachowa :)
Usuń