Dłonie często postrzegane są jako nasza wizytówka. Osobiście zgadzam się w pełni z tą tezą. Wiadomo, że są momenty kiedy nie mamy czasu na malowanie paznokci, niemniej jednak nie w tym szkopuł. Moim zdaniem najważniejszym jest, aby dłonie były gładkie i schludne. Jednym z moich sposobów na utrzymanie dłoni w dobrej kondycji jest regularne peelingowanie ich za pomocą produktu In-A-Minute od Phenomé, o którym dziś słów kilka.
Według producenta In-A-Minute manicure scrub to niezwykły produkt złuszczający stworzony specjalnie do pielęgnacji skóry dłoni. Wykorzystuje właściwości organicznych substancji czynnych i naturalnych olejów roślinnych. Kryształki cukru bezpiecznie i delikatnie usuwają martwe komórki naskórka, niwelują szorstkość, zapewniając dłoniom aksamitną gładkość. Skóra dłoni oraz płytki paznokci zostają natłuszczone i wzmocnione. Scrub należy rozprowadzić na zwilżonej skórze dłoni, wykonać delikatny masaż,
następnie zmyć ciepłą wodą lub zetrzeć ręcznikiem. W celu uzyskania
silniejszego efektu złuszczającego można go nakładać na osuszoną skórę. Zabieg warto
powtarzać 2 do 3 razy w tygodniu.
Składniki aktywne:
- drobne kryształki cukru - naturalny środek doskonale złuszczający martwe komórki naskórka;
- oleje: arganowy i makadamia - odżywiają, nawilżają i natłuszczają, zapewniając skórze miękkość i gładkość;
- oleje: z oliwek i kokosowy - optymalnie nawilżają;
- olejki eteryczne - doskonałe połączenie słodkiej, dojrzałej mandarynki oraz włoskiej pomarańczy - wspaniale odprężają i relaksują skórę dłoni.
Scrub o dość gęstej konsystencji zamknięto w metalowej tubie o pojemności 100 ml. Produkt pachnie bardzo, bardzo przyjemnie - cytrusowo z nutą słodyczy. Świetnie sunie zarówno po suchej jak i po mokrej skórze dłoni, nie odpadając od niej. Peelinguję dłonie tak długo, aż drobny cukier się rozpuści, a trwa to czasem nawet kilka minut. Po takim seansie skóra dłoni jest gładka, jędrna, ale i nawilżona i odżywiona. Staram się traktować dłonie tym scrubem nawet 3 razy w tygodniu, bo efekt jaki uzyskuję jest naprawdę świetny. Peeling sprawdza się też świetnie jako dopełnienie manicure, bowiem świetnie wygładza skórki wokół paznokci. Muszę też wspomnieć, że tubka scrubu In-A-Minute jest bardzo wydajna i wystarcza na jakieś pół roku regularnego używania!
Za tubkę cukrowego scrubu do dłoni In-A-Minute trzeba zapłacić w sklepie internetowym Phenomé 69 zł, przy czym jak zawsze zalecam polować na okazje cenowe.
INCI: Sucrose**, Caprylic/Capric Triglyceride**, Dicaprylyl Carbonate**, Steralkonium Hectorite**, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Glyceryl Stearate**, Cocamidopropyl Betaine**, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Myristyl Myristate**, Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax**, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Macadamia Ternifolia Seed Oil / Macadamia Integrifolia Seed Oil*, Argania Spinosa Kernel Oil*, Citrus Dulcis***, Tocopherols**, Citrus Reticulata (Tangerine) Leaf Oil***, Sodium Stearoyl Glutamate**, Propylene Carbonate, Mauritia Flexuosa (Buriti) Fruit Oil**, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Glyceryl Caprylate*, Limonene***
*Certified Organic, **Natural Raw Materials, ***Components of Natural Essential Oils
*Certified Organic, **Natural Raw Materials, ***Components of Natural Essential Oils
Jak starcza na 6 miesięcy to jest bardzo wydajny :) nie spodziewałabym się ;)
OdpowiedzUsuńJa też się nie spodziewałam a tu proszę :) Kosmetyki Phenome do do zasady są bardzo wydajne.
Usuńmuszę przyznać iż moje dłonie nie sprawiają mi żadnych kłopotów, nie dbam o nie szczególnie a mimo to nigdy nie są przesuszone takimi produktami się więc nie interesuję, ale gdybym miała problem pewnie sięgnęłabym po taki scrub:)
OdpowiedzUsuńJesteś w takim razie w świetnej sytuacji :) Moje dłonie są z kolei bardzo wymagające i szybko ulegają przesuszeniom, więc dbam o nie szczególnie.
Usuńwystarczą mi problemy z cerą, włosami a ostatnio z ze zmęczonymi nogami, jeśli doszły by do tego dłonie, moja psychika mogłaby tego nie znieść:*
UsuńSkusiłaś mnie ;) akurat szukałam pomysłu na jakiś fajny peeling do dłoni i już mam ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się zatem :) Mam nadzieję, że i Ty będziesz zadowolona z tego produktu. Daj znać koniecznie :)
UsuńJa obecnie używam peelingu do dłoni od Pat&Rub, a na ten mam wielka ochotę :) Fajnie, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę specyfiku P&R, o którym piszesz. Był w porządku, jednak Phenome sprawdza się u mnie lepiej, bo świetnie nawilża :)
Usuńuwielbiam ten peeling na równi z tym z Pat&Rub ;)
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę peelingu P&R, może to była zbyt mała porcja, aby zdążyła ukazać mi swą moc ;)
Usuńcukier na dłonie! <3
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! ;)
UsuńKupiłam go przy ostatniej promo na Phenome. Na razie jeszcze nie miałam okazji użyć, ale teraz tym bardziej nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńKasiu, odpalaj ten peeling jak najszybciej :) Szkoda trzymać go bezużyteczne! Daj koniecznie znać czy jesteś zadowolona z jego działania.
UsuńPeelingu do dłoni jeszcze nie używałam, więc to dobry pretekst do zakupów ;)
OdpowiedzUsuńEhh te preteksty do zakupów :) Polecam In-A-Minute bardzo :)
UsuńTrochę cena wysoka, ale uwielbiam miękkość dłoni, którą dają peelingi :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Moim zdaniem cena w stosunku do wydajności i efektów jest do przyjęcia ;)
UsuńUwielbiam go! U mnie taki kosmetyk jest absolutnie konieczny, a Phenome zrobiło kawał dobrej roboty formułując ten peeling. Dla mnie to ideał :)
OdpowiedzUsuńMagda, zgadzam się z każdym Twoim słowem! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńByć może w takim razie przy okazji następnych zakupów skuszę się na ten peeling :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto się w niego zaopatrzyć :)
UsuńAle cudak <3 narobilas mi na niego ogromna ochote <3 oddaj hihihi :*******
OdpowiedzUsuńCudak, cudak, a jaki przyjemny :D Nie oddam :P
UsuńBuziak
brzmi rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńz peelingami kupnymi do rąk chyba zakończyłam przygodę - zobaczymy;)
pozdrawiam ciepło
:*
Ja z kolei jestem strasznym leniwcem jeśli chodzi o kosmetyki DIY :)
UsuńJa bardzo lubię peeling do dłoni z P2 ale ten też wzbudza moje chciejstwo :)
OdpowiedzUsuńWidzisz, nawet nie wiedziałam, że P2 ma w asortymencie peeling do dłoni. Dzięki za wskazówkę :)
UsuńUwielbiam go! Za działanie i boski, cudowny, obłędny zapach! <3
OdpowiedzUsuńPiąteczka Marti :)
UsuńPeelingi cukrowe i z soli morskich należą do moich ulubionych, dawno nie byłam w Phenome, muszę zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu nie używam już innych niż wspomniane przez Ciebie. Phenome bardzo lubię ostatnimi czasy :)
UsuńMoim skromnym zdaniem uważam, że taki kosmetyk jak scrub do rąk jest zbędny, bynajmniej dla mnie.
OdpowiedzUsuńZupełnie się z Tobą nie zgodzę:) Cukier w tym peelingu jest dużo drobniejszy, a oleje i masła bardziej treściwe niż w peelingach do ciała.
UsuńPeeling do dłoni mnie póki co nie kusi, ale do stóp muszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńPeeling do stóp polecam gorąco, jest świetny i bardzo wydajny :)
UsuńMyślę, że akurat peeling do dłoni, czy do ust, to produkty po które nie sięgnęłabym na wyższą półkę cenową - jakoś nie mam przekonania, że w tej kwestii potrzebuję czegoś luksusowego. Obecnie mam w użyciu peeling do rąk z Eveline i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńHej Super post! Moje dłonie podobnie do Twoich są dość wymagające. Ciagle sprawiaja mi problemy. Przesuszają się, czuje intensywnie napieta skórę. Bardzo tego nie lubie, zwłaszcza jesienią i zimą. Ale mam nadzieje, że dzieki Tobie to się zmieni! ;) Muszę wypróbować ten kosemtyk!
OdpowiedzUsuń