poniedziałek, 23 marca 2015

Clarins Beauty Flash Balm

Podczas wspomnianej już kiedyś na blogu likwidacji perfumerii Marionnaud, kupiłam z 70% rabatem słynny Beauty Flash Balm marki Clarins. Produkt zbiera w sieci przeróżne recenzje. Są zachwyty, są i żale. Jak produkt sprawdził się u mnie? 


Producent obiecuje błyskawiczne rezultaty kosmetyczne po zastosowaniu Beauty Flash Balm. Ekstrakty z oliwek i oczaru wirginijskiego natychmiast minimalizują oznaki zmęczenia i zmarszczki. Nawilżające i zmiękczające skórę roślinne ekstrakty dodają skórze blasku. Beauty Flash Blam może być stosowany dwojako - jako szybki sposób na poprawę wyglądu skóry przed wielkim wyjściem bądź jako maska. Jego formuła jest wzbogacona o kompleks morskich składników - odżywczych mikroalg, aby wygładzić powierzchnię skóry i zminimalizować widoczność zmarszczek.


Błyskawiczna maseczka upiększająca ma przyjemną, dość bogatą konsystencję o lekko brzoskwiniowym zabarwieniu i owocowo-aptecznym zapachu. Całość zapakowano w białą, plastikową tubkę z zakrętką o pojemności 50 ml. Produkt używałam na dwa sposoby i w obu sprawdził się równie dobrze. Po pierwsze posiłkowałam się nim zimą, kiedy temperatura za oknem spadła, a moja sucha skóra prócz serum i nawilżającego kremu chętnie przyjęłaby dodatkowo coś tworzącego na skórze otulającą warstewkę. Nakładałam co drugi/trzeci dzień cienką warstwę na twarz i okolice oczu (na serum + krem nawilżający), nie wklepując jej. Kolejnym krokiem był płynny podkład, który świetnie trzymał się na takiej pielęgnacyjnej "zaprawie", nie ważył się i nie ścierał. Taki sposób faktycznie dodawał twarzy witalności i gładkości, chronił przed nadmierną utratą wilgoci. Po drugie używałam Beauty Flash Balm jako maski kojącej i wygładzającej. Tutaj sposób aplikacji polegał na nałożeniu cienkiej warstwy preparatu na oczyszczoną twarz na jakieś 10-15 minut. Resztki należy zetrzeć wacikiem. Po takiej sesji z maską cera nabierała zdrowego kolorytu, była dobrze nawilżona, ujędrniona i zrelaksowana.
Tak jak pisałam wyżej, oba sposoby stosowania Beauty Flash Balm sprawdziły się u mnie bardzo dobrze. Chętnie będę powracać do tego produktu, ale nie ukrywam, że jedynie podczas promocji. Regularna cena produktu w drogerii Marionnaud wynosiła 120 zł/50 ml. Z tego co sprawdziłam, to aktualnie za Beauty Flash Balm należny zapłacić nieco więcej - Sephora 159 zł/50 ml.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.