czwartek, 18 grudnia 2014

Phenomé Woda micelarna do demakijażu twarzy

Mój demakijaż w ostatnim czasie na powrót zdominował płyn micelarny, z tym że o naturalnym składzie. Jeśli już o demakijażu mowa to u mnie wygląda on następująco: na pierwszy ogień idzie woda micelarna do demakijażu twarzy, o której właśnie dziś, kolejno pod prysznicem myję dwu bądź trzykrotnie twarz mydłem Aleppo i na koniec na twarzy ląduje tonik. Wracając jednak do samej Wody micelarnej do demakijażu twarzy od Phenomé, zapraszam na recenzję.
 

 
Łagodna woda micelarna Phenomé jest polecana do oczyszczania wszystkich typów skóry, w tym wrażliwej, ze skłonnością do podrażnień i zaczerwienień. Może być stosowana również jako preparat do demakijażu delikatnej skóry wokół oczu i ust. Formuła bez zawartości mydła, oparta na naturalnej wodzie różanej i aloesowej, nie zawiera substancji zapachowych ani barwników, mogących podrażnić delikatne partie skóry. Jej skuteczność polega na wykorzystaniu miceli, czyli cząsteczek składających się z warstwy wodnej oraz tłuszczowej. W wyniku kontaktu ze skórą cząsteczki tłuszczowe łączą się z sebum i resztkami makijażu, a wodne z kurzem i pozostałymi zanieczyszczeniami. Właściwości oczyszczające preparatu zostały wsparte przez naturalne ekstrakty roślinne o działaniu nawilżającym i kojącym, które dodatkowo pielęgnują skórę, eliminując uczucie ściągnięcia naskórka.
 
Składniki aktywne:
  • wody roślinne: różana, aloesowa - dostarczają skórze niezbędnych witamin i minerałów;
  • sok aloesowy - nawilża i chroni skórę;
  • ekstrakt z zielonej herbaty - chroni przed wolnymi rodnikami, działa przeciwstarzeniowo, nawilża i odżywia, poprawia elastyczność skóry;
  • ekstrakty: z papai, ananasa - wykazują właściwości nawilżające i kondycjonujące, pobudzają do regeneracji;
  • wyciąg z nagietka - nawilża, odbudowuje;
  • wyciąg z kwiatów rumianku - łagodzi;
  • ekstrakt z liści oczaru wirginijskiego - działa wzmacniająco, wykazuje własności antyoksydacyjne;
  • ekstrakt z grejpfruta - pobudza, odświeża, tonizuje;
  • wyciąg z mięty pieprzowej - działa łagodząco, odświeżająco;
 
 
Micel umieszczono w 200 ml butelce zakończonej atomizerem. Aplikacja produktu na płatek kosmetyczny przebiega bezproblemowo. Woda micelarna ma lekko żółtawe zabarwienie i delikatny, ziołowy zapach. Wystarczy przyłożyć na chwilę płatek do zamkniętej powieki, aby niewodoodporny tusz do rzęs rozpuścił się i pozostał na płatku. Z podkładami, różami i wszelakimi szminkami micel również radzi sobie znakomicie. Skóra po użyciu tego produktu nie klei się i nie jest ściągnięta. Wodę micelarną do demakijażu marki Phenomé oceniam bardzo pozytywnie, tym bardziej, że jest także bardzo wydajna.
 
Regularna cena Wody micelarnej do demakijażu w sklepie internetowym Phenome wynosi 80 zł/200 ml. Do jutra do północy możecie jednak nabyć ten produkt z rabatem w wysokości 20%, więc cena wyniesie 64 zł. Myślę, że produkt sprawdziłby się świetnie jako prezent :)
 
INCI: Rosa Centifolia Flower Water**, Aloe Barbadensis Leaf Water**, Betaine*, Decyl Glucoside**, Glycerin**, Polyglyceryl-4-Caprate**, Aqua**, Carica Papaya Fruit Extract*, Calendula Officinalis Flower Extract*, Camellia Sinensis Extract*, Hamamelis Virginiana Leaf Extract**, Cedrus Atlantica Bark Extract**, Aloe Barbadensis Leaf Juice**, Mentha Piperita (Peppermint) Extract**, Citrus Paradisi (Grapefruit) Fruit Extract**, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract*, Ananas Sativus (Pineapple Plant) Fruit Extract**, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract**, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid**

*Certified Organic, **Natural Raw Materials, ***Components of Natural Essential Oils

40 komentarzy:

  1. Poczyniłam małe zakupy i czekam na swoje zamówienie... jestem nieco rozczarowana, bo trwa to już tydzień, a zamówienie jest wciąż " w realizacji " :/ no nic...poczekam sobie jeszcze.
    Tej wody nie miałam, choć kilka razy lądowała już w moim zakupowym koszyku, jednak ostatecznie się nie zdecydowałam, a czytam że warto:) prędzej, czy później ją przetestuję...mam nadzieję, że będę równie zadowolona jak Ty:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu.. to bardzo nieładnie ze strony Phenome :/ Może napisz do nich maila albo wiadomość na FB.
      Moim zdaniem warto ją sobie sprawić, bo jak na naturalny micel to bardzo fajnie zmywa makijaż i matuje cerę bez ściągania jej :)
      Ściskam i przesyłam buziaki! :)

      Usuń
    2. Powiem Daguś więcej - pisałam maila z pytaniem, czy mogłabym zwiększyć zamówienie, tzn. dorzucić jeszcze jeden produkt, bo w momencie zamawiania nie było tego, co chciałam, a dosłownie kilka godzin później się pojawił...i nic...ani odpowiedzi twierdzącej, ani przeczącej, a do tego ten przedłużający się proces realizacji:/ nie było to moje pierwsze zamówienie na stronie sklepu ale pierwszy raz spotykam taka opieszałość:(

      Usuń
    3. Kurczaki, to przykra sprawa w takim układzie... Myślę, że mogą mieć natłok zamówień przed Świętami, co jednak nie zwalnia ich z terminowej wysyłki i miłej obsługi klienta.

      Usuń
    4. Ivonko, a pisałaś maila na adres damian.luterek@phenome.pl?

      Usuń
    5. Nie Kotek, pisałam pod adres podany na stronie sklepu w zakładce Kontakt...wydawało mi się, że skoro takowa jest podana, to za jej pośrednictwem należy się kontaktować i że wystarczy :/
      Zresztą, dziś dostałam maila, że zamówienie zostało wysłane...wooow, po tygodniu:) teraz weekend, więc pewnie dojdzie dopiero w poniedziałek...1,5 tygodnia to jednak sporo:)

      Usuń
    6. Aaaa, a odpowiedzi na moje pytanie o zwiększenie wartości zamówienia nadal się nie doczekałam:(

      Usuń
    7. Ivona ja pisałam na maila ze strony i też odpowiedzi brak, natomiast po napisaniu na damian.luterek@phenome.pl odpowiedź dostałam prawie natychmiast. Spróbuj, może się uda :)

      Usuń
  2. Lubię płyny micelarne ale nie stosuję ich do zmywania makijażu tylko do przemywania twarzy w ciągu dnia. Ewentualnie do zmycia kremu, który nałożyłam rano, a wieczorem gdzieś wychodzę i muszę się umalować. Tego z Phenome nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ciągu dnia "nie robię niczego z twarzą" ;) Ten konkretny micel świetnie zmywa makijaż, więc osobiście go polecam.

      Usuń
  3. Plyny micealne uwielbiam wiec ten bym tez chetnie wypróbowala :D
    zaciekawil mnie :**** Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten egzemplarz ma naturalny skład, a przy tym dobrze zmywa makijaż, więc warto go wypróbować :)
      Buziaki Karola :***

      Usuń
  4. Szlag mnie trafia jak czytam o Phenome (przez koszty wysyłki) :D
    Akurat płyn micelarny mnie nie bardzo kusi z ich oferty, ale w przyszłości pewnie bym go zakupiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam gdzieś Twojego posta odnośnie kosztów wysyłki za granicę. A kontaktowałaś się z nimi mailowo?

      Usuń
  5. Ja także używam do demakijażu płynu micelarnego , jestem wierna Biodermie, ale szczerze mówiąc zaciekawił mnie ten Phenome. Fajnie, że nadaje się do demakijażu oczu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biodermę też lubię bardzo, choć dawno jej nie miałam :)

      Usuń
  6. ten skład naprawdę do mnie przemawia, poza tym do demakijażu tylko miceli używam
    koniecznie jeszcze do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zachęciłam Cię do nabycia Phenomé ;)

      Usuń
  7. Nie miałam, ale jestem bardzo zadowolona z płynu micelarnego z Garniera i póki co trzymam się go:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Garniera miałam jakiś czas temu, w sumie nie był zły, ale miałam wrażenie, że przesusza mi cerę.

      Usuń
  8. Spróbuję na pewno w przyszłości, ponieważ obecnie produktów do demakijażu oraz tonizacji mam pod dostatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zapasy też są niemałe, ale miceli i toników nie mam w zapasie ;)

      Usuń
  9. Ostatnio wykończyłam kolejny z Biodermy i uznałam że za szybko mi idą. :) Dziś odebrałam krem do demakijażu z Phenome, jest boski. :) Zamówiłam też olejek relaksujący do masazu, będę się nim smarować. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorota, to chyba Twoje pierwsze zakupy kosmetyków marki Phenomé? :) Cieszę się, że w końcu się udało :)

      Usuń
  10. Ja nie będę oryginalna, z pośród wszystkich miceli, których próbowałam najlepiej sprawdza się różowa Bioderma. Teraz używam Pharmaceris, ale nie jest tak delikatny i skuteczny. W Phenome, poza składem, podoba mi się atomizer, poza tym dopiero poznaję markę i jak na razie ogromnie podobają mi się kosmetyki, których próbowałam, więc pomyślę i nad tym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różową Biodermę znam, ale dawno jej nie miałam. Może czas na powrót? :)
      Co konkretnie z Phenomé już zdążyło Cię porwać?

      Usuń
    2. Późno odpisuję, ale dopiero odnalazłam swój komentarz :) Jeśli chodzi o Phenome, to scrub cukrowy z serii Nourishing (widziałaś go w moich ulubieńcach :)), peeling enzymatyczny, krem do rąk anti-aging. Wszystkimi trzema jestem zachwycona. Maseczka Vitality Shine z serii jabłkowej też zapowiada się całkiem fajnie :)

      Usuń
    3. W planach na 2015 rok mam właśnie krem do rąk anti-aging :) Sporo osób go zachwala, więc mam co do niego spore nadzieje :)

      Usuń
  11. Czekałam na tę recenzję :) Powiem Ci, że wokół tego micela krążę od jakiegoś już czasu, ale powstrzymywał mnie... atomizer. W przypadku miceli zdecydowanie bardziej wolę standardową formę aplikacji, bo z doświadczenia wiem, że 'psikanie' na płatek jest zwykle uciążliwe i najczęściej kończy się spienionym produktem. Niemniej, skoro polecasz, na pewno sięgnę po tę kolejną propozycję Phenome. Tym bardziej, że z naturalnymi micelami nie mam większych doświadczeń, a taka pielęgnacja jest memu sercu jednak bliska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się zatem, że zaspokoiłam Twoją ciekawość :)
      Jeśli chodzi o atomizer to po prostu psikam na płatek z dość niewielkiej odległości i u mnie nie powoduje to spienienia produktu. Produkt przyjemnie zmywa zwykłe tusze, nie wiem jednak jak poradziłby sobie z wodoodpornymi. Myślę, że warto go przetestować :)

      Usuń
  12. Kolejny produkt od Phenome, który chcę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię micele, więc skoro zachwalasz to pewnie i ten z czasem wypróbuję :) Na razie zużywam słynnego Garniera, który szczerze mówiąc u mnie szału nie zrobił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zwykłe, drogeryjne miceli z czasem powodowały lekkie przesuszenie cery :/

      Usuń
  14. Phenome za mną chodzi i chodzi i muszę w końcu coś od nich zamówić ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, w ofercie Phenomé każdy znajdzie coś dla siebie :) Zarówno produkty do twarzy, włosów czy ciała są godne uwagi :) Jeśli masz suchą/normalną cerę to polecam genialny krem do twarzy Luscious! :)

      Usuń
  15. Z pewnością zakupię tego micelka :) Pięknych Świąt Kochana ! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, używasz wodoodpornych tuszy do rzęs? Ja używam jedynie zwykłych, więc jestem ciekawa jak micel spisałby się w starciu z czymś bardziej trwałym.

      Dziękuję Ci i wzajemnie życzę Tobie I Twoim bliskim radosnych Świąt Bożego Narodzenia! :*

      Usuń
    2. Nie , wodoodporne omijam :) nie wiem czemu ale chyba nie mam potrzeby :)
      :****

      Usuń
    3. To tak samo jak ja :) Przybijam piątkę :*

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.