wtorek, 13 sierpnia 2013

Pat&Rub Hipoalergiczny Żel Do Mycia

Żel pod prysznic czy kostka mydła to kosmetyk który towarzyszy nam każdego dnia. Wśród drogeryjnych środków tego typu panują produkty, w których środkiem myjącym jest SLS bądź SLeS. Oba wymienione związki chemiczne mogą być dla skóry bardzo drażniące. Co powiecie na żel, w którego składzie nie uświadczymy powyższych detergentów? Zapraszam na recenzję Hipoalergicznego Żelu Do mycia od Pat&Rub.


Producent zapewnia, że zawarty w składzie wyciąg z hibiskusa ujędrnia skórę, a zielona herbata tonizuje ją. Produkty z serii hipoalergicznej zostały opracowane tak, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Sprawdziłam na własnej skórze, czy to wszystko prawda, ale od początku. 


Żel zamknięto w plastikowej, poręcznej butelce o pojemności 280 ml z zamknięciem "na klik". Bazę myjącą stanowią łagodne substancje roślinne z oleju kokosowego i babassu.  Konsystencja żelu jest gęsta, kremowa i w mojej ocenie bardziej tępa od drogeryjnych produktów tego typu, co jednak absolutnie nie stanowi wady. Żel pieni się słabo czy to na dłoni czy na myjce. Zapach charakterystyczny dla serii hipoalergicznej, świeży, przyjemny z nutką słodyczy, producent określił go jako zapach zieleni i wiosny - coś w tym jest :) Na pewno aromat tej serii jest delikatniejszy niż zapachy pozostałych linii Pat&Rub. Skóra po zastosowaniu żelu jest czysta i miękka. Produkt faktycznie nie wysusza skóry, a nawet lekko ją nawilża, ja jednak jako posiadaczka skóry bardzo suchej zawsze po prysznicu stosuję masło/balsam/olejek. Podsumowując jednym słowem - polecam! 

Cena peelingu na stronie Pat&Rub wynosi 45,00 zł, przy czym warto korzystać z rabatów, promocji itp., które producent serwuje nam bardzo często i gęsto. Swój egzemplarz kupiłam w zestawie z peelingiem i balsamem z tej serii, także wkrótce możecie spodziewać się kolejnych recenzji. Specyfik znajdziemy również na merlin.pl, empik.com i w Sephorze.

INCI: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoamphoacetate, Camellia Sinensis (Green tea) Leaf Extract,Glycerin, Polyglyceryl-4 Caprate, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Cocoyl Proline, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid,Xanthan Gum, Sodium Phytate, Parfum, Citric Acid

Jakie są Wasze spostrzeżenia odnośnie żeli Pat&Rub? Polecacie eko-żele innych marek?

12 komentarzy:

  1. uwielbiam zapach tej serii :) zdecydowanie mój ulubiony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również zapach bardzo przypadł do gustu :) II miejsce u mnie ma seria rozgrzewająca.

      Usuń
  2. Raczej na żel pod prysznic się nie skuszę, ale na jakiś balsam do ciała z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przyszłym tygodniu pojawi się na moim blogu recenzja balsamu z tej serii, specjalnie dla Ciebie ;)

      Usuń
  3. Chyba jestem skąpa na tego typu produkty :D od dziś zbieram na aparat, może do gwiazdki się uwinę. Chociaż... idę szukać milionera ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milioner to dobra sprawa, ale żeby jeszcze jakiś ludzki był ;P E tam, myślę, że jak dobrze z M. zagadasz to będzie aparat :D

      Usuń
    2. Już szeptałam mu do ucha i co usłyszałam? 'Dobra, ale ty dokładasz mi sie do samochodu' ;D Zrezygnowałam..

      Usuń
    3. Proponuję nasze tajne sposoby :D

      Usuń
  4. Nie miałam jeszcze żadnego żelu tej firmy, najczęściej sięgam po żele z niskiej półki cenowej Isane i jestem z nich bardzo zadowolona:)!

    OdpowiedzUsuń
  5. szybko, zwięźle i na temat - po Twojej recenzji mam na ten żel ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że forma recenzji przypadła Ci do gustu :) żel polecam bardzo ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.