czwartek, 3 kwietnia 2014

PAT&RUB Morska sól do kąpieli z kozim mlekiem

Przyznam szczerze, że biorę kąpiel niezwykle rzadko. Bardziej odpowiada mi szybki, orzeźwiający prysznic. Niemniej jednak ostatnimi czasy, za sprawą kąpielowych umilaczy, staram się wygospodarować trochę więcej czasu na wieczorną toaletę i z przyjemnością zanurzam się w wannie pełnej ciepłej wody z dodatkami. Dziś opowiem Wam o jednym z takich kąpielowych umilaczy. Mianowicie mowa będzie o nowości, która ostatnimi czasy zasiliła szeregi marki PAT&RUB - zapraszam na kilka słów o Morskiej soli do kąpieli z kozim mlekiem, która pachnie wanilią, pomarańczą i pieprzem.

 
Zgodnie z informacją na opakowaniu Sól morska z kozim mlekiem przeznaczona jest do kąpieli pielęgnacyjnej i aromaterapeutycznej. Sól z Morza Śródziemnego zawiera bogactwo minerałów morskich działających oczyszczająco, wygładzająco i odżywczo. Dotlenia i pobudza krążenie w komórkach. Zawarte w kozim mleku kazeina, kwas mlekowy i proteiny nawilżają i ujędrniają skórę. Kozie mleko ma działanie regenerujące i łagodzące podrażnienia. Naturalne olejki eteryczne z pomarańczy i pieprzu działają uspokajająco i antydepresyjnie oraz pomagają przy bólach mięśni i reumatyzmie.



Sól, a właściwie solny puder, umieszczono w wygodnym opakowaniu z przezroczystego plastiku z zakrętką. Słoik okala biała etykieta, na której nadrukowano informacje o produkcie. Po otwarciu opakowania, uwalnia się z niego delikatny aromat pomarańczy z wanilią, pieprz praktycznie jest niewyczuwalny. Moja kąpiel odbywa się w wannie napełnionej wodą maksymalnie do połowy, więc nie stosuję się w tym przypadku do zalecenia z etykiety, zgodnie z którym do napełnionej wodą wanny należy wsypać około 1/3 opakowania soli, bowiem wsypuję garść solnego pudru i szybko wskakuję do tak przygotowanej kąpieli :) Podczas tak przygotowanego domowego SPA czas płynie powoli i leniwie, a wszystko to w bardzo przyjemnym, relaksującym acz bardzo subtelnym aromacie pomarańczy i wanilii. Muszę też wspomnieć, że dotychczas nie zażywałam kąpieli w towarzystwie drogeryjnych soli, z uwagi na wrażliwą i suchą skórę mojego ciała. W przypadku Morskiej soli z kozim mlekiem od PAT&RUB jest całkiem inaczej. Otóż nie spłukuję ciała wodą po takiej kąpieli, a po prostu osuszam się jedynie ręcznikiem. Skóra jest przyjemnie gładka, miękka, a nawet delikatnie nawilżona, choć ja i tak zawsze nakładam w kolejnym kroku treściwe masło. Preparat nie wywołuje u mnie podrażnień czy przesuszeń. Mówiąc ogólnie, bardzo polubiłam kąpiele w towarzystwie Morskiej soli z kozim mlekiem, serwuję je sobie szczególnie po ciężkim dniu dla odprężenia czy w niedzielę wieczorem dla dobrego zakończenia weekendu :)
Za 500 g soli trzeba zapłacić w sklepie internetowym PAT&RUB 45,00 zł, przy czym podkreślam, że warto polować na okresowe promocje czy gazetowe akcje rabatowe. Do wyboru mamy również Musujący puder do kąpieli z kozim mlekiem o zapachu lawendy i cynamonu oraz Puder do kąpieli z czerwoną glinką, który pachnie różą i rozmarynem.
Znacie te kąpieloumilacze od PAT&RUB? Może polecacie inne tego typu produkty?
 

48 komentarzy:

  1. Moj niedzielny rytual obejmuje 20 minutowa kapiel :-) relaksuje sie z olejkiem makowym kneipp. Potem wlaczam La isla bonita Antkowiaka i spiewam "...morski kon Twa gryzie dlon...":-) Sasiedzi na szczescie nie pukaja w sciane:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę :) Nie ma to jak miłe zakończenie weekendu z piosenką ;D Co do Kneip to znam tylko ich sól do kąpieli z makiem i olejkiem konopnym.

      Usuń
  2. czekałam na pierwszą recenzję tego cudaka z kozim mlekiem :) bardzo ciekawa byłam jego zapachu:) i już mi się podoba !choć nie mam wanny chętnie sprawdzę co jest jeszcze w ofercie tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, to nie jest seria :) P&R wprowadziło jedynie trzy kąpieloumilacze. Nie ukrywam jednak, że taka wersja zapachowa mogłaby wejść do sprzedaży :)

      Usuń
  3. Ja teraz mam wannę, ale nie mam żadnych umilaczy, haha :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę wreszcie swoją wziąć w obroty :D Ale coś mi z wanną nie po drodze :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam Marti :) Ja też nie jestem zwolenniczką leniwego polegiwania w wannie, ale powiem Ci, że gdy pierwszy raz użyłam tej soli, to zmieniłam delikatnie zdanie w tym temacie i już nie jestem taką zdecydowaną przeciwniczką kąpieli :)

      Usuń
  5. Powiem szczerze, że żadna wersja zapachowa tego produktu mnie nie przekonuje, przynajmniej na etykiecie:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam pozostałych wersja, ale ta którą posiadam jest bardzo subtelna i delikatna.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Myślę, że i ja z czasem przetestuję pozostałe wersje :)

      Usuń
  7. Marzy mi się taka sól do kąpieli, ale kupię dopiero w promocji. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, również jestem zwolenniczką łapania okazji ;)

      Usuń
  8. Ja polecam puder do kapeli z P&R, cudowny jest! niedługo coś o nim skrobnę u siebie :D Tej soli nie miałam, ale juz czuję, że tez by mi się spodobała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Którą dokładnie wersję polecasz - z czerwoną glinką czy ten musujący? Będę wypatrywać recenzji :)

      Usuń
  9. Też jestem fanka orzeźwiających pryszniców, więc po takie umilacze bardzo rzadko sięgam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piąteczka w takim razie :) Powiem Ci jednak, że doceniłam jednak w ostatnim czasie relaksujący charakter kąpieli z umilaczem :)

      Usuń
  10. To coś dla mojej mamy, ona uwielbia takie kąpielowe gadżety.
    Ja stawiam na szybkie prysznice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrowienia dla Mamy :)
      Osobiście funduję sobie kąpiel maksymalnie dwa, trzy razy w miesiącu, bo na co dzień również stawiam na szybki prysznic :)

      Usuń
  11. Mój puder z P&R jeszcze stoi na półeczce, choć po przeczytaniu tego posta nabrałam ochoty na gorącą kąpiel na dobry początek weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szpilko Różowa, myślałam, że już odpaliłaś swój egzemplarz :) Proponuję Ci nadrobić to jak najprędzej, bo relaks w towarzystwie tej soli jest wyborny.

      Usuń
  12. Zapach tej soli jest dla mojego nosa wspaniały! Naprawdę nie pogniewałabym się, gdyby w szeregach P&R pojawiła się cała pielęgnacyjna seria o identycznym aromacie. Wyobrażasz sobie takie ich masełko do ciała? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest cudny, to prawda Megdil :) Nie ma tutaj w ogóle śladu po cytrynie, która jest tak wszędobylska u PAT&RUB. Oj, masełkiem do ciała o tym aromacie byłaby zapewne zachwycona :)
      Trzeba wysunąć postulat do PAT&RUB w tym temacie!

      Usuń
  13. Chętnie bym spróbowała tej soli... Jak będę w Sephorze to muszę ją chociaż poniuchać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W takich momentach żałuję, że nie mam wanny :(
    Fajnie, że jesteś zadowolona z tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przekonałaś mnie do zakupu :)
    Teraz będę tylko czekać na dobrą okazję.
    Prawdopodobnie wybiorę ten sam wariant zapachowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że polubisz ten produkt tak samo jak i ja :)

      Usuń
  16. Właśnie dzisiaj oglądałam w sklepie internetowym P&R tę sól :)
    Sama dosyć rzadko korzystam z wanny, zdecydowanie wolę przysznic.
    Ale mimo to może kiedys się skuszę na ten produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Traktuję tę sól ja taki kąpielowy umilacz, na co dzień również preferuję prysznic :)

      Usuń
  17. Ja na co dzień preferuje prysznice ale tak dwa razy w tygodniu zażywam kąpiele :) I bardzo lubię sole do kąpieli, moje ulubione to niemieckie Dresdner Essenz. Te sole z Pat&Rub chodziły mi po głowie odkąd je zobaczyłam w ofercie marki, ale czekałam na ich opinię. I wiem, że na pewno się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Typowych soli do kąpieli nie lubię za bardzo, bo podrażniają moją wrażliwą skórę. Tę sól z P&R jednak polecam :)

      Usuń
  18. Ja unikam soli do kąpieli, bo niestety dotychczasowe doświadczenia nie były zbyt dobre. Skóra była przesuszona i podrażnienia, bądź na te dwa czynniki bardziej podatna. Wolę treściwe płyny, a jeszcze bardziej olejki :) Znów ja zawsze byłam fanką kąpieli, a ostatnio zaczynam doceniać uroki przyjemnych pryszniców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten produkt to bardziej puder niż sól :) Osobiście również nie stosuję soli do kąpieli, bo mnie podrażniają :/ Ta propozycja PAT&RUB działa jednak na moją skórę kojąco, myślę, że to za sprawą koziego mleka i olejku ze skórki pomarańczy :)

      Usuń
  19. nie znam tego produktu, aczkolwiek ta recenzja jest konkretna :)!

    OdpowiedzUsuń
  20. Brzmi bardzo zachęcająco, kolejnyborodukt który muszę przywieźć z PL.
    Uwielbiam leżeć w wannie, narazie używam moich ulubionych Lush'owych kąpielaczy ;) hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli uwielbiasz leżeć w wannie, to w takim razie ten produkt jest dla Ciebie :)

      Usuń
  21. Chyba pierwsza sól do kąpieli na widok której zaświeciły mi się oczy, kąpiel w kozim mleku brzmi cudnie :) Korci mnie wypróbować, i chyba faktycznie jeśli trafi się promocja to kupię.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrej jakości sól kąpielową lubię i dlatego też niebawem zrobię sobie zakupy, akurat będę w PL więc odejdzie mi koszt przesyłki więc szykuje się małe szaleństwo. Poza tym muszę uzupełnić zapasy. A tymczasem zbieram materiał w sensie recenzji :) Z wanny korzystam teraz bardzo rzadko, ale lubię mieć wybór i średnio raz w tygodniu robię sobie małe SPA. Chyba na rzecz nowości odpuszczę sobie pudry z Organiqe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudrów z Organique nie znam, także nie mam porównania.
      Moja skóra jest bardzo wymagająca i wrażliwa, stąd tak polubiłam tę sól, bo delikatnie nawilża i co najważniejsze nie podrażnia :)

      Usuń
  23. Oj widziałam tą sól ostatnio, zamarzyła mi się straszliwie - czekam na jakąś promocję na stronie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja aktualnie mam ochotę na wersję różaną z czerwoną glinką :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.