piątek, 21 marca 2014

PAT&RUB Otulające masło do ciała

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że naturalna pielęgnacja mi służy. Uwielbiam te niesyntetyczne zapachy oraz wolne od sztucznych barwników, parabenów czy oleju mineralnego składy. Świetnie czuję się też ze świadomością, że moja pielęgnacja pozostaje w zgodzie z naturą. Produkty marki PAT&RUB poznałam jakiś czas temu i od tamtej pory zawsze mam coś od nich w łazience. Z okazji piątych urodzin marka wypuściła dwie linie limitowane - orzeźwiającą i otulającą. Parę dni temu zdenkowałam masło z serii otulającej, zatem czas na recenzję.



Według producenta masło, dzięki bogactwu roślinnych maseł i olejów nawilża, natłuszcza i odbudowuje naturalną równowagę hydrolipidową nawet bardzo suchej skóry. Efekty są zauważalne już po pierwszym użyciu. Ma konsystencję lekkiego, tortowego kremu. Doskonale się wchłania i pozostawia na skórze nietłusty film ochronny. Pachnie relaksująco naturalnym aromatem wanilii, cytryny i karmelu. Słodki, otulający ekoaromat relaksuje zmysły i rozleniwia. Nadaje się do stosowania od stóp po dekolt.
Kompozycja:
  • masło shea* – nawilża i zmiękcza,
  • masło kakaowe* – natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia,
  • masło oliwkowe* – wygładza i koi,
  • olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV,
  • squalane* (z oleju oliwkowego) – nawilża,
  • ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie,
  • naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża,
  • gliceryna roślinna* – nawilża,
  • inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*;
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym


Moja skóra po zimie, mimo stosowania porządnych smarowideł, jest w średniej kondycji, pojawiły się nawet miejscowe przesuszenia. Mam w zapasie kilka maseł, jednak jakoś tak odruchowo sięgnęłam po PAT&RUB i... to był właściwy wybór. Otóż stosowałam ten specyfik przez około 1,5 miesiąca - ta tyle wystarczyło mi opakowanie. W tym czasie skóra zdążyła się zregenerować, delikatnie ujędrnić, jak również stała się bardziej elastyczna i nawilżona. Masło szybko wchłaniało się w skórę, pozostawiając na niej delikatną, ochronną warstwę. Zapach zdecydowanie umilał mi stosowanie tego preparatu - wyczuwałam delikatna wanilię, karmel i cytrynę. Dzięki tej ostatniej aromat nie był mdły, lecz przyjemnie otulał. Konsystencja również bez zarzutu. Co do opakowania to jest to plastikowy, poręczny słoik z zakrętką. Pod zakrętką kryło się dodatkowe zabezpieczenie w formie folii aluminiowej. Pragnę również uspokoić wielbicielki serii otulającej - ta linia na stałe pozostaje w asortymencie PAT&RUB.
250 ml masła kosztuje w sklepie internetowym PAT&RUB 69,00 zł, przy czym warto łapać okazje, o które we wspomnianym sklepie bardzo łatwo.

INCI: Aqua, Butyrospermum Parkii , Caprylic/Capric Triglyceride, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Orbignya Oleifera Seed Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Myristyl Myristate, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Squalane, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citral, D-Limonene, Linalool.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.