czwartek, 7 sierpnia 2014

PAT&RUB Pielęgnacyjny koloryzujący balsam BBB do twarzy SPF 30 - jaśniejszy

Kremy BBB były mi do niedawna zupełnie obce, co nie oznacza, że mnie nie ciekawiły. Jakiś czas temu w moje progi zawitał pierwszy BBB naszego polskiego PAT&RUB, w kolorze jaśniejszym. Do wyboru pozostaje jeszcze odcień ciemniejszy. Ciekawi jak ten wynalazek sprawdził się na mojej suchej cerze? Zapraszam :)



Na wstępie rozszyfrujmy trzy tajemnicze litery BBB, które występują w nazwie produktu :)
 
1. Balm - Balsam 
Więcej niż krem - pielęgnacyjny balsam z filtrem mineralnym o wysokiej ochronie UVB i UVA do twarzy, szyi i dekoltu, SPF 30.

2. Beauty 
Intensywnie pielęgnuje skórę twarzy, szyi i dekoltu. Chroni i odbudowuje włókna kolagenowe. Przywraca skórze równowagę hydrolipidową. Zwiększa odporność i elastyczność skóry, poprawia jej napięcie i nawilżenie. Zwalcza wolne rodniki. Jednocześnie chroni skórę twarzy, szyi i dekoltu przed niekorzystnym wpływem promieni UV oraz fotostarzeniem.

3. Blemish 
Zastępuje fluid. Jest koloryzowany naturalnymi pigmentami. Dodatek pigmentów oraz dwutlenku tytanu sprawiają, że krem maskuje niedoskonałości skóry.

Producent poleca krem do stosowania na dzień, szczególnie w słoneczne dni. Pielęgnuje, chroni przed UV, zastępuje fluid. Nie zawiera alergenów. Zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną - 100% filtry mineralne. Chroni, zapobiega oznakom starzenia, zastępuje makijaż, jest hipoalergiczny.




Ulubione przeze mnie opakowanie typu airless zawiera 50 ml kremu BBB w stosunkowo ciemnym,  jak na określenie "Jaśniejszy", kolorze. Całość zapakowana w tożsamym, pod względem kolorystycznym, kartoniku prezentuje się przyjemnie i estetycznie. Co do samego balsamu to jest on dość treściwy, myślę, że osoby z cerą mieszaną lub tłustą podczas upałów, mogłyby darować sobie uprzednie nałożenie kremu pielęgnacyjnego. Jednak przy mojej suchej skórze nie mogę sobie pozwolić na taki krok, choć czasem o tym marzę :) Wracając jednak do kremu BBB, to mamy tutaj do czynienia z przyjemną konsystencją, która szybko się wchłania i ładnie wyrównuje koloryt  skóry, zwłaszcza tej muśniętej słońcem. Zwolenniczki zdecydowanego krycia nie będą zadowolone z tej propozycji PAT&RUB, bowiem w tej kwestii balsam zdecydowanie należy do grupy delikatnego krycia, co zresztą widać na zdjęciach powyżej. Niemniej jednak krem BBB świetnie stapia się z cerą, nie tworząc efektu maski, choć lubi czasem pozostawić na skórze lekki błysk, co nie zawsze jest do końca pożądane. Twarz po użyciu balsamu wygląda na wypoczętą, jest rozświetlona i promienna, a ochrona przeciwsłoneczna dodatkowo powinna nas cieszyć. Myślę, że zimą ten produkt sprawdzi się u mnie jeszcze lepiej z uwagi na to, że jest dość treściwy, jak to na krem BBB przystało. Zatem swoje pierwsze spotkanie z kremem BBB uważam za bardzo udane :)

Pielęgnacyjny koloryzujący balsam BBB do twarzy SPF 30 można nabyć w sklepie on-line PAT&RUB w cenie 165,00 zł KLIK, przy czym dostępne są również wersje mini o pojemności 3 ml w cenie 10,00 zł, co uważam za świetne rozwiązanie dla tych, którzy chcą przed zakupem poznać produkt. Ostatnio obiło mi się jednak o uszy, że w Sephorze można nabyć kremy BBB z 70% rabatem, więc może warto się zainteresować tematem.

53 komentarze:

  1. Dla mnie on jest zbyt pomarańczowy niestety :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leciutko wpada w pomarańczowe tony, choć tak jak pisałam, świetnie stapia się z cerą i nie jest widoczny :)

      Usuń
  2. Miałam go kupić :) Poszłam do Sephory, pomalowałam kawałek skóry i przeraził mnie ciemny odcień produktu i wyjątkowo nieodpowiadający mi zapach ;) Oczywiście został w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie podobnie- mialam zamiar go kupic, ale odcien zdecydowanie za ciemny:/

      Usuń
    2. Ingo B. - co do zakupów produktów P&R w Sephorze to byłabym ostrożna, testery strasznie grzeją się w ostrym świetle, przez co tracą swe właściwości i zapachy :/ Moja wersja ma bardzo przyjemy, pudrowy zapach :)

      Weroniko Wróblewska - tak jak wyżej ;)

      Usuń
  3. na lato by się u mnie nadał ale na zimę zdecydowanie byłby za ciemny. Ale próbki nie omieszkam zamówić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, warto przed pełnym wymiarem skusić się na próbkę, bo cena dużego opakowania nie jest niska :) Jak tam zdrówko Twoje i Juniora?

      Usuń
  4. Bardzo lubię zielony krem BB z Lioele, używam go od jakiś dwóch miesięcy i nie wyobrażam sobie makijażu bez jego użycia :) Krycie ma naprawdę dobre, ładnie stapia się ze skórą i przypudrowany naprawdę dobrze się trzyma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, nie znam nawet tej marki :) Rozejrzę się ;)

      Usuń
  5. Jest zbyt ciężki do mojej cery.
    Uwielbiam za to M Missha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jego konsystencja jest dość treściwa, stąd punkt dla producenta, że nazwał produkt balsamem BBB a nie kremem.
      Missha nie znam kompletnie, ale dzięki za polecenie :)

      Usuń
  6. Osz Ty, aleś opalona :)))

    Co do BBB, miałam okazję go wypróbować i ... zakochałam się od pierwszego użycia :) Co prawda, odcień 'Jaśniejszy' trudno byłoby mi okiełznać zimą (gdybym nie stosowała samoopalaczy), ale wszystko inne jest naprawdę piękne :) Świetnie wygląda na skórze, nawet moja bardzo tłusta cera go polubiła. Krycie dopełniam korektorem. Chciałam go sobie nawet kupić w Sepho na tej wyprzedaży, o której wspomniałaś, ale na stronie został tylko ciemniejszy kolor, a ja nie miałam czasu wybrać się do perfumerii. Spróbuję jednak, może jutro albo w poniedziałek uda mi się gdzieś podskoczyć i rozejrzeć się za nim stacjonarnie, bo cenę naprawdę znacznie obniżyli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchaj Madzia, co do mojej opalenizny to przyznaję się, że byłam ostatnio na plaży, ale leżałam tylko jakieś 2 godziny i to cała wysmarowana filtrem ;) Rower robi swoje po prostu :D

      Jeśli chodzi natomiast o BBB to kolor jest dość ciemny, zgadzam się, ale przy mojej nie najjaśniejszej cerze jest ok :) Jeśli nie uda Ci się upolować tego balsamiku w Twojej Sephorze to daj znać, zorientuję się w swojej koszalińskiej, może coś będzie :)

      Usuń
  7. mam i uwielbiam :) zgadzam się całkowicie z Twoją opinią, cera po jego użyciu wygląda promiennie :) ten "jaśniejszy" ciemny kolor mnie przeraził na początku, ale przy niewielkiej ilości bez problemu ładnie się stapia nawet z moją bladą buzią ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybijam piątkę w takim układzie :D Kolor jest dość ciemny, ale ładnie stapia się z cerą, racja, racja!

      Usuń
  8. O faktycznie, jak na jaśniejszy odcień to od jest dość ciemny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, warto jednak wypróbować go na twarzy, bo ładnie się z nią stapia :)

      Usuń
  9. Myślałam o nim już jakiś czas temu, muszę wypróbować tą mini wersję, bo podkłady to najbardziej problematyczne kosmetyki dla mnie i to nie ze względu nawet na dobór koloru, co działania na skórę. Ale brzmi zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta mała pojemność 3 ml pozwoliłaby Tobie poznać BBB, który w mojej ocenie jest bardzo przyjemny :)

      Usuń
  10. no zobacz, a mnie za bardzo nie przypasował bbb z P&R - nieco zbyt chimeryczny był jak dla mnie;)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycja, mów szybko czym Ci dokładnie popadł? :)

      Usuń
  11. kurcze, ale co to za kolor. Jeszcze na teraz ok, ale za chwilę już będzie dużo za ciemny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ciekawe ten BBB na tyle stapia się ze skórą, że kolor dopasowuje się do cery. Warto wziąć próbkę :)

      Usuń
  12. Nie potrafiłam dostrzec w nim żadnych plusów :) Miałam na wypróbowanie oba odcienie i żaden z nich nie był odpowiedni. Formuła tego dziwnego tworu też nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Formuła jest dość treściwa, zgadzam się. Niemniej jednak u mnie nawet nieźle się ten balsam BBB sprawdza :) Jedynie gama kolorystyczna jest mocno okrojona.

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie on nie kusi z dwóch powodów, o których wspomniałaś. Po pierwsze, jest za ciemny. I to dużo za ciemny. Po drugie, mam sporo do ukrycia, więc nie dla mnie takie pół transparentne formuły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy ukrywaniu tego i owego musiałabyś z pewnością wspomóc się korektorem.

      Usuń
  15. Miałam zamiar kupić go właśnie podczas promocji w Sephorze, ale jaśniejszy był wykupiony,
    Z tego co widzę to nawet dobrze wyszło, bo byłby za ciemny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej sprawdzić odcień bezpośrednio na twarzy, bo ten BBB bardzo fajnie dopasowuje się do odcień cery :)

      Usuń
  16. Lubię lekkie formuły, w sensie takie co to maski nie robią i kryja raczej delikatnie. Doceniam nawet chyba coraz bardziej na stare lata ;) Ale z tym BBB od P&R jakoś mi nie po drodze. Mam inne swoje ulubione i chyba z Patkiem się bliżej nie poznamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj poznaj się poznaj z Patkiem, a bardziej z Patką:P
      Marti, jak ja czytam czasem Cię, że Ty coś na "stare lata" - to jest mi słabo... i czuję się, jakbym jutro miała mieć 120 urodziny hahaha

      :*

      Usuń
    2. Marti - zdradź szybko swoich ulubieńców wśród kremów BBB :) I nie marudź mi tu o starych latach :P

      Usuń
  17. 3 razy B? Tego jeszcze nie widziałam. Muszę wypróbować :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak 3xB. Trochę tego jest na rynku, także coś tam znajdziesz dla siebie :)

      Usuń
  18. Odcień trochę mnie przeraził, ale ostatnio zaczęłam stosować BB krem Guerlain, który jest jeszcze ciemniejszy, a na skórze wygląda bardzo naturalnie. BB kremy pod tym względem mają magiczną moc :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie tak to jest z tymi kremami BBB, że ładnie dopasowują się kolorystycznie do skóry. Która konkretne wersję Guerlain posiadasz? :)

      Usuń
  19. Zastanawiałam się ostatnio na tym bebikiem, ale w końcu go nie kupiłam. Muszę najpierw dorwać próbkę i na spokojnie go przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Ci właśnie najpierw zapoznać się z tym BBB i spokojnie go przetestować :) Jest naprawdę fajny, ale próbka to próbka :)

      Usuń
  20. Przez kilka dni strasznie mnie kusiło żeby zamówić na stronie Sephory ten krem po sporej zniżce, ale ostatecznie tego nie zrobiłam. A teraz patrzę i już wyprzedany :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy takich okazjach trzeba działać szybko :) Niemniej jednak zauważyłam, że promocja na ten BBB krem pojawią się dość często, także może uda się kolejnym razem :)

      Usuń
  21. No rzeczywiście kolorystyka, jak na Jaśniejszy, jaśniejsza wcale nie jest, na opaloną skórę ok, ale zimą miałabym problem, niestety delikatne natłuszczenie całkowicie go skreśla z mojej listy, jeszcze nie spotkałam idealnego BB :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hm, ciekawa jestem tego produktu, co do marki słyszałam wiele dobrego ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W szeregach PAT&RUB każdy znajdzie coś dla siebie, warto poszukać :)

      Usuń
  23. ja uwielbiam BB ! obecnie moim faworytem jest BB Guerlain ale też bardzo lubię BB Dior Nude :) tego nie znam , kolor mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam u Ciebie o Guerlain i kusi mnie bardzo :) Miałam próbkę Dior Nude, był bardzo przyjemny :) Aguś, może masz ochotę na próbkę tego patkowego BBB?

      Usuń
  24. Nie jestem fanka kremow BB, chociaz gdybym miala wybierac siegnelabym po te azjatyckie. jednak probka tego pana bym nie pogardzila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Azjatyckich kosmetyków nie znam kompletnie. Może akurat BBB od PAT&RUB przypadłby Ci do gustu? :)

      Usuń
  25. Ten krem wydaje mi się bardzo ciekawy i z chęcią sama bym go przetestowała, jednak uważam, że cena jest zdecydowanie za wygórowana i z tego względu wątpię, żebym po niego kiedykolwiek sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto polować na okazje :) Ja kupuję kosmetyki P&R tylko podczas promocji :)

      Usuń
  26. Nigdy nie miałam tego produktu. Z podobnych uwielbiam Dr.Brandt krem CC Mat Jestem mu wierna od kilku miesięcy. Latem tylko tego używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dr. Brandt mnie zaciekawił :) Zerknę sobie w wolnej chwili na ten produkt :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.