niedziela, 24 czerwca 2018

Kneipp Esencje do kąpieli Na zimną porę roku i Lawendowe sny

Kąpiele funduję sobie co jakiś czas. Korzystam z nich zwykle w przypadku zmęczenia czy gorszego samopoczucia. Do wody lubię dodać formuły nawilżające i natłuszczające. Dziś o Esencjach do kąpieli Na zimną porę roku i Lawendowe sny marki Kneipp.



Esencja Na Zimną Porę Roku pachnie przyjemnie eukaliptusem. Zapach jest bardzo orzeźwiający, ale jednocześnie otulający – u mnie sprawdza się także latem. Barwi wodę na zielono. Z kolei wersja Lawendowe Sny sprawia, że woda staje się intensywnie błękitna, a całą łazienkę wypełnia dość intensywny zapach lawendy, który ja osobiście uwielbiam. Aromat jest bardzo naturalny, głęboki, piękny. 
Kąpiel z udziałem tych esencji to sama przyjemność! Lekkie zapachy eukaliptusa i lawendy świetnie odprężają i uspokajają, a ciało po wyjściu z wanny jest lekko natłuszczone i nie potrzebuje dodatkowej porcji masła czy balsamu. Na jeden kąpielowy seans wystarczy nakrętka esencji, więc jest ona bardzo wydajna - każda z buteleczek wystarczy na dziesięć kąpieli. Co ważne, aby zapobiec zafarbowaniom wanny, produkt do kąpieli należy wlewać pod strumień bieżącej wody. Generalnie obydwie nowe esencje barwią wodę, zmiękczają ją i genialnie pachną, ale warto pamiętać, że się nie pienią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.