piątek, 7 listopada 2014

Phenomé Szybko wchłaniające się serum antycellulitowe

Smarowideł zapobiegających powstawaniu cellulitu używam regularnie przez cały rok. Jeszcze kilka lat temu stosowałam je jedynie wiosną i zimą, jednak ciałko już nie takie jak w wieku lat dwudziestu, więc "system całoroczny" daje lepsze efekty ;) Jakiś czas temu w szeregach mojego ulubionego Phenomé pojawiła się nowa seria Silhouette Dream. Zdrowa, odżywiona i elastyczna skóra całego ciała oraz skuteczna walka z przyczynami i oznakami cellulitu to idee, które towarzyszyły tworzeniu koncepcji Silhouette Dream. Trzy specjalnie opracowane receptury na bazie zielonej herbaty i ziaren różowego pieprzu, uzupełnione wspomagającym działaniem pozostałych substancji aktywnych, pozwoliły stworzyć roślinną linię dedykowaną do waliki z oznakami cellulitu. W serii znajdziemy trzy produkty: Balsam do ciała intensywnie modelujący, Szybko wchłaniające się serum, o którym dziś oraz Wygładzający peeling do ciała.



Producent określa produkt jako lekkie, szybko wchłaniające się serum przeciwdziałające i zwalczające oznaki cellulitu, do codziennej pielęgnacji skóry każdego rodzaju, w tym skóry wrażliwej. Jego skład oparty został na specjalnie wyselekcjonowanych składnikach o właściwościach łagodzących podrażnienia, zmiękczających, wyrównujących i napinających. Tak opracowana formuła chroni skórę przed utratą elastyczności i sprężystości, zapewnia dogłębne nawilżenie i ujędrnienie ciała. Ekstrakt z pieprzu brazylijskiego, pobudzając mikrokrążenie skórne i procesy spalania tkanki tłuszczowej, modeluje i wyszczupla sylwetkę. Substancje zawarte w zielonej herbacie poprawiają metabolizm i usuwanie toksyn z organizmu, dodatkowo nawilżając, wygładzając i uelastyczniając skórę.
Składniki aktywne:
  • wyciąg z zielonej herbaty - silny antyoksydant, nawilża i odżywia. Napina, wygładza i ujędrnia skórę;
  • pieprz brazylijski - pomaga w redukcji obwodu ciała. Modeluje i wyszczupla sylwetkę;
  • wyciąg z białej i czerwonej herbaty - chroni przed wolnymi rodnikami działając przeciwstarzeniowo, nawilża i odżywia, poprawia elastyczność skóry;
  • wyciąg z werbeny - działa relaksująco, napina i intensywnie zmiękcza skórę;
  • wyciąg z arniki- pielęgnuje i uelastycznia skórę i jej naczynia włosowate;
  • ekstrakt z papai - działa złuszczająco, oczyszczająco i jednocześnie rozjaśniająco na skórę. Zawarte w ekstraktach cukry, witaminy i minerały nawilżają i ujędrniają skórę;
  • ekstrakt z granatu - ujędrnia i napina pozbawioną elastyczności skórę, wygładza ją i odmładza. Intensywnie nawilża oraz regeneruje;
  • wyciąg ze skórki cytryny  - dodaje witalności i odświeża;
  • oleje migdałowy, arganowy i makadamia - intensywnie nawilżają, regenerują, nawilżają i wygładzają skórę. Wzmacniają naskórek i zwalczają rozstępy;


Serum zamknięto w butelce z ciemnego plastiku o pojemności 200 ml, zakończonej wygodną do aplikacji pompką. Plastik, z którego wykonano opakowanie, jest lekko przezroczysty, więc można kontrolować zużycie serum. Dość gęsty, treściwy, ale szybko wchłaniający się preparat o ziołowo-cytrusowym zapachu i jasnobrązowym kolorze, stosuję na uda, pośladki i brzuch. Co odnotowuję po trzech miesiącach używania? Otóż moja skóra ud, pośladków i brzucha jest elastyczna, gładka, jędrna i bardzo dobrze nawilżona, co w przypadku produktów antycellulitowych nie zawsze się udaje, a tu proszę - można :) Jeśli chodzi o samo działanie antycellulitowe to faktycznie nie pojawiło się nic nowego, ale wspomnę, że regularnie ćwiczę (czasem rower, czasem zumba, czasem body ball, czasem spacery) i racjonalnie się odżywiam, więc ten dobry wynik zawdzięczam wszystkim trzem ww. czynnikom. Myślę sobie, że warto zainwestować w to serum o bardzo dobrej jakości i naturalnym składzie, które na stronie Phenomé kosztuje w regularnej cenie 154 zł, choć oczywiście jak zawsze zachęcam do śledzenia promocji, o których zawsze informowani są adresaci newslettera czy fani fan page Phenomé.
Znacie nową serię Silhouette Dream od Phenomé? Co o niej sądzicie? Jak są wasze sprawdzone preparaty antycellulitowe?


INCI: Camellia Sinensis Leaf Water**, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Dicaprylyl Carbonate**, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Cetyl Alcohol**, Argania Spinosa Kernel Oil*, Glycerin**, Aspalathus Linearis ( Rooibos) Extract*, Sodium Polyacrylate, Camellia Sinensis Extract*, Aqua**, Macadamia Ternifolia Seed Oil / Macadamia Integrifolia Seed Oil*, Ginkgo Biloba Leaf Extract*, Arnica Montana Flower Extract*, Carica Papaya Fruit Extract*, Punica Granatum (Pomegranate) Fruit Extract*, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract**, Tocopheryl Acetate, Citric Acid**, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Caramel**, Parfum**, Limonene***, Linalool***
*Certified Organic, **Natural Raw Materials, ***Components of Natural Essential Oils

32 komentarze:

  1. ciekawy produkt, na pewno będę polować na jakieś okazje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty jest warty poznania :) Promocje w Phenome występują często i gęsto, więc warto być czujnym :)

      Usuń
  2. Kuszą mnie wszyscy tym Phenome... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuszą nie bez przyczyny ;) Ja mam kilku ulubieńców wśród kosmetyków tej marki: krem nawilżający Luscious, serum Quenching czy maska do włosów Regenerating to moi pewniacy :)

      Usuń
  3. Świetny skład :) jeszcze nie miałam nic z Phenome :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny skład jest cechą charakterystyczną produktów Phenome :) Na wszystko przyjdzie pora :)

      Usuń
  4. Interesujacy produkt :) Phenome ma naprawde ciekawe propozycje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Phenome ostatnimi czasy poszerza swój asortyment, co bardzo mnie cieszy :)

      Usuń
  5. Może wyjdę na ignorantkę, ale nie używam tego typu kosmetyków. Jakoś nie odczuwam potrzeby. Wolę zainwestować w dobrze nawilżające masła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jeden że sposobów podejścia do tematu i tyle :) Ja mam podobnie jeśli chodzi o kremy przeciwzmarszczkowe - nie bardzo wierzę w ich działanie, bo uważam, że podstawa to odpowiednie nawilżanie :)

      Usuń
  6. Uwielbiam to serum :) świetnie się wchłania i super wygładza , do tego podoba mi się bardzo zapach :) muszę dokupić peeling koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działanie jest świetne, to prawda! Zapach jest specyficzny, ale mnie również przypadł do gustu :)
      Myślę, że serum w parze z peelingiem może zadziałać jeszcze lepiej :)

      Usuń
  7. Bardzo sobie to serum cenię! Sama też przymierzam się do jego recenzji :)
    Mam wielką ochotę wypróbować również peeling i balsam z tej serii, czuję, że te pozostałe dwa produkty mogą okazać się tak samo świetnie skomponowane :)

    A mój inny, sprawdzony preparat tego rodzaju, to Balsam Wyszczuplający P&R, mówiłam Ci już chyba kiedyś o nim. Moja opinia jest cały czas taka sama, to ten balsam właśnie jako pierwszy pokazał mi moc antycellulitowych kosmetyków. Miałam do czynienia i z takimi, które wiele nie robiły (by nie powiedzieć NIC), a tu proszę, można zrobić coś, co faktycznie daje rezultaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko zadziałałaś z nabyciem tego serum :D Sama też jestem ciekawa szczególnie balsamu z tej serii, bo podobno jest bardziej treściwy niż serum, więc na zimę byłby jak znalazł :)

      O balsamie z P&R wspominałaś mi, to prawda. Na pewno go z czasem wypróbuję, bo lubię tego typu kosmetyki, a jak jeszcze porządnie działają to już w ogóle jestem zadowolona :D

      Usuń
  8. Wszędzie pełno tej zielonej herbaty... mam ją w połowie kremów, ale jakoś efektów obiecywanych działań nie widzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba mój pierwszy "kosmetyk z herbatą", działanie owszem widzę, więc jestem zadowolona :)

      Usuń
  9. różnych preparatów próbowałam, niestety większość miała znikomy efekt lub pozorne wygładzenie za sprawą silikonów w składzie np.
    oferta phenome bardzo mnie kusi, na razie sporo czytam i kompletuje rozsądne zamówienie :)) czekając na promocję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W szeregach Phenome mam kilku swoich ulubieńców! Według mnie marka jest naprawdę świetna, choć to moja subiektywna opinia :) Promocje w przypadku zakupów w Phenome to podstawa! :)

      Usuń
    2. a które produkty znajdują się w Twoich ulubieńcach ? :)

      Usuń
    3. Uwielbiam krem nawilżający do twarzy Luscious, maskę Regenerating do włosów, serum do twarzy Quenching czy migdałowe i rozgrzewające masła do ciała :)

      Usuń
    4. Jeśli coś jeszcze chciałabyś wiedzieć, a ja będę znała odpowiedź, to chętnie pomogę :)

      Usuń
  10. Ze względu na cenę nie sięgnę po nie w normalnej cenie - zrobiłabym to tylko wtedy, gdybym przeczytała w Twojej recenzji, że po miesiącu stosowania i leżenia na kanapie cellulit zniknął na dobre! :D A samo napięcie i ujędrnienie uzyskuję na szczęście za pomocą tańszych kosmetyków, bo moja skóra jest na nie podatna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od leżenia na kanapie to można ewentualnie nabawić się odleżyn :D
      Ja od jakiegoś czasu bardzo przywiązuję wagę do składu kosmetyków, więc Phenome trafia w moje gusta, choć promocje w przypadku zakupów to podstawa :)

      Usuń
  11. Oj za taką cenę na pewno nie skuszę się na żaden kosmetyk antycellulitowy :) Nauczyłam się, że jedyne co działa to ruch, po miesiącu prawie, że codziennych ćwiczeń mam o wiele mniejszy cellulit niż po roku wcierania smarowideł :P
    Ach co my kobiety się z nim mamy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruch i zbilansowana dieta to podstawa, ale ja lubię dodatkowo wsmarować w siebie coś antycellulitowego ;D

      Usuń
  12. Coś dla mnie :) Ja też teraz regularnie biegam, jeżdżę rowerem,pływam itd. Zmieniłam też lekko moją dietę ale przydałoby się dołożyć jeszcze jakiś kosmetyk do tej walki z cellulitem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam wyżej - prócz diety i ćwiczeń lubię także wysmarować się czymś ekstra ;)

      Usuń
  13. a nie znam - nie mniej bardzo mnie zaciekawiłaś :)

    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz :D Warto poznać ten kosmetyk Pati :)
      Buziak

      Usuń
  14. wygląda niezwykle ciekawie, jeszcze go nie miałam, obecnie stosuję żel antycellulitowy Norel i jestem z niego bardzo zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żelu Norel nie znam, ale będę o nim pamiętać, dzięki za polecenie :)
      Phenome polecam serdecznie :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.