Wróciłam właśnie z trasy rowerowej, trochę się zmachałam i najnormalniej w świecie brak mi sił na coś bardziej obszernego, także dziś szybki post o pozycjach, które w ostatnim czasie zasiliły moje kosmetyczne zbiory. Bardzo lubię czytać u Was notki tego typu, mam nadzieję, że i Wam spodobają się moje nowości :)
Osławiony olejek Nuxe Prodigieuse OR kupiłam w zestawie z mini olejkiem w podstawowej wersji i próbką kremu z serii Prodigieuse.
Kończę serum od Babuszki Agafii, w związku z czym w ramach uzupełnienia tej pozycji zdecydowałam się na Intensywne Serum Rewitalizujące z Bioliq. Po przeczytaniu recenzji u Zmrożonej, pokładam w tym produkcie spore nadzieje.
Na Talasso Scrub Anti-Acqua z Collistara miałam ochotę od dawna. To moje pierwsze spotkanie z peelingiem solnym, dotychczas rządziły u mnie ździeraki na bazie cukru. Ostatnio w Douglasie znalazłam go w promocyjnej cenie 69 zł. Ukochany Mężulek postanowił spełnić moje małe marzenie o posiadaniu tego produktu :)
Kolejny łup z Douglasa to błyszczyk pielęgnacyjny Instant Light Natural Lip Perfector od Clarins. W ostatnim czasie u Agaty pojawiła się recenzja tego produktu, która utwierdziła mnie w zasadności jego zakupu.
Znacie którąś z moich nowości? Która pozycja zaciekawiła Was szczególnie?
same dobra :]
OdpowiedzUsuńna Collistara i Clarins to sama mam chęć :)
W takim razie biegiem do Douglasa ;D Obie pozycje są aktualnie w przyjemnych cenach - Clarins 49 zł.
Usuńjutro to ja lete na TKMaxx bo są fajne glitterki i sukienki :D
UsuńO to też przyjemnie :) Ja ostatnio szukałam w Douglasie toppera z essence z różowymi tonami i niestety ani słychu ani widu. Muszę się rozejrzeć w naturze.
UsuńSame moje chciejstwa!
OdpowiedzUsuńSzczególnie zestaw z Nuxe :)
Zestaw Nuxe kupiłam na allegroszu za 54,70 zł, także cena do przeżycia ;)
UsuńŚwietne zakupy, sama chętnie przygarnęłabym kilka produktów- muszę kiedyś skusić się na olejek z Nuxa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam A.
Olejek Nuxe polecam bardzo goraco ;)
UsuńMarzy mi się ten olejek, musżę też go kupić. :)Fajne zakupy. :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do nabycia olejku, tym bardziej, że cena jest do przełknięcia :)
UsuńMam ochotę na ten balsam do ust, ale póki co bronię się przed nim rękami i nogami, bo mam w planie czwóreczkę cieni MAC i każdy inny wydatek jest niewskazany :P U Ciebie również miło. Zostanę dłużej :D
OdpowiedzUsuńBalsam kusił mnie od dłuższego czasu, a niższa cena ułatwiła zakup ;) Dzięki za rewanż ;)
UsuńCudne zakupy zrobiłaś. Serum Bioliq i peeling z Collistara od dawna chodzą mi po głowie, a błyszczyki z Clarins'a ubóstwiam i każdemu polecam :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na swoje nowości to sama się do siebie uśmiecham ;) Recenzje Bioliq i Collistar pojawią się na pewno za jakiś czas na blogu.
Usuńz każdej strony atakuje mnie ten olejek z Nuxe, mam na niego straszną chrapkę :)
OdpowiedzUsuńZe mną było podobnie i w końcu uległam i jestem z tego faktu bardzo zadowolona :]
UsuńNuxe uwielbiam :) Stał się moim zdecydowanym faworytem wśród kosmetyków używanych tego lata!
OdpowiedzUsuńA Clarins lip perfector leci już do mnie :)
Nuxe też bardzo polubiłam :)
UsuńClarins spisuje się znakomicie. Jaki kolor wybrałaś?
Ma być brzoskiwnka, albo delikatny róż - koleżanka zdecyduje za mnie :]
UsuńRozumiem. Na pewno będziesz zadowolona, ja go bardzo polubiłam ;)
UsuńOlejki od Nuxe ma i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZdzierak Collistarowy zawsze numero 1 w mojej łazienkowej szafce:) stosuję go od lat i mam zawsze, oprocz niego jeszcze inne, bardziej aroamatyczne, ale z Collsitarem się nie rozstaję :D
Błyszczyk Clarins też kupiłam i wielce mi się widzi:D
Olejki Nuxe od razu skradły moje serce ;) Collistar czeka na swą kolej, ale wiem na co go stać. Na jaki kolor Clarinsa się zdecydowałaś?
UsuńŚwietne nowości no i blog:) Napewno będę tu częstym gościem, bo z radością czytam Twoje wpisy:)
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo mi miło ;)
Usuńwłaśnie wybieram się do Douglasa po ten błyszczy, mam nadzieję, ze jeszcze go dorwę, śliczny jest:}
OdpowiedzUsuńJa do błyszczyka robiłam dwa podejścia. Za pierwszym razem były już wykupione, a za drugim biegłam do Douglasa od razu po telefonie miłej pani z Dougiego, że jest dostawa ;)
UsuńBłyszczyk z Clarins jest moim ulubieńcem :) Lubię go za zapach, efekt jaki daje i ten relaks na ustach, który czuję zaraz po nałożeniu :D
OdpowiedzUsuńPeeling z Collistara też mam zamiar wypróbować - będę polować na podobne promocje :D
Błyszczyk Clarinsa ma liczne grono wielbicieli, ale mimo to w polskiej blogosferze nie ma recenzji tego produktu :/
UsuńPeeling był na mojej liście zakupowej od dłuższego czasu i w końcu nadszedł czs, aby go kupić ;D
mam zamiar kupić sobie to serum z Bioliq:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam, ale za jakiś czas, jak się z nim zaznajomię, to napiszę parę słów na blogu ;)
Usuńmam nadzieję, że serum Bioliq przypadnie Ci do gustu tak samo jak mnie :) czekam w takim razie na Twoją opinie ;]
OdpowiedzUsuńOpinia się pojawi na pewno. Bioliq - uwaga, nadchodzę ;)
Usuń