piątek, 31 października 2014

PAT&RUB Hipoalergiczny olejek do ciała

Olejki do ciała lubię, choć mam wrażenie, że nigdy nie zastąpią moich ulubionych maseł, które lepiej nawilżają i zabezpieczają moją suchą skórę. Jakiś czas temu w mojej łazience zagościł Hipoalergiczny olejek do ciała marki PAT&RUB. Z tej łagodnej serii prezentowałam już na blogu żel do mycia ciała KLIK, balsam do ciała KLIK i peeling do ciała KLIK. Za jakiś czas napiszę też słów kilka o maśle do ciała i balsamie do dłoni z tej linii. Jeśli już o balsamie do rąk mowa to swój egzemplarz nabyłam na merlin.pl za 26,99 zł, promocja wciąż trwa na wszystkie wersje do rąk i do stóp (prócz Home SPA), także jakby co, to wiecie gdzie uderzać. Wróćmy jednak do olejku, zapraszam :)


Przygotowana seria kosmetyków hipoalergicznych PAT&RUB, zapewnia komfort pielęgnacji dla osób z wrażliwą skórą. Hipoalergiczny olejek do ciała to kompozycja naturalnych tłoczonych na zimno olejków roślinnych z oliwek, babassu i sezamowego. Kosmetyk naturalny nawilża i odżywia skórę, jest doskonale przez nią wchłaniana. Olejek do ciała może być używany do masażu lub szybkiego nawilżenia skóry. Kosmetyk pachnie świeżością i morską nutą. Hipoalergiczna kompozycja zapachowa umili kąpiel i przyjemnie odświeża.


Żółty, dość gęsty olejek umieszczono w szklanej, matowej butelce z pompką o pojemności 125 ml. Zgodnie z zaleceniami producenta używam produktu zaraz po kąpieli, na wilgotną jeszcze skórę. Olejek faktycznie dość szybko się wchłania, jest bardzo łagodny i nie podrażnia. Skóra po jego zastosowaniu staje się miękka i nawilżona, choć najbardziej suche partie mojego ciała (kolana, łokcie, łydki) potrzebują jeszcze dodatkowego nawilżenia w postaci masła. Niemniej jednak właściwości olejku oceniam bardzo wysoko. Czasem lubię też nasmarować nim dłonie czy stopy na noc, rano budzę się z odżywioną i delikatną skórą. Olejek towarzyszy mi także od czasu do czasu w kąpieli, dodaję kilka pompek do wody, która staje się aromatyczna i bardziej miękka.

Na stronie PAT&RUB olejek kosztuje 65 zł, przy czym warto szukać promocji. Lubicie kosmetyki z linii hipoalergicznej? Co o nich sądzicie?
INCI: Olive (Olea Europaea) Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Orbignya Oleifera Seed Oil, Decyl Cocoate, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Parfum;

32 komentarze:

  1. lubię tą linię :) miałam balsam do dłoni i do ciała :) olejku jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również lubię tę linię :) Balsam do ciała to mój hit!

      Usuń
  2. Spodobał mi się zapach tej serii, ale miałam tylko balsam do stóp. W przyszłości na pewno skuszę się na olejek.
    Lubię taką formę nawilżania i zawsze stosuję po porannym prysznicu. Natomiast na noc zawsze aplikuję treściwe masełko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach tej serii jest bardzo przyjemny, zgadzam się :)
      Widzisz, a ja balsamu do stóp z tej linii nie miałam.

      Usuń
  3. Aktualnie używam tego olejku i bardzo go lubię. Ja nakładam go na mokrą skórę, chwilę odczekuję i delikatnie osuszam ciało ręcznikiem - moja skóra jest do następnego prysznica gładka i przyjemna w dotyku. Bardzo podoba mi się także zapach tej serii, jest zdecydowanie najprzyjemniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuje chętnie Twojego sposobu, zobaczymy co z tego będzie ;)
      Również lubię zapach ten serii, choć rozgrzewająca i Home SPA też są fajne :)

      Usuń
  4. Mam masło do ciała z tej linii, ale jeszcze go nie spróbowałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie smarowidla i to baaaardzo <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  6. za olejkami specjalnie nie przepadam, ale zapach tej serii uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poluję na niego :) dzięki za info - sama bym nie wpadła na merlin.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To moja ulubiona wersja zapachowa kosmetyków z Pata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że ta seria ma szerokie grono wielbicieli ;) Ja prócz tej lubię jeszcze rozgrywającą i Home SPA.

      Usuń
  9. Bardzo przjeemny jest ten olejek. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Masz Doroto swój ulubiony olejek do ciała?

      Usuń
  10. Nie przepadam za olejkami do ciała, może się wkońcu przekonam :) a z P&R jeszcze niczego nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdzie czas i na PAT&RUB :) Warto robić u nich zakupy podczas akcji rabatowych :)

      Usuń
  11. Nie znam kosmetyków z tej linii, ale też ostatnio muszę "odżywiać" dłonie i stopy. Kaloryfery robią swoje (ale za to grzeją! :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też kaloryfery powodują przesuszenia skóry :/ Trzeba się ratować i używać czego się da, aby zapobiec temu problemowi :)

      Usuń
  12. Nie miałam jeszcze tego olejku, ale pewnie skuszę się na niego w przyszłości, bo zapach serii hipo przypadł mi do gustu. Zresztą, mnie nie urzekła tylko linia orzeźwiająca, każda pozostała bardzo mi odpowiada, mimo iż zapach cytrusowy, w takim natężeniu jak u P&R, może czasami zmęczyć :)

    Niezwykle doceniam ich olejek Home Spa, naprawdę świetnie działa, choć zapach ma specyficzny, dobrze używało mi się również olejku z serii Relaksującej, którego aromat ma mniej cytrusów w sobie, niż pozostałe kosmetyki z tej zielonej linii. Teraz zaczynam się już całkowicie przestawiać na cieplejsze aromaty, stąd bliższe memu sercu byłyby kompozycje Rozgrzewająca i Otulająca <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do zapachów w PAT&RUB to właśnie myślałam nad tym ostatnio i wymyśliłam, że cytryna jest niemal wszechobecna :)

      Mnie wersja hipkowa też przypadła do gustu, bo świetnie nawilża, a to dla mnie bardzo ważne. Ja mam właśnie ochotę na masełko rozgrzewające, ale z szafki uśmiechają się do mnie zachomikowane okazy, więc trzymam się bana :)

      Usuń
  13. uwielbiam olejki, ale ten wydaje się być ciut za drogi na moją kieszeń : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że cena idzie w parze z wydajnością, więc warto na niego odłożyć :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.