Jakiś czas temu marka Fitomed dała mi się poznać świetnym tonikiem ziołowym o działaniu nawilżającym. Po tak miłym wstępie postanowiłam poznać kolejne produkty z asortymentu Fitomed. Wybrałam m.in. Mój krem №5. arganowy, który jest przeznaczony do pielęgnacji cery dojrzałej i suchej. Czy i tym razem jestem zadowolona?
Ze względu na bogaty skład oleju arganowego i jego naturalne działanie przeciwzmarszczkowe marka Fitomed stworzyła Mój krem №5. Krem zawiera trzy naturalne składniki aktywne: olej arganowy, wodę oczarową 100% (Ecocert) i masło kakaowe. Dzięki zastosowaniu surowców o udokumentowanych właściwościach biologicznych, wzbogacanie receptury o dodatkowe witaminy i inne składniki aktywne nie było konieczne. Dzięki obecności nienasyconych kwasów omega, tekoferoli i unikalnych steroli krem działa naturalnie przeciwzmarszczkowo. Hydrolat oczarowy łagodzi zmiany naczynkowe i obrzęki, działa stymulująco na komórki naskórka. Masło kakaowe oprócz swoich właściwości uszczelniających i regenerujących naskórek polepsza wchłanialność kremu. Emulsja ma bardzo delikatna konsystencję. Posiada swoisty, charakterystyczny zapach świeżych orzechów arganowych. Krem polecany jest do cery suchej i dojrzałej, w szczególności do pielęgnacji całej twarzy, w tym okolic oczu oraz szyi, dekoltu zarówno na dzień jak i na noc. Produkt nie posiada barwników, sztucznych substancji zapachowych oraz parabenów. Wszystkie substancje aktywne są pochodzenia naturalnego. Dzięki temu Mój krem №5 jest idealnym kosmetykiem do cery wrażliwej.
Krem zapakowano w plastikowy słoiczek o pojemności 50 ml. Całość prezentuje się estetycznie, choć bez polotu. Produkt nie posiada zapachu. W konsystencji jest przyjemny i szybko się wchłania, pozostawiając na twarzy delikatną warstewkę ochronną. Kremu używałam codziennie na noc. Często wspominam, że moja cera, szczególnie zimą, potrzebuje ogromnej dawki nawilżenia i lekkiego natłuszczenia. Niestety Mój krem №5 nie zapewnił mi komfortu pod tym względem, mimo dodatkowego posiłkowałam się serum i spożywałam duże ilości wody. Nawilżenie fundowane przez ten produkt określiłabym jako przeciętne. Myślę, że w przypadku cer normalnych czy mieszanych krem spisałby się lepiej. Niestety dedykowany jest do skóry suchej, stąd moje nim rozczarowanie. Na plus poczytuję wydajność, brak zapachu i naturalny skład.
Za słoiczek kremu o pojemności 50 ml trzeba zapłacić w sklepie internetowym producenta 37,00 zł. Znacie kosmetyki Fitomed?
INCI: hamamelis virginiana flower water, argania spinosa oil, theobroma cacao seed butter, aqua, hydroxyethyl acrylate, sodium hyaluronate, glycerin, sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate caprylic/capric triglyceride, peg-7 glyceryl cocoate, phenoxyethanol, ethylhexylglycerine.
Znam:-) juz kiedys Ci wspominalam,ze zrobilam napad na sklep stacjonarny:-) akurat tego kremu nie uzywalam:-)
OdpowiedzUsuńPamiętam, pamiętam :)
UsuńMoże akurat u Ciebie ten krem sprawdziłby się lepiej niż u mnie.
Zdecydowanie kremik (jak na razie) nie na moje potrzeby :)
OdpowiedzUsuńA nuż widelec u Ciebie się sprawdzi :)
UsuńSkład mi sie podoba. Jestem posiadaczka skóry suchej i obawiam się, że mógłby być dla mnie za słaby :)
OdpowiedzUsuńKażda cera jest inna. Warto próbować i szukać ideału :)
UsuńWyczaiłam u mnie w mieście sklep gdzie można kupić Fitomed. Znam wiec szampony, żel do mycia buzi a także tonik, kremu nie miałam ale może kiedyś zakupię:)
OdpowiedzUsuńJa dopiero poznaję ofertę Fitomed. Jak szampony się sprawują?
UsuńNie używałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale z tego co widzę krem w moim przypadku też się nie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńNie będę tego przesądzać :) Dla mnie nawilżenie niestety stanowczo za słabe...
UsuńLubię kosmetyki sygnowane Fitomed :) Aktualnie mam półtłusty krem naładowany tak dużą ilości olejów i naturalnych ekstraktów, że długo by wymieniać. Ale jedno muszę przyznać - NIC tak nie radziło sobie z nawilżeniem mojej skóry po kuracji dermatologicznej jak ten krem. Genialny !
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie Agnieszko :) Jaką masz cerę?
UsuńKremu nie znam, mam cerę mieszaną, więc możliwe że bym się z nim polubiła, gdyby nie Twoja recenzja nie zwróciłabym uwagi na niego, bo zazwyczaj kupuję kremy dedykowane właśnie cerze mieszanej albo tłustej, a nie suchej :)
OdpowiedzUsuńWarto czasem poszperać i nie trzymać się kurczowo kosmetyków przeznaczonych do konkretnego typu cery :)
Usuńnie próbowałam jeszcze kosmetyków Fitomed, ale widzę że ten krem byłby dla mnie idealny, bo mam suchą skórę i ostatnio sięgam po kosmetyki silnie nawilżające
OdpowiedzUsuńMusiałabyś sprawdzić osobiście ;)
UsuńNie znam go ale do mnie przemawia juz na wstepie olejek arganowy bo ten olejek uwielbiam wprost :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, w takim razie jest możliwość, że byście się polubili :)
UsuńJa tez znam, właśnie sobie ukręciłam kolejny olej z ich koncentratu - w przyszłym tygodniu podam przepis! :-)
OdpowiedzUsuńTo Ty jesteś taki mały chemik? :)
UsuńKosmetyków Fitomed nie znam zupełnie, jedynie czytałam na blogach u dziewczyn :) ten mógłby mi podpasować :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej jeśli najpierw sięgnęłabyś po próbkę, bo wiesz jak to bywa...
UsuńSzkoda, że nie poradził sobie z nawilżeniem, bo to przeciez podstawa każdego kremu. W mogli go zadedykować skórze mieszanej i by było super.. a tak to rozczarowanie..
OdpowiedzUsuńPS: Prawie jak Chanel №5 :D hihi
Rozczarowanie na całej linii... No ale tak to czasem bywa.
UsuńMarti, prawie robi ogromną różnice, ale żarcik dobry :D
Przeciętne nawilżenie mnie nie interesuje. Ja właśnie szukam czegoś wyjątkowo skutecznego w tej kwestii.
OdpowiedzUsuńW takim razie odradzam ten krem, chociaż wiadomo, że każdy ma inną cerę i krem mógłby się sprawdzić.
UsuńMoim ulubionym pewniakiem w kwestii nawilżania jest Luscious z Phenomé!