Producent obiecuje, że lakier wytrzymuje na pytce do 7 dni. Z mojego doświadczenia okres ten wynosi maksymalnie 4 dni. Emalia ma typowo kremowe wykończenie, brak tutaj błyszczących drobin. Kolor to faktycznie gorąca czekolada, można nawet powiedzieć, że z odrobiną mleka. Na paznokciach mam tradycyjnie odżywkę Eveline 8w1, 2 warstwy lakieru i top Essie Good To Go. Lakier kryje wyśmienicie, jedna pokrywa płytkę bez prześwitów.
Jak Wam się podoba gorąca czekoladka od Max Factor? Polecacie inne kolory z serii Glossfinity?