Olejki/eliksiry do włosów stosuję regularnie na wilgotne włosy, po myciu. Przerobiłam już dość sporo tego typu preparatów. Są lepsze, gorsze, są nawet takie, które szkodzą. Dziś przedstawię Wam mojego ulubieńca w tej kategorii - Eliksir odbudowujący Luxe Oil marki Wella z linii System Professional, zapraszam.
Jak wskazuje producent Eliksir odbudowujący Luxe Oil to profesjonalny kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju włosów, które wymagają szczególnej odbudowy i nawilżenia. Polecany przede wszystkim do włosów suchych i zniszczonych. Daje doskonałe rezultaty na włosach osłabionych farbowaniem. Elixir został stworzony w oparciu o naturalne olejki, z których każdy serwuje inne działanie.
Składniki aktywne:
• olejek arganowy, zwany inaczej płynnym złotem, dogłębnie nawilża włosy przywracając im naturalny poziom wody; dodatkowo wygładza łuski włosa zapobiegając utracie wilgoci;
• olejek migdałowy dostarcza pasmom niezbędnych składników odżywczych i witamin, które sprawiają, że włosy rosną niezwykle zdrowe i mocne;
• olejek jojoba intensywnie odbudowuje zniszczone i rozdwojone końcówki, zapobiegając tym samym dalszym uszkodzeniom.
Olejek przynosi wspaniałe rezultaty na włosach z tendencją do puszenia się. Po zastosowaniu fryzura pozostaje bez zmian nawet w przypadku wysokiej wilgotności powietrza i trudnych warunków atmosferycznych. Regularne stosowanie olejku pozwala na kompleksową regenerację i odbudowę nawet najbardziej zniszczonych pasm.
Olejek przynosi wspaniałe rezultaty na włosach z tendencją do puszenia się. Po zastosowaniu fryzura pozostaje bez zmian nawet w przypadku wysokiej wilgotności powietrza i trudnych warunków atmosferycznych. Regularne stosowanie olejku pozwala na kompleksową regenerację i odbudowę nawet najbardziej zniszczonych pasm.
Według mnie eliksir ma same zalety. Po pierwsze forma podania jest wygodna w obsłudze i przyjemna dla oka. Szklana, ciężka butelka z pompką zawiera 100 ml gęstego, prawie przezroczystego preparatu o konsystencji żelowo-olejkowej. Kolejna kwestia to bardzo, bardzo przyjemny słodkawy zapach, który na moich włosach nie trwa zbyt długo, ale to i dobrze, bo nic się potem nie miesza z perfumami. W każdym bądź razie aromat uprzyjemnia aplikację i rozczesywanie wilgotnych kosmyków. Po trzecie muszę wspomnieć o dużej wydajności produktu - używam go od około pół roku, pozostała mi jeszcze połowa, więc to naprawdę niezły wynik. Po czwarte i najważniejsze - działanie, świetne działanie. Eliksir znakomicie wygładza moje niefarbowane włosy, nadaje im miękkości i połysku. Zdaje się, że wpływa pozytywnie także na końcówki, które bardzo rzadko ulegają rozdwojeniom.Co ważne, olejek nie obciąża moich skłonnych do przetłuszczania się włosów. Używam przeważnie dwóch/trzech pompek na długość, tak jak wspominałam zawsze po myciu, i pozostawiam włosy do samoistnego wyschnięcia.
Wella SP Luxe Oil Eliksir odbudowujący kupicie głównie w sieci. Warto przyjrzeć się cenie, bo ta waha się w granicach 39-50 zł/100 ml w zależności od miejsca.
Coś czuję, że moje włosy byłyby wdzięczne za taki olejek :)
OdpowiedzUsuńU mnie naprawdę dobrze się spisuje, także polecam bardzo :)
UsuńNie dla mnie tym razem :)
OdpowiedzUsuńZ jakiego powodu?
UsuńNie do końca mnie zachęca. Olejek arganowy nie zbyt dobrze działa na moje włosy. Ale pozostałe dwa składniki są dla nich wybawieniem :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten gotowy produkt działa bardzo dobrze, stąd taka recenzja.
UsuńCzaiłam się na niego,ale olejek arganowy nie za bardzo sprawdza się na moich włosach...
OdpowiedzUsuńMam to samo ;x
UsuńRozumiem :)
UsuńMam Mythic Oil z L'oreal i póki co jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTen olejek, o którym piszesz też jest w kręgu mojego zainteresowania ;)
UsuńJak skończę mojego ukochanego John'a Friedę to chętnie wypróbuję polecany przez Ciebie olejek :)
OdpowiedzUsuńJohn Frieda powiadasz? Nie znam zupełnie, ale będę pamiętać :)
UsuńTy wiesz ,że to coś dla mnie :D kocham olejki do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem Aga :* Olejkowa dziewczyna z Ciebie :D
UsuńWydaje mi się, że ten olejek idealnie polubiłby się z moimi włosami:)
OdpowiedzUsuńChętnie go kiedyś wypróbuje :)
Koniecznie :)
UsuńTo ważne, że nie obciąża, ja np mam z tym ogromny problem. Byle co i włosy wyglądają brzydko :(
OdpowiedzUsuńProdukty tego typu nakładam zawsze na długość, więc unikam bliskich kontaktów ze skórą głowy.
UsuńKusisz :) Kilka tego typu gadżetów mam wiec muszę się wstrzymać bo takie produkty są u mnie długowieczne :) ale zakupu nie wykluczam :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam zapasów tego produktu ;) Spróbuj go koniecznie!
UsuńMoje włosy są natury mocno puszące i byle wilgoć tylko wzmaga ten stan, co doprowadza mnie do szału :/
OdpowiedzUsuńOlejków się jednak boję. Moje włosy same z siebie się szybko przetłuszczają i bałabym się kłaść jeszcze na nie oleistą formułę ;)
Moje też czasem się puszą, choć olejek raczej daje im radę :)
UsuńU mnie nic złego się nie dzieje, więc myślę, że warto próbować :)
Może kiedyś, w przypływie większej odwagi ;)
UsuńNie przepadam za olejami do włosów, ale mam przesuszone od farbowania i ciagle szukam czegoś co by je nawilżyło.
OdpowiedzUsuńNie farbuję włosów, więc nie wypowiem się w tym temacie.
UsuńWszystko co zapobiega puszeniu, mile widziane :) ale mam obawy przed olejkami bo u mnie bardzo często powodują przetłuszczanie niestety :(
OdpowiedzUsuńTen eliksir nakładam tylko na długość, więc nie ma możliwości, aby powodował przetłuszczanie skalpu :)
UsuńZ pewnością przyjrzę się temu olejkowi! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMoje włosy są suche i lubią się puszyc, a że bardzo lubię tego typu produkty chętnie kiedyś po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że powinnaś być zadowolona, Soniu :)
Usuń
OdpowiedzUsuńTo mój ulubieniec, ostatnio odrobinkę zdetronizowany przez jeden z olejków Kerastase :D
Kupiłam go po zapoznaniu się z Twoją recenzją właśnie :) Kerastase powiadasz? Która wersja dokładnie? Mów szybko! :D
Usuń