Przygodę z lakierami Essie dopiero zaczynam, ale już wiem, że będę systematycznie powiększać swoją kolekcję :) Dziś zapraszam na prezentację koloru Ethernal Optimist ze stałej oferty i A Cut Above z glitterowej serii luxeffects. Ethernal Optimist to iście pudrowy róż, bardzo ładny i delikatny. W słońcu wygląda bardziej jak nude, jednak w rzeczywistości to róż. Kryje przy dwóch warstwach. A Cut Above to bezbarwna baza, w której pływa cała masa sześciokątów i mniejszego brokatu w stonowanym różowym kolorze. Zapraszam do oglądania, dajcie znać, co myślicie o tym mani.
Ethernal Optimist jest piękny :)
OdpowiedzUsuńIdealny wręcz! Rozważę zakup, bo takiego koloru w swojej kolekcji nie mam.
Bardzo ładnie połączenie.
Nie ma co się zastanawiać :) Wpisany na listę!
UsuńNa Twoich paznokciach prezentuje się świetnie :)
Dzięki :) Prawidłowo, Ethernal Optimist polecam gorąco.
UsuńPrzepięknie wyglądają na twoich paznokciach : ) Essie jednak przebija inne lakiery ; ) Ile za nie dawałaś? Bo wiem ,że do tanich nie należą . Zapraszam do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ethernal Optimist kosztował niecałe 30 zł, a A Cut Above 17 zł :)
Usuńto niesamowite, jak eternal wygląda u różnych osób różnie się prezentuje. u mnie zdecydowanie blado. a top śliczny :)
OdpowiedzUsuńEthernal Optimist zmienia wygląd w zależności od światła. Top jest piękny, to prawda :)
UsuńPrześliczny duet, świetny efekt :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńŚwietny duet:) Eternal optimist jest na mojej liście:)
OdpowiedzUsuńNIe mój kolor, ale efekt świetny. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTa błyskotka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo ucieszył jej widok na allegro w cenie 17 zł :)
UsuńFajnie razem wyglądają :) jakby dla siebie stworzone :)
OdpowiedzUsuńTeż o tym myślałam ;)
Usuń:)
UsuńTop musi dołączyć do mojej gromadki, jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się świetnie, to prawda ;)
Usuńw buteleczce ten brokatowy wygląda obłędnie... ale jak ja się zawiodłam widząc go na paznokciu... strasznie traci urok ;/
OdpowiedzUsuńEee, nie bądź taka krytyczna ;P Mnie efekt w zupełności zadowala.
Usuńtak jak sie podziewałam, top przepiękny <3
OdpowiedzUsuńmam podobny z Avon :>
:) To Avon ma takie cudeńka? Dawno nie przeglądałam ich oferty.
UsuńEthernal Optimist ma świetny odcień, taki neutralny i idealny na co dzień. Z topami mam tak, że zachwycam się nimi, gdy są w buteleczce, a na paznokciu efekt rzadko kiedy do mnie trafia ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do neutralności Ethernal Optimist. Myślę, że gdyby nałożyć 2 lub 3 warstwy glitterka to efekt byłby bardziej intensywny. Mnie jednak na takim nie zależało.
UsuńFajny efekt:)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę :)
UsuńEthernal Optimist piękny nudziak, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo go polubiłam ;)
UsuńBrokat jest przepiękny, przydałby mi się :D
OdpowiedzUsuńSwój egzemplarz dopadłam na allegro.
UsuńW słońcu Essie wygląda nawet na lekko pomarańczowy. Strasznie podoba mi się to połączenie Eternal Optimist i brokatu Essie. Eternal jest na mojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem o pomarańczu nie ma tutaj mowy. Połączenie jest udane, zgadzam się :)
UsuńBardzo ładnie się razem prezentują :)
OdpowiedzUsuńna tych zdjęciach wygląda trochę... hmmm... staroświecko? taki lakier z dawnych czasów :) nie wiem, czemu mi się tak kojarzy, może w dzieciństwie kobiety macały mnie paznokciami pomalowanymi w ten sposób :P różu tu nie widzę, ale pewnie ciężko było uchwycić dokładnie ten odcień. Nie mówię nie, choć ostatnio lubuję się w szarakach i innych lakierach spod ciemnej gwiazdy ;)
OdpowiedzUsuńOdcień było strasznie ciężko uchwycić i widzę, że nie do końca mi się to udało ;) Kolor oceniłabym bardziej jako taki uniwersalny i schludny. Szaraki też lubię ;)
UsuńEthernal Optimist bardzo wpadł mi w oko! Faktycznie wygląda nieco nude, uwielbiam takie odcienie pudrowego, lekko brudnego różu, który na ogół dobrze się komponuje z moją karnacją :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest piękny ;)
UsuńŚwietne, zwłaszcza glitter
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się widzi ;)
UsuńPrzepiękny duecik, glitter jest obłędny!
OdpowiedzUsuńGlitter jest niespotykany, to prawda.
Usuńpięknee są !
OdpowiedzUsuńPiąteczka w takim razie :)
UsuńPodoba mi się to połączenie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKuszą mnie lakiery z Essie. Ale nie wiem jaki kolor wybrać jako pierwszy zakup, żebym była zadowolona :) Coś polecasz?:)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze essie to czarny licorice i biały blanc. Nie wiem co lubisz, w jakich odcieniach dobrze się czujesz?
UsuńEternal również mam i podoba mi się bardzo - ubytek w buteleczce jest spory :D Dla mnie to elegancja i idealna opcja odpoczynku od mocniejszych kolorów. W sumie, dawno go nie nosiłam, natchnęłaś mnie chyba do kolejnego mani :> Chociaż nie, czekaj, najpierw muszę przetestować wszystkie moje piaseczki :))
OdpowiedzUsuńTop jest piękny! I chociaż raczej nie zdarza mi się przyozdabiać paznokci (leń, leń, leń ;)), to chętnie przygarnęłabym go sobie :)
Widziałam go na Twojej liście :) Pokazuj szybko pozostałe dwa piaseczki! Pokrycie płytki warstwą glittera nie nazwałabym zdobieniem :P To właśnie wersja dla leniwców, do których i ja się zaliczam :)
UsuńA dla mnie każda wariacja, która wychodzi ponad standardowy mani (jeden kolor na wszystkich paznokciach :P) jest formą zdobienia :D
UsuńŁadnie się razem komponują.
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory, takie nieoczywiste, a połączenie dodatkowo nadaje im charakteru :)
OdpowiedzUsuńNieoczywiste to dobre określenie :)
UsuńA Cut Above uwielbiam :) A Ethernala jeszcze nie mam, ale jest na chciejoliście :) A duet bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA Cut Above jest uroczy, to prawda :)
UsuńBardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńznakomita kombinacja <3 swietnie razem wygládajá ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że duet się spodobał :D
UsuńZa brokatami nie przepadam ale ten drugi trafił w mój gust,śliczny jest...
OdpowiedzUsuń