Dziś słów kilka o rozgrzewającym balsamie do stóp od Pat&Rub, którty towarzyszył mi przez ostatnie półtora miesiąca. To moje pierwsze spotkanie z preparatem przeznaczonym do pielęgnacji stóp tej marki. Jaka jest moja opinia na temat tego specyfiku? Zapraszam na recenzję :)
Balsam otrzymujemy w 100 ml opakowaniu typu airless z pompką. Bardzo lubię takie higieniczne rozwiązanie. Produkt należy zużyć w ciagu sześciu miesięcy, licząc od momentu otwarcia. Mamy tutaj doczynienia z produktem o składzie w pełni naturalnym, bez składników pochodzących z ropy naftowej, siarczanów, glikolu propylenowego, PEGów, barwników, konserwantów i sztucznych zapachów. Producent obiecuje, iż naturalny rozgrzewający balsam do stóp odnawia i regeneruje skórę spierzchniętą i popękaną. Usuwa twardy naskórek, wygładza, nawilża, ujędrnia, łagodzi podrażnienia. Olejki imbirowy, goździkowy i cynamonowy pobudzają mikrokrążenie, rozgrzewają stopy i poprawiają samopoczucie.
W składzie sami sprzymierzeńcy w walce o piękne stopy:
- masło shea* - nawilża i zmiękcza,
- masło awokado* - natłuszcza i regeneruje, chroni przed czynnikami zewnętrznymi,
- olejki z cynamonu, imbiru, goździka i szałwii – pobudzają krążenie, odkażają,
- ekstrakt z rozmarynu* – działa antyseptycznie i ujędrniająco,
- woda z zielonej herbaty* – działa przeciwzapalnie, zwalcza wolne rodniki,
- mocznik – złuszcza zrogowaciały naskórek,
- naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża,
- witamina A – regeneruje, stymuluje, odżywia,
- alantoina – koi i łagodzi,
- inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*.
Tak jak wskazałam na poczatku, balsam towarzyszył mi przez około półtora miesiaca - codziennie wieczorem, przed snem wcierałam energicznie specyfik w skórę stóp. Balsam szybko się wchłania i tworzy na stopach przyjemną, nietłustą otoczkę. Skóra stóp podczas stosowania produktu była miękka, nawilżona i gładka, efekt utrzymywał się przez cały dzień. Działania rozgrzewającego nie zauważyłam, choć zapach, o którym za chwilę napiszę, rozgrzewał od środka :) Kompozycja zapachowa jest bardzo przyjemna dla nosa - cynamon, imbir, goździk i szałwia to główne nuty zapachowe balsamu. Podsumowując, balsam polubiłam bardzo za porządne nawilżenie i odżywienie skóry stóp oraz przewspaniały zapach, który towarzyszył mi codziennie wieczorem. Na marginesie dodam, że mniej więcej w tym samym czasie stosowałam balsamm do rąk z tej samej serii, o którym niebawem napiszę.
Cena regularna balsamu do stóp na stronie Pat&Rub wynosi 39,00 zł, przy czym warto korzystać z rabatów, promocji itp., które producent serwuje nam bardzo często i gęsto. Na moim profilu FB wciąż do zgarnięcia rabat 15%, jeśli ktoś chętny to zapraszam. Specyfik znajdziemy również na merlin.pl, empik.com i w Sephorze.
Znacie balsamy do stóp z Pat&Rub? Może polecacie tego typu produkty innych marek? Piszcie proszę w komentarzach.
INCI z etykiety: Aqua, Camellia Sinensis (Green tea) Leaf Water, Urea, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii, Decyl Cocoate, Glycerin, Simmondsia Chinesis (Jojoba) Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil (and) Hydrogenated Vegetable Oil, Glyceryl Stearate, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Stearic Acid, Caprylyl Glycol, Parfum, Sodium Phytate, Allantoin, Tocopherol, Retinyl Palmitate, Phenethyl Alcohol, Helianthus Annus (Sunflower) Sees Oil, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil, Cinnamonum Zeylanicium Bark Oil, Cymbopogon Schoenantus Oil, Salvia Officinalis (Sage) Oil, Eugenia Caryophyllata Bud Oil, Parfum, Citral, Limonene, Linalool, Citronellol, Benzyl Benzoate, Eugenol, Cinnamal, Geraniol.
Tę wersję zapachową P&R lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńIdealna na okres jesienno-zimowy.
Zapch jest bardzo przyjemy, ale najważniejsze, że działanie równie skuteczne :)
UsuńMiałam w zimie żel pod prysznic z tej serii - bardzo przyjemny zapach!
OdpowiedzUsuńUżywam balsamu do stóp Pat&Rub, ale z serii hipoalergicznej i jestem bardzo zadowolona!
Choć ostatnio odkryłam świetny krem do stóp z AA z serii Nature SPA. Szkoda tylko, że pochodzi z limitowanej kolekcji... ;-)
Mam w planie balsam do stóp z serii hipoalergicznej, któr zreszta strasznie lubię :)
UsuńZerknę sobie ta ten kre AA, dzieki :)
Dziękuję kochana z dodanie do obserwacji, bardzo się cieszę :-)
UsuńJa również cię obserwuję, ponieważ bardzo mi się tu u ciebie podoba i chyba lubimy podobne kosmetyki :-)
A seria hipoalergiczna to moja ulubiona z Pat&Rub!
W takim razie nic nam nawzajem nie umknie :)Cieszę się i bardzo mi miło :)
UsuńNie znam tego kremu. Do stóp używam jak na razie zwykłego masła shea :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Dzięki za pomysł.
UsuńOch uwielbiam ich kosmetyki! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam Ciebie oraz Twoich czytelników do udziału w konkursie na moim blogu. Konkurs kończy się już dziś, liczba zgłoszeń nieduża, zatem szansa na zgarnięcie zestawu kosmetyków ogromna :-*
Kosmetyki P&R są wartego tego, aby je lubić, to prawda :)
UsuńDzięki za zaproszenie.
Balsamy do stóp z P&R to moje ulubione kosmetyki w tej kategorii :) Tej wersji jeszcze nie stosowałam, ale mam zamiar zaopatrzyć się w niego na zbliżające się jesienne wieczory - uwielbiam aromat cynamonu :)
OdpowiedzUsuńMegdil, polecam serdecznie, aromat rozgrzewa :)
UsuńZapachy totalnie "moje" :) Nie mam niczego do stóp, może zacznę jednak obserwować stronę Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńZapach jest naprawę ciekawy :)
Usuńnie miałam jeszcze nic z Pat&Rub. Natomiast trzeba przyznać, ze skład tego kremu jest świetny:)
OdpowiedzUsuńSkład jest świetny i cena do przełknięcia :)
UsuńUwielbiam P&R chętnie skorzystam z rabatu. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;) Skontaktuję się mailowo.
UsuńMiałam próbkę i bardzo spodobał mi się zapach oraz działanie :) Niewątpliwie kupię :D
OdpowiedzUsuńJa też planuję powrót za jakiś czas :)
Usuńu mnie z cynamonem nie za bardzo zapachowo :/
OdpowiedzUsuńale jeszcze obwącham w perfumerii:)
DO stóp kupię na pewno jakiś balsam Pat&Rub, zbierają świetne opinie:)
To nie jest sam cynamon, wyczuwalny jest też imbir, szałwia i goździk. Obwąchaj koniecznie, bo działanie jest wyborne ;)
Usuńbardzo polubiłam ten produkt, ale ja czułam jego rozgrzewające działanie, takie delikatne raczej. w zasadzie dlatego go kupiłam, bo zimą notorycznie mam zimne stopy. i pewnie jesli nie znajdę zamiennika to i w tym roku go kupię. bardzo porządny produkt
OdpowiedzUsuńMoże gdybym stosowała go zimą to coś bym poczuła ;)
UsuńZapach kompletnie do mnie nie trafia. Wszelkie goździki i cynamony do mojego nosa nie przemawiają ;) Właściwości odżywcze za to bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńMoże warto obwąchać go w Sephorze?
Usuńnie znam tej wersji zapachowej, a balsam do stóp mam z serii hipo :D
OdpowiedzUsuńBalsam do stóp z serii hipo na pewno będzie mój za jakiś czas :) Seria rozgrzewająca ma bardzo przyjemny zapach - cynamon, goździki, szałwia, imbir, ale nie w wersji duszącej tylko takiej naturalnej.
UsuńUcieszyłabym się, jakby faktycznie rozgrzewał, bo byłby cudem dla moich zmarzniętych w zimie stóp :P
OdpowiedzUsuńcallofbeauty pisałam wyżej, że czuła rozgrzewające działanie tego balsamu, także może i u Ciebie zadziałałby :)
UsuńJa rozgrzania nie potrzebuję , ale mojej mamie to na pewno ten post pokarzę :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie : www.thickamdame91.blogsot.com
Balsam jest godny polecenia :)
Usuńz chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńProponuję polowac na promocje na stonie P&R.
UsuńMuszę ich przypilnować :)
UsuńStrasznie jestem ciekawa zapachu. Wydaje mi się faktycznie ciepły z Twojego opisu. Genialny na zimowe wieczory:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
W Sephorze można obwąchać :) Jest bardzo przyjemny i nie dusi.
UsuńNo tak, znow Pat & Rub aja jeszcze nic nie uzywalam. Koniecznie musze sie w cos zaopatrzyc jak bede w Polsce :-)
OdpowiedzUsuń