wtorek, 14 sierpnia 2018

Lush Botanicals Serum pod oczy Stardust

O polskiej marce Lush Botanicals pisałam pod koniec lipca KLIK. Mam w użyciu kilka produktów tej marki i jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem. Moja cera jest aktualnie w idealnej kondycji! To zapewne efekt mojej całościowej i  bardzo uważnej pielęgnacji opartej na metodzie layeringu, jak również hormonów ciążowych. Zobaczymy jak sytuacja będzie się przedstawiać po porodzie. Póki co mam dla Ciebie kolejną recenzję produktu Lush Botanicals - tym razem czas na serum pod oczy Stardust.


Serum Stardust (30 ml/195 zł) KLIK dla skóry wokół oczu wymagającej intensywnego naprężenia, odżywienia i nawilżenia. Zawiera dużą dawkę antyoksydantów, witamin, minerałów i kwasu hialuronowego. Wysokie stężenie kofeiny zapewnia odpowiednie mikrokrążenie krwi, działa stymulująco i energetyzująco. Pozostałe cenne składniki ciężko pracują, aby skóra pozostała elastyczna, dotleniona i zabezpieczona przed oznakami starzenia się. Serum ma świeży zapach różowego lotosu, uważanego za najpiękniejszy zapach na świecie i słodkiej mandarynki, mnie bardzo przypadł do gustu, umila czas aplikacji po czym powoli się ulatnia. Jest subtelny i delikatny, piękny.
Serum przeznaczone jest do stosowania na dzień i na noc, tak właśnie go używam. Wyjmuję chłodne z lodówki (wszystkie produkty Lush Botanicals przechowujemy w lodówce) i po odświeżeniu twarzy, wklepuję delikatnie w skórę wokół oczu. Dla większej efektywności dokarmiania skóry producent zaleca serum wklepać w skórę, a nie wsmarowywać okrężnymi ruchami. Serum a właściwie krem ma bardzo skoncentrowaną konsystencję. Nie jest jednak tłusty ani ciężki, dla mnie w sam raz. Do jednorazowej aplikacji wystarczy naprawdę niewielka ilość, jakieś pół pompki, mniej znaczy tu więcej. Zaaplikowany w rozsądnej ilości jest świetną bazą pod makijaż. Chłodny preparat daje uczucie natychmiastowego odprężenia, ukojenia, nawilżenia i odżywienia okolicy oczu. Przy systematycznym stosowaniu, skóra staje się wygładzona, miękka i nawilżona do granic możliwości. Spojrzenie zyskuje na świeżości. Stardust umieszczam w czołówce produktów dla osób potrzebujących czegoś więcej niż delikatnego nawilżenia. Zadowolone będą wszystkie poszukiwaczki preparatu treściwego, działającego odżywczo, rewitalizująco i poprawiającego napięcie skóry. To produkt dla tych z Was, które cenią naturalny skład, ale nie lubią konsystencji tłustych i długo wchłaniających się masełek. Prawdziwy geniusz!

Kompozycja:
  • woda kwiatowa: z płatków kwiatu róży damasceńskiej;
  • oleje: olej z pestek granatu, olej z pestek kiwi, olej z pestek opuncji, olej z pestek jabłek, olej z pestek jojoba, olej ze słodkich migdałów, masło shea, masło murumuru;
  • ekstrakty: z zielonej kawy, z owoców acai, winogron, z pestek guarany, grejpfruta, mleczka pszczelego (royal jelly);
  • niezastąpione: kofeina (odprężająca skórę i stymulująca mikrokrążenie), witamina E (Tocopherol), witamina B5 (Panthenol), duża dawka nawilżającego kwasu hialuronowego o różnej wielkości cząsteczkach, betaina (nawilżająca). 



INCI: Rosa Damascena Flower Water, Aqua, Punica Granatum (Pomegranate) Seed Oil, Actinidia Chinensis (Kiwi) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Fruit Butter, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Astrocaryum Murumuru Seed Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Isostearyl Isostearate, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Opuntia Ficus Indica (Prickly Pear) Seed Oil, Pyrus Malus (Apple) Seed Oil, Glycerin, Royal Jelly, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Caffeine, Coffea Arabica (Coffee) Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Panthenol, Betaine, Euterpe Oleracea (Acai) Fruit Extract, Vitis Vinifera (Grape) Fruit Extract, Paullinia Cupana (Guarana) Seed Extract, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Mica, CI 77891 (Titanium Dioxide), Cera Alba, Xanthan Gum, Nelumbo Nucifera (Pink Lotus) Flower Oil, Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Peel Oil, Limonene

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
SZABLON BY: PANNA VEJJS.