niedziela, 26 października 2014

Essie Size Matters

Ostatnimi czas coraz chętniej noszę na paznokciach czerwienie, w szerokim tego słowa znaczeniu. Jakiś czas temu szukałam ciemnej, jesiennej czerwieni, która lekko wpadałaby w bordo. Interesował mnie egzemplarz, który będzie dobrze krył, a przy zmywaniu nie będzie nastręczał kłopotów z barwieniem skórek. Przeprowadziłam rekonesans w sieci i zdecydowałam się na Essie w kolorze Size Matters, który pochodzi z zimowej kolekcji roku 2011 o nazwie Coctail Bling. Mój egzemplarz pochodzi z USA, co oznacza, że wyposażony został w cienki pędzelek i konsystencję zawarta w buteleczkach z szerokim pędzelkiem. Mój wybór okazał się słuszny, zresztą zobaczcie sami :) Dodam tylko, że pięknie kryje przy dwóch cienkich warstwach, ma kremowe wykończenie, zmywa się bez problemu, jak również trwa na paznokciach bez uszczerbku nawet do pięciu dni.
 





51 komentarzy:

  1. kusze sobie w końcu sprawić lakier essie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Essie ma naprawdę szeroki asortyment, więc na bank znajdziesz coś dla siebie :)

      Usuń
  2. Piękna czerwień, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam ;) Masz Kasiu jakąś swoją ulubioną czerwień?

      Usuń
  3. Śliczny kolorek ♥ Taki intensywny bardzo lubię lakiery z essie : )

    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest intensywny, ale przy tym nie jest żarówiasty :)
      Pozdrowienia :)

      Usuń
  4. Śliczna czerwień - bardzo mi odpowiada, chętnie wpisuję na swoją chciejlistę essiakową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że lakier się podoba :) Swój egzemplarz kupiłam na allegro, jakby co :)

      Usuń
  5. Świetny kolor! Bardzo lubię wszelkie Essiaki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Essiaki grają pierwsze skrzypce w mani :) Masz swój ulubiony kolor wśród lakierów tej marki?

      Usuń
  6. Nigdy nie noszę czerwieni na paznokciach, ale u Ciebie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do czerwieni trzeba dorosnąć, takie mam wrażenie :) Ciężko też znaleźć odpowiedni dla siebie odcień...

      Usuń
  7. Kolor naprawdę przyjemny :) Ja na jesień wybrałam trochę lżejszą czerwień, czyli Fishnet Stockings. Mam wersje lakierów Essie z cienkim i szerokim pędzelkiem, ale zdecydowanie lepiej radzę sobie z wersją cienką. A co do czerwieni na paznokciach... raz noszę chętnie, potem na dłuższy czas zapominam i wracam z wielką ochotą :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fishnet Stockings też brałam pos uwagę :) Ja przekonałam się, że malowanie szerokim pędzelkiem idzie mi szybciej, ale cienki z kolei jest bardziej precyzyjny.
      Pozdrowienia, Dagmara

      Usuń
  8. Przyjemniaczek z niego :) Podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  9. Niby intensywna a jednak spokojna ta czerwień bardzo elegancka 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna czerwień! Choć nie mam ani jednego esiaka to na ten kolor moglabym sie skusic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że kolor się podoba :) Jaka jest Twoja ulubiona czerwień?

      Usuń
  11. Uwielbiam lakiery Essie, ale za czerwieniami akurat nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z czerwieniami tez bywało różnie, ale w ostatnim czasie przekonałam się do tego koloru i noszę z chęcią :)

      Usuń
  12. Ładny ten essiak.After sex mnie kusi z tych czerwieni jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładna czerwień, klimatyczna :) Jesienna tak jak piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. To bardzo ciekawy egzemplarz, no i uroku nie można mu odmówić :)

      Usuń
  15. Prezentuje się wybornie! No i nie mogę nie wspomnieć, że masz cudownie zadbane dłonie:) Lubię To!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwona, dzięki za miłe słowa :) Staram się ostatnimi czasy dbać o swoje dłonie :)

      Usuń
  16. Piękna czerwień! Kocham ją na paznokciach w każdym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do czerwieni musiałam dorosnąć :) Cieszę się jednak, że się udało, bo to klasyka w najlepszym wydaniu!

      Usuń
  17. Piękny ! Intensywny, czyli taki jaki ma być u mnie jesienią :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny kolor <3 Narobiłaś mi na niego wielkiej ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba :) Nie ukrywam, że pisałam tego posta z myślą o Twoim zainteresowaniu tą buteleczką :)

      Usuń
  19. Przepiekne zdjecia , wspanialy kolor i sliczne pazurki :)
    Kocham czerwienie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, Karo :* Stan pazurków to też Twoja zasługa, bo krem z p2 sprawdza się wyśmienicie!
      Ja też coraz bardziej przekonuję się do czerwieni :)

      Usuń
  20. Przepiękny odcień, idealna jesienna czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Przyznaję, że znalazłam chyba moją idealną, jesienną czerwień!

      Usuń
  21. Rzeczywiście podobny do Twin Sweater Set, ale od razu widać, że mają inne wykończenia, mój to typowy żelek :) No i SM chyba bardziej w bordo wpada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SM bardziej wpada w bordo, to prawda :) Niemniej jednak mam ochotę na prezentowany przez Ciebie TSS :)

      Usuń
  22. Piękny kolor, Essie uwielbiam za ogrom odcieni, jaki mamy do wyboru ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, kolorów jest cała masa! :) Masz jakiś ulubiony?

      Usuń
  23. Cudowny odcień! Dasz wiarę, że niczego w ten deseń nie posiadam? :P Mani w czerwieni należy do moich ulubionych, odkąd zaczęłam malować paznokcie na kolory inne, niż mleczaki :) Mam zamiar zapolować na Dress To Kilt, który wydaje mi się właśnie kolorem podobnym bardzo do Size Matters <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba! :) Nie wierzę, że nie masz takiego odcienia w swojej kolekcji :P
      Dress To Kilt też jest piękny :) Będę czekać na pokaz :)

      Usuń
  24. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.