Olejki do ciała stosuję od czasu do czasu. Lubię stosować je solo na wilgotne ciało, wzbogacać nimi balsam czy masło do ciała, stosuję je także do kąpieli. Dziś kilka słów o gotowej mieszance oleju arganowego z dodatkiem oleju z pestek moich ulubionych truskawek. Producent NOVA Kosmetyki reklamuje wszystkie produkty GoArgan+ hasłem "orient ze słowiańską nutą". Jak sprawdziła się u mnie taka kombinacja? Zapraszam.
Producent wskazuje, iż w przypadku tego produktu mamy do czynienia z unikalnym połączeniem tłoczonych na zimno olejów: arganowego i z pestek truskawek. Preparat stanowi bogactwo naturalnych składników uszczelniających ochronny, lipidowy płaszcz skóry, dzięki czemu odbudowuje jej strukturę.
Olej arganowy doskonale nadaje się do pielęgnacji skóry podrażnionej, wrażliwej i alergicznej. Wykazuje działanie ujędrniające i wygładzające. Poprawia elastyczność skóry i pozostawia ją wyraźnie odmłodzoną. Dzięki właściwościom antyoksydacyjnym (zwalcza wolne rodniki) działa przeciwstarzeniowo i przeciwzmarszczkowo. Skutecznie odżywia skórę. Doskonale regeneruje skórę podczas codziennej pielęgnacji. Pomaga uporać się z bliznami, wszelkimi podrażnieniami, również powstałymi w wyniku opalania. Chroni skórę przed poparzeniami słonecznymi i niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych.
Olej z pestek truskawek tłoczony na zimno i uzyskiwany dzięki bogactwu polskich upraw, olejek z pestek truskawek jest naturalnym surowcem bogatym w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Wśród nich przeważają kwasy: linolenowy (omega-3), linolowy (omega-6) oraz omega-9. Składniki te uszczelniają ochronny, lipidowy płaszcz skóry, dzięki czemu odbudowują jej strukturę. Zapobiega to, objawiającej się swędzeniem i przesuszeniem, utracie wilgoci ze skóry. Olejek truskawkowy jest też bogatym źródłem kwasu elagowego, który przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez zapobieganie mutacjom DNA. Działanie przeciwstarzeniowe dodatkowo wzmagane jest przez obecność. W wyniku zastosowania olejku skóra jest odżywiona, miękka i miła w dotyku. Olejek truskawkowy jest źródłem kwasu elagowego, który przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez zapobieganie mutacjom DNA. Przy regularnym stosowaniu preparatu skóra zyskuje blask i odmłodzony wygląd.
Na papierowym opakowaniu znajdziemy informacje, iż niewielką ilość oleju należy aplikować na ciało i wmasować do momentu wchłonięcia. Dla lepszego efektu można stosować na wilgotną skórę. W celu wzbogacenia balsamu do ciała połączyć oba produkty w zagłębieniu dłoni, wymieszać i aplikować jak uprzednio. Kilka kropli dodane do kąpieli sprawi, że skóra będzie miękka i nawilżona. W razie potrzeby stosować miejscowo na przesuszone partie skóry. Dla wzmocnienia paznokci i zmiękczenia skórek regularnie wcierać kroplę olejku.
Olej z pestek truskawek tłoczony na zimno i uzyskiwany dzięki bogactwu polskich upraw, olejek z pestek truskawek jest naturalnym surowcem bogatym w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Wśród nich przeważają kwasy: linolenowy (omega-3), linolowy (omega-6) oraz omega-9. Składniki te uszczelniają ochronny, lipidowy płaszcz skóry, dzięki czemu odbudowują jej strukturę. Zapobiega to, objawiającej się swędzeniem i przesuszeniem, utracie wilgoci ze skóry. Olejek truskawkowy jest też bogatym źródłem kwasu elagowego, który przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez zapobieganie mutacjom DNA. Działanie przeciwstarzeniowe dodatkowo wzmagane jest przez obecność. W wyniku zastosowania olejku skóra jest odżywiona, miękka i miła w dotyku. Olejek truskawkowy jest źródłem kwasu elagowego, który przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez zapobieganie mutacjom DNA. Przy regularnym stosowaniu preparatu skóra zyskuje blask i odmłodzony wygląd.
Na papierowym opakowaniu znajdziemy informacje, iż niewielką ilość oleju należy aplikować na ciało i wmasować do momentu wchłonięcia. Dla lepszego efektu można stosować na wilgotną skórę. W celu wzbogacenia balsamu do ciała połączyć oba produkty w zagłębieniu dłoni, wymieszać i aplikować jak uprzednio. Kilka kropli dodane do kąpieli sprawi, że skóra będzie miękka i nawilżona. W razie potrzeby stosować miejscowo na przesuszone partie skóry. Dla wzmocnienia paznokci i zmiękczenia skórek regularnie wcierać kroplę olejku.
Sam ciemnożółty, lekko gęsty olejek zamknięto w butelce z grubego, matowego szkła. Całość prezentuje się bardzo ciekawie, myślę, że dzięki tej czarnej szacie graficznej. Olej dozujemy za pomocą pompki, która działa bardzo sprawnie, wydobywając z butelki odpowiednią porcję delikatnie pachnącego kosmetyku. Sam zapach jest dość trudny do jednoznacznego określenia, bo czuję tutaj mieszankę owocowych aromatów z lekko świeżą nutą. Stosowałam olejek głównie na wilgotne ciało, zaraz po prysznicu. Zdarzyło mi się również nałożyć go na włosy kilka godzin przed myciem. W przypadku stosowania na ciało zauważyłam poprawę elastyczności skóry i jej wygładzenie. Niestety brakowało mi nieco nawilżenia, w związku z czym stosowałam olejek naprzemiennie z masłem do ciała. Musicie jednak wiedzieć, że moja skóra jest bardzo sucha, zatem myślę, że dla posiadaczy skóry normalnej olejek będzie fundował nawilżenie na odpowiednim poziomie. Jeśli chodzi natomiast o stosowanie na włosy to tutaj odnotowałam piękne nabłyszczenie, wygładzenie i elastyczność, myślę, że to głównie za sprawą olejku arganowego. Mnie osobiście pomysł na orient ze słowiańską nutą bardzo się spodobał, ciekawa jestem wersji Głęboko odżywiającej GoArgan+ Malina.
Za 100 ml Odmładzającego olejku do ciała GoArgan+ Truskawka przyjdzie nam zapłacić w e-sklepie producenta 119,00 zł, przy czym aktualnie trwa promocja, w związku z czym cena olejku to 99,00 zł.
Znacie linię olejków GoArgan+?
INCI: Argania Spinosa Kernel Oil*, Fragaria Ananassa Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum.
*składnik z certyfikatem ekologicznym
*składnik z certyfikatem ekologicznym
wielbię olejki, oliwki i tym pdoobne, nakładam na wilgotną skórę i gotowe. Ta truskawka wyjątkowo mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńTruskaweczka kusi, co? Zachęcam Cię Iwona do wypróbowania tego cacka :)
UsuńJa poznaję dzięki Tobie wersję z żurawiną:) Jestem dopiero po dosłownie kilku użyciach i muszę przyznać, że chyba się polubimy:)
OdpowiedzUsuńCieszę się w takim układzie Aniu :)
UsuńNie wiedziałam, że mają takie nowości :-) Z linii z żurawiną byłam zadowolona, więc chętnie bym spróbowała i tego olejku :-)
OdpowiedzUsuńZ linii żurawinowej znane mi jest jedynie serum na noc z wit. C, które wspominam bardzo ciepło :)
Usuńprzy mojej również bardzo suchej skórze pewnie używałabym go podobnie jak Ty , na zmianę z masłem :)
OdpowiedzUsuńBez tej kombinacji moja skóra dostawała zbyt mało nawilżenia, ale na zmianę z masłem było okej :)
UsuńNie znam, nigdy nie słyszałam, ale bardzo mi ochoty na niego narobiłaś :)) Świetne zdjęcia, te kolory :))
OdpowiedzUsuńO to chodziło Elu ;)
UsuńDzięki za słowa uznania :)
Słyszałam o tym olejku, ale nie miałam możliwości stosować :)
OdpowiedzUsuńNa wszystko przyjdzie czas :)
UsuńKiedyś nie lubiłam olejków, ale od ponad roku bardzo lubię ich używać :) zazwyczaj nakładam je na wilgotną skórę, potem osuszam ją ręcznikiem i gotowe :) skóra gładka i nawilżona - z tym, że moja skóra rzadko kiedy się przesusza.
OdpowiedzUsuńWidzisz, moja skóra jest wybitnie sucha :/
UsuńZnam i uwielbiam wszystkie produkty GoCranberry :) Ostatnio pisałam recenzję również olejku GoArgan+Malina świetne olejki i mam ochotę na kolejne z tej serii :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://biouroda24.blogspot.com/2014/06/goarganmalina-olejek-do-ciaa.html?spref=fb
Fajny olejek,ja obecnie używam na zmianę arganowego oraz kokosowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czysty kokosowy lubię używać do smażenia naleśników :)
UsuńJejku, jejku, muszę go mieć! :-D Pozdrawiam ;-*
OdpowiedzUsuńDo olejków do ciała cały czas nie mogę się przekonać, wszystkie pozostawiają tłustą warstewkę :( Opakowanie i skład prezentują się za to świetnie!
OdpowiedzUsuńDo olejków trzeba się przekonać, inaczej ich stosowanie to mordęga.
UsuńOpakowanie i skład są przyjemne, zgadzam się :)
Nie lubię nakładać olejowej formuły na ciało, więc to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńWszystko rozumiem :)
Usuńbardzo lubié olejki, szczególnie olejkowe serum :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt,bardzo mnie zainteresowal
Karo, myślę, że warto zainteresować się tematem, tym bardziej, że wybór jest :)
UsuńDo twarzy też coś mają :)
nie znam kochana... no i nie lubię olejków wmasowywać ciało, masełka to inna sprawa, a do kąpieli szkoda by mi chyba go było;)... za to na włosy czemu nie... choć z arganowym już moje włosy żyją chyba w symbiozie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:*
Ja czasem lubię wysmarować się olejkiem :)
UsuńOlej arganowy jest bardzo fajny :)
Brzmi pięknie :) Olejki mają u mnie szerokie zastosowanie, bo chętnie używam ich do nawilżania ciała, czy olejowania włosów. W tym drugim zadaniu wspaniale odnajduje się olejek arganowy właśnie, kosmyki po nim są miękkie i ładnie błyszczą :) Truskawka pewnie podbija jego moc!
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy gotowa mieszanka olejów tak przyjemnie wpłynęła na stan moich włosów :) Rzeczywiście olejek arganowy ma moc :) Truskawki wręcz kocham, także i moja czupryna zareagowała na niego bardzo pozytywnie!
UsuńNie lubię tłuściochów do ciała. Czasami dodaję olejek do kąpieli ewentualnie kilka kropel mieszam z balsamem.
OdpowiedzUsuńZależy kto co lubi :)
UsuńŚwietny skład ale niestety olejki chyba nie są dla mnie. Choć przyznam szczerze że ten z bio oil (niestety skład już taki przyjazny nie jest) bardzo mi podpasował i używam go już od paru dobrych lat.
OdpowiedzUsuńOlejku Bio Oil nie znam, także nie mam zdania :)
UsuńNie znam go, ale latem chętniej sięgam po różne olejki :) Mam też nawet jeden z truskawką tylko jest to suchy olejek z The Body Shop.
OdpowiedzUsuńSuchy olejek z TBS z truskawką? :) Brzmi ciekawie :)
Usuń